Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uiutitu

Do kobiet które kochających swoje zwierzęta

Polecane posty

Gość uiutitu

Czy sa tu kobiety które tak bardzo kochały swojego psa czy kota że aż zdawało im się że miłości nie starczy dla późniejszego dziecka, że wszystkie instynkty spełniały i czuły niechęć na myśl o dziecku? Ja to potem się poukładało gdy pojawiło się rodzone dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiutitu
(yyy... "które kochają" albo samo "kochających" miało oczywiście być w temacie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczęście nie
doświadczyłam tego, ale jeżeli ktoś ma to są już zaburzenia emocjonalne i taka osoba nie powinna mieć dzieci. Tu już potrzebna porada psychologa i psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiutitu
od dziecka czułam że zwierzęta są dla mniej najważniejsze, taka już jestem nieantropocentryczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka24
ja tak mam :) i wcale nie czuje potrzeby pojscia do psychiatry :/ kocham moje zwierzaki a dzieci nie lubię (delikatnie powiedziane) i nie zamierzam ich miec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to coś innego
Z czym do psychiatry? Jedni ludzi kochają zwierzęta, drudzy nie. Tego się nie leczy.:P Wydaje mi się, że miłość do zwierząt i do dzieci jest różna. Zwierzęta są bardziej bezbronne, zależne od ludzi. Od dzieci więcej wymagamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam znajomą
Która bardzo kocha swoje 3 psy i 2 koty poświęca im bardzo dużo czasu zwraca się do nich jak do dzieci .Mówii że mamusia kupila im jedzonko itp.Natomiast nienawidzi dzieci i nigdy i ch nie chciała mieć i nie ma . Wiem że dla niej to nie problem posprzątać kupe po psie natomiast jak zobaczy pampersa to już ją naciąga na wymioty. Ja szanuję ludzi którzy kochają zwierzeta ,ale nie rozumie tego jak można nienawidzić dzieci,a poświecić się bezgranicznie dla czworonogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiutitu
"Zwierzęta są bardziej bezbronne, zależne od ludzi. Od dzieci więcej wymagamy." Dokładnie tak. Na dodatek dzieci wychowuje się dla nich, dla świata, żeby sobie poradziły a psa można po prostu kochać no i jest się na zawsze jego opiekunem. Jakbym miała się z tego leczyć ;D, to tak jakby kto inny leczył się z potrzeby posiadania drugiej nogi. :D Dzieci cudzych faktycznie nie lubię, choć chyba mogą zdarzyć się wyjątki. Ale to nie ma znaczenia, kobieta wcale nie musi mieć w instynkcie lubić cudze dzieci. Zresztą jak trzeba, potrafię się dzieckiem zająć czule i odpowiedzialnie. Tylko zastanawiam się jak to będzie z własnymi dziećmi. Chciałabym kochać je w pełni, no i nie kosztem psów czy jakiegoś konfliktu że nie mogę pogodzić zajmowania się jednymi i drugimi. Jak to jest i was, mamy i jednocześnie opiekunki zwierząt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiutitu
hmmmm... zdaje mi sie że tak obiektywnie psia kupa czy wymioty śmierdzą mniej niż dziecięce, nie wspominając o tych dorosłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violetka willas
ja też bardzo kocham moje zwierzęta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam ubóstwiam
swoją pieseczkę amstafeczkę i.... właśnie spodziewam się dziecka (8 miesiąc) dziecko kocha się inaczej, i tysiąc razy bardziej, chociaż wydawało się że pieseczkę kocham naj naj naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoż innym biednymmm
no nie, kochanie zwierzęcia bardziej jak dziecko, to albo się kocha zwierzę albo psa, trzeba się na coś zdecydować. Jakbym miała się zastanawiać co lepsze, to psa oddałabym do schroniska, na dziecko nie decydowałabym się i problem rozwiązany. Ludzie jak nie mają problemów to sami sobie je stwarzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiutitu
"albo się kocha zwierzę albo psa, trzeba się na coś zdecydować" iiijjjasne, jeśli ma się bardzo mało pojemne serce... i wówczas gdy kocha się dziecko to przestaje męża, gdy zaczyna męża, przestaje matkę... współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uiutitu
jak już kopiujesz to cała wypowiedź, a nie część i głupio komentujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×