Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiki123

przestalam go podniecac

Polecane posty

Gość .....123......
łee,to spokojnie znajdziesz sobie kogos z taka figura. a z tamtym dupkiem bylam 2,5 roku mam 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie bardzo kreci
no,tak,dziewczyno,najlepiej zrobisz,gdy z nim zerwiesz za porada "zyczliwych"forumowiczek...One tez ci poradza co masz robic dalej w swoim zyciu...Nic tylko pozostaje zyczyc tobie szczescia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....123......
o juz sie znalazly zazdrosnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
2,5 roku to kawalek czasu.....strasznie zazdroszcze ci odwagi ze to zrobilas....bo ja ciagle tylko mysle ze musze a jak sie juz spakuje co zdarzylo sie pare razy to nie potrafie stad wyjsc bo zawsze sobie mysle ze bede tego zalowac....i tak se cierpie jak zbity pies...na wlasne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
hihi ale mnie rozsmieszacie z ta silownia.Ja nie mialam na mysli ze pakuje ciagle na silowni.Mieszkam za granica i mam ogromny fitness club zaraz kolo domu i tu to jest normalne ze sie chodzi tam codziennie bo masz karnet na caly rok.Na maszynach cwicze brzuch a tak to biegam codziennie po godzinie a w basenie sie relaksuje czyli slynna zabka i gwarantuje ze nie wygladam jak osilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....123......
kiki,spróbuj poznawac nowych ludzi.ja dzieki takiemu jednemu chlopakowi zerwalam z tamtym.tak to bym nigdy tego nie zrobila!on mnie zdradzal,bil,wyzywal,a ja mu glupia wybaczalam.w koncu poznalam nowego sasiada i sie udalo.z dnia na dzien zerwalam,ale potem bylo strasznie,bo rodzice go lubili i nocowal u mnie i mnie meczyl do nocy zebym z nim byla.ale wytrzymalam to,chociaz go kochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
no wlasnie podobnie a piersi mam dokladnie jak ta w ostatnim wiec nie za duze ale nigdy mu nie przeszkadzaly i nawet jak cos tam wspominalam o inplantach to nie chcial.Nie jestem znowu pieknoscia z playboya ale sie za mna ogladaja i pare razy zdarzylo mi sie ze mnie zaczepiali na ulicy wiec nie jest chyba ze mna zle i nie jestem umiesniona tylko szczupla wlasnie dzieki temu ze cwicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....123......
kiki,ja nie mam ładnej figury po ciazy a faceci i tak sie ogladaja nawet jak ide z dzieckiem,wiec idz na calosc a zobaczysz,ze niedlugo zdobedziesz czyjes serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
o matko bil cie?to zeczywiscie straszne.Na mnie on nigdy renki nie podniosl i wiem ze nigdy by tego nie zrobil.Masz racje chyba zaczne wychodzic bez niego i moze zacznie byc zazdrosny jak ktos sie pojawi....dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
jezu oklert co tys sie tak na mnie uwzial,,,przeciez mowilam ze nie wygladam jak z playboya,mam male piersi i nie nosze wogole pudru bo nie mam na niego czasu ani sily....napisalam tylko ze mam podobna figore...a zreszta to jest nie wazne jak ja wygladam tylko to ze facet z ktorym jestem 4 lata nie ma ochoty wogole na sex i zapewniam cie ze mu sie podobam bo inaczej nie byl by ze mna i nie mowilby mi tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....123......
no,niestety bił:(. wiele mi krzywd wyrzadzil,a jednak mu wszystko wybaczalam. szczerze ci radze z tym wychodzeniem i w ogóle z zerwaniem.ja jak zerwalam znowu poczulam sie atrakcyjna,byłam usmiechnieta i pełna zycia.nigdy nie sadzilam,ze zerwanie z nim bedzie jednym z mądrzejszych ruchów i postanowien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
a poza tym zastanow sie najpierw co piszesz....bo gadasz ze to nie sa laski z plejboja i nie dziwne ze go nie podniecam a dalej piszesz ze laski z plejboja cie nie podniecaja bo maj cos tam cos tam......wiec co cie podnieca????????????faceci?????????????????????na to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesto dziewczyny/kobiety kiedy sa juz dlugo z chlopakiem przestaja o siebie dbac.smialo pokazuja mu sie w tlustych wlosach, bez makijazu itd...pamietajcie kobietki ! dbajcie o siebie przez cale zycie! nie mowie ze autorka o siebie nie dba.....teraz jakas rada dla autorki.w pewnym sensie staliscie sie dla siebie \"starym dobrym malzenstwem\" aby nie wpasc w ta rutyne, zaskocz go czyms moze nowa fryzurka, ciuch, czy bielizna.od czasu do czasu zorganizuj jakis fajny wypad poza miasto.zrob cos szalonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
ja tez czuje ze przy nim jestem inna.Jak jestem w pracy to caly dzien sie smieje z kumpelami a jak wroce do domu to mam dosyc i zyc mi sie odechciewa i najchetniej to wolalabym zeby nie wracal wogole z pracy bo jest spokoj i cisza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
do ona 82 wiesz duzo jest wtym racji co napisalas...moze to bylo bledem ze ja znim zamieszkalam i czuje sie jak kilkuletnia mezatka a jeszcze nie bylo slubu i przechodze teraz to co powinnam byla przejsc po nim.Tylko ze wtedy za wszelka cene bym to ratowala a teraz mysle o rozstaniu.Wiem ze jest miedzy nami rutyna ale ja ciagle go namawiam zebysmy gdzies jechali albo na plaze albo gdzies tam al on nie chce....bo mu sie nie chce...a ja sie przy nim czuje jak 50letnia babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Tylko nie babcia, tylko nie babcia! Ja jestem po 50-ce a mnie seks jest dwa razy w tygodniu. Coś mi się wydaję, że to raczej uczucie jakieś słabiutkie i bardziej przywiązanie niż miłość Was łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiki jestes mloda kobieta, pelna energii i zycia.potrafisz o siebie zadbac.jednak z powodu przyszlego meza nie jestes szczesliwa. boisz sie zerwania.....powiem Ci ze ja kiedys zostawilam faceta po 3 latach.przez pol roku zastanawialam sie czy go kocham, czy moze z przyzwyczajenia z nim tyle jestem....balam sie zerwania.nie bylam z nim szczesliwa.byl podobny do Twojego mezczyzny.w koncu odwazylam sie.zerwalam! poczulam wielka ulge.odzylam.kolezanki powtarzaly mi \"znowu jestes taka jak dawniej\". po zerwaniu on ciagle sie staral, myslal ze wroce do niego.minelo juz pare lat.poznawalam innych facetow.mialam powodzenie.pozniej poznalam faceta, ktory mnie nie szanowal a ja w nim bylam zakochana.ciezko mi bylo z nim zerwac bo uwielbialam jego rodzinke.teraz mysle ale ja bylam glupia! moglam z nim szybciej zerwac .bylabym dluzej szczesliwa.teraz jestem z chlopakiem niecaly rok.kocham go bardzo, narazie nie widze w nim wad.i jestem w koncu szczesliwa!!!!!!!!! nie boj sie opini sasiadow, rodziny.To Twoje zycie, to Ty masz byc szczesliwa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli zdecydujesz sie z nim zerwac,pogadaj z nim na powaznie i powiedz mu otwarcie tak jak nam co Ci w nim przeszkadza, czego oczekujesz.i ze zastanawiasz sie nad zerwaniem.jesli po tej rozmowie sie nie zmieni to nie llicz ze pozniej sie zmieni.i go zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
ok nie babcia:-)przejezyczylam sie i zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eetam..
Miałam podobną sytuację - dwuletni związek z facetem, któremu powoli się odechciewało. Robiłam się na bóstwo, wymyślałam nowe pozycje, gadżety ale on nawet nie miał ochoty na zabawę palcami bo "za bardzo się męczył". Cóż, poznałam innego, który nie czuł się nigdy zmęczony, co prawda szybko zostawił mnie dla innej ale.. :P warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
ja z nim rozmawiam bardzo powaznie o tym wszystkim i on dobrze wie co ja czuje bo nie raz sie wyplakiwalam ze juz tak dalej nie potrafie ale on sie tez rozplacze i obiecje ze sie zmieni i ze mnie kochaa a potem zapomina i jest od nowa to samo.Moja rodzina widzi ze cos jest nie tak po naszym zachowaniu ale powiedzieli ze sie nie beda w to wtracac bo to nasze zycie wiec raczej nie mysle o tym co oni powiedza a o sasiadow nie musze sie martwic bo ich nie mam.Mieszkam w usa i tu nikogo nie obchodzi zycie drugiej osoby.kazdy jest zajety swoimi sprawami.Problem jest w tyzm ze ja za nic nie potrafie odciac tej pepowiny miedzy nami i wiem ze to nie jest juz milosc i namietnosc tylko przywiazanie i wspolne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam propozycję: naucz sie najpierw pisac po polskiemu i używać znaków interpunkcyjnych. Sadzę, że wówczas wasz sex będzie odbywał sie z większą częstotliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
E tam Krytyk, przesadzasz! Ja zawsze miałam problemy z interpunkcją a łóżku jest super. To jest forum erotyczne a nie gramatyczne. Do autorki- myślę też, że gdybyście byli w Polsce to pewnie dawno byście zerwali. Tam trochę jakby skazani jesteście na siebie. Czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
hej babciu;-) wiesz nawet nie jestesmy skazani bo ja mam tu cala rodzine i papiery i on tez jest w takiej sytuacji wiec nie jestesmy dlatego ze musimy.Ale wiem o co ci chodzi bo znam takie pary.Ona z nim przyjechala i mieszkaja razem i nie maja rodziny i trzymaja sie siebie nobo kogo.Na szczescie ja tak nie mam. Po prostu nadszedl chyba juz kres naszego zwiazku i trzeba sie ztym pogodzic.....choc tak ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
do krytyka Jak cie tak strasznie razi moje pisanie to moze po prostu NIE CZYTAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Ja wiem, że masz rodzinę. Ale mi raczej chodziło, że chłopaków Polaków jak na lekarstwo. No i dziewczyn dla niego też. No chyba, że czujesz się wśród młodych innej narodowości jak u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Jeszcze dodam na koniec (bo się zmywam), że cokolwiek postanowisz to miej na względzie swoje szczęście. W żadnym wypadku nie poświęcaj się dla niego czy rodziny. Życzę Ci prawdziwej miłości i namiętności. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki123
o matko tu jest az za duzo polakow.Sa wszedzie i jak tu przyjechalam to bylam w szoku ze az tyle ludzi tu jest a w centrach handlowych dominujacym jezykiem jest polski.Naprawde mozna sie zdziwic.Mnie strasznie to na poczatku irytowalo bo chcialam sie dobrze nauczyc angielskiego a go prawie nie slyszalam bo wszedzie jestwszystko po polsku. A tobie krytyku serdecznie podziekuje za propozycje ale nie skorzystam a pisze jak pisze bo u mnie jest szosta rano a ja zasypiam z tym kompem wiec sobie daruj nieuprzejmosci.Po prostu przenies sie i drecz gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×