Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fioolkaa

Kłucia w sercu...

Polecane posty

Gość Fioolkaa

Mam 15 lat i od juz kilku lat kłuje mnie serce, dosyć często się to zdarza... Czym to może być spowodowane? Co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj umrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Bardzo śmieszne, myślałam, że na takim porządnym forum są poważni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co by nie mówić
mam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic ci nie będzie, też coś takiego mi się zdarzało, wydaje mi się że występuje to tylko w okresie dojrzewania, rozwoju, ja już mam 22 ;( i nie zdarza mi się to , ale jeśli masz lekarza z którym po ludzku możesz pogadać to powiedz mu o tym, ale to nie jest nic groźnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaczy sie twierdzisz
że ona nie umrze? Kłaniam się Tobie, o bogini :o P.S. Baby są głupie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Mówiłam o tym lekarzowi, ale powiedział jedno: Magnez. W mojej diecie jest raczej sporo magnezu, więc wątpię, że to przez jego niedobór te nieprzyjemne kłucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serducho.
hej. tez tak miałam i czasami jescze tez sie zdarza, byłam z tym u lekarza i robili mi EKG. wyszło ze to nic powaznego tylko jakis nerwobol. pewnie kłuje cie jak przezywaszjakis stres? ale do lekarza dla swietego spokoju powinnas pojsc .pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Nie, nie zawsze podczas denerwowania się. Często bez powodu, jak mam normalny humor, nie denerwuję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Np. teraz mnie lekko pokłuwa, mimo, że jestem w dobrym nastroju, nic nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnez jest wogóle dobry na serduszko :) może pijesz kawę albo silną herbatą a to wypłukóje magnez z organizmu, to naprawdę nie jest nic takiego, a mówię ci to z własnego doświadczenia! nie słuchaj takich palantów co komentuja coś o czym nie mają zielonego pojęcia! nie musisz sie kłaniać... zresztą pozostawie to bez komentarza..... od autorki możesz jeszcze pić naturalny sok z grejfruta to daje niezłego kopa jeśli chodzi o witaminy. ktre wspomagają ten mięsień, spróbuj i się nie martw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skowron_ED
nic ci nie będzie masz pewnie tzw nerwice sercs a fachowo:wypadanie płatka zastawki ja tez to mam lekarz ci dobrze radzi codziennie łykaj 2 tabl magnezu np.magnefar B6 to jest lekka wada serca,żktrą nalezy nauczyc sie życ!! jesli to ci przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu to lekarz powinnien przepisac ci leki typu Propranolol czy Bisocard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tobie sie kłaniam głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez miałam takie kłucia, lekarz powiedział, ze to związane z okresem dojrzewania i oczywiscie zalecił magnez :) uszy do góry :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
fiolka bez nerwow, to zwykle nerwobole od tego sie nie umiera;), ja mam je juz od bardzo dawna, obecnie mam 22 lata, bierz magnez staraj sie nie denerwowac, choc nerwobole czesto pojawiaja sie bez przyczyny, ostatnio chwycil mnie straszny nerwobol, myslalam, ze to jakis atak serca....pojechalam na ekg i okazalo sie ze mam serce jak dzwon...doktorka kazal na mocniejszy nerwobol lykac srodek przeciwbolowy i uzupelniac elektrolity, takze glowa do gory, mnostwo osob miewa nerwobole jednak nie jest to zadna wada serca ani niz powaznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
skoworn chyba na glowe upadles/as...propranolol to bardzo mocny lek.ktorego nie przyjmuje sie na nerwobole....:O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jak pisze agnieszka1985 nie martw sie to nic powaznego ja tez tak mialam nawet wtedy kiedy sie niedenerwowalam.Jest to napewno spowodowane stresem min.ta sa tak zwane nerwobole :O One nie musza sie objawiac w trakcie stresu :O Moze to nawet wystapic kilka dni po tak,wiec nie ma czym sie za bardzo martwic :)Mimo wszytsko idz do lekarza,bo serce jest najwazniejsze :)nie mozna nawet takich malutkich sygnalow lekcewazyc.Lepiej sie upewnic u lekarza niz na forum :) pozdrawiam :)bedzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Kawy nie piję, silnej herbaty też nie. Nie wiem, spróbuję jeszcze raz poradzić się innego lekarza, zobaczymy co o tym powie. Ale ja już mam dosyć tych kłuć! Głupio mi przy znajomych łapać się za serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
fiolka z tym sie nie da nic zrobic:)bo to nie choroba, stres duza ilosc kofeiny moze zwiekszac czestotliwosc, tak jak unikanie stresu zdrowy styl zycia zmniejsza czestotliwosc nerwoboli, ale kompletnie wyeliminowac sie ich nie da....to co dziewczyny pisza to prawda-lykaj magnez i staraj sie nie denerwowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fioolkaa
Magnez- w porządku, ale z nie denerwowaniem się będzie gorzej, w końcu teraz jest najgorszy rok w szkole, egzaminy... Wiecej nauki. Dziękuję za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt faktem to nie jest rzecz przyjemna..... pamiętam, że jak mnie mocno zakłóło to nie raz nie mogłam nawet z bólu zaczerpnąć powietrza ale mimo wszystko już nie pamiętam kiedy zdarzyło się to ostatni raz, więc moim zdaniem to przejdzie z wiekiem ale do lekarza możesz iść będziesz pewniejsza:) spróbuj grejfruta! :) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
agnieszko, lakarz mi powiedziala, ze ta dolegliwosc z reguly nie mija z wiekiem, po prostu niektorych juz taka uroda:), da sie z tym zyc, choc tak jak mowisz momentami ciezko wziac oddech kiedy tak mocno kluje, ale sa sposoby zeby sobie z tym radzic:), dzieki Bogu to nie jest zadna wada serca, ani powazna dolegliwosc wiec nie jest zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr meduza
Hej dziewczyny, i ja od czasu do czasu borykam sie z tym problemem... takze robilam sobie ekg i mialam rozmowe z lekarz, ktora powiedziala to samo co wam - nerwica... mam 24 lata i takie bóle zdarzaja sie najczesniej w okresie przemeczenia i sesji na studiach ;) glowa do gory;) wiem jak to jest, jakie to potrafi byc meczace i niepokojace bo sie boimi ze cos nam sie stanie i zaraz padniemy trupem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhhh
hehe meduza ja juz sie nie boje bo wiem ze bede zyc az do samej smierci;), ale kiedy pojawily sie pierwsze nerwobole choc bylo to dawno temu strasznie sie balam, ze to jakis atak serca....teraz juz wiem, ze kiedy pojawi sie nerwobol tzreba spokojnie oddychac i nie wpadac w panike bo panika poteguje bol....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze byc to spowodowane wzdeciami , gazy podchodza ci pod serce i kluje. Zazyj espumisan. Albo od stresu , moze brak ci magnezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wszyscy tutaj mają rację - udaj się do lekarza. Może to nic poważnego (tego Ci życzę), a może wręcz odwrotnie. Ja również miewałam dość często takie ataki i po wizycie u lekarza okazało się, że mam szmery w sercu. Od tamtej pory jestem leczona, nonstop mam wykonywane EKG itede, ale z tym da się żyć. Głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×