Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawy temat_

Kto ma za soba ciężki i długi poród?

Polecane posty

Gość ciekawy temat_

Tyle sie dzisiaj słyszy o różnych zaniedbaniach w służbie zdrowia. bardzo mnie ciekawi ten temat , piszcie jeśli ktos ma to za sobą ,jak u was to wyglądało i jak wpłyneło na dziecko. ile czasu trwa poród pierwiastki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dlugi, choc jak na pierwiastke to w granicach normy- 14 godzin. o zaniedbaniach nie bede pisała. a co do cieskiego porodu? chyba raczej nie byl ciezki choc dostalam krwotok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam 20 godzin, dzidzi nie spieszyło sie na świat chociarz miała duze wachania tętna:( Jak tętno zaczeło zanikać i zzieleniały wody to w końcu stwierdzili że zrobią CC:) Niestety, dzidzia juz była w kanale rodnym i to nie obrucona tak jak należy więc CC odpadło:( Pomogli mi VE(próżnociąg polozniczy) i córcia w końcu przyszła na świat:):) Dostała 8 pkt w skali apgar, miała zniekrztałcona główkę ale problemy zaczeły się w drugiej dobie:( Okazało się że dziecko ma złamany obojczyk, wylew krwi do mózgu i krwiaka(oczywiście po tej stronie co było VE) Do roczku jeździłyśmy po neurologach, okulistach, rehabilitantach, ortopedach:( teraz kończy 2 lata i hedyna pamiatką po tych przeżyciach jest więkrza nadpobudliwość i nierówne źrenice(anizokoria) Troche sie rozpisałam ale właśnie tak wyglądał mój cięzki poród:( Teraz znowu jestem w ciąży i chyba będzie CC na życzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie pierwszy poród trwał 14 godzin ale miałam dwa razy wywoływany i nic dwa dni po tym urodziłam było bardzo ciężko dziecko miało wage 4300 i dł. 58 cm jak na piewsze to duże jestem teraz w ciąży i bardzo się boje ,że to się powtórzy no cóż zobaczymy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolinka4
ja miałam bardzo ciężki, 22 godziny. Dziecko w ostatniej chwili się odwróciło i nie chciało wyjsc. Na cc było już za późno. Narazie nawet nie chcę myślec o kolejnym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy temat_
ja rodziłam przez cc.. Poród trwał 48 godzin u dziecka pod koniec wystąpiło wachanie w tętnie , dlatego lekarze wreszcie zaczeli reagowac i zrobili cc, było zagrozenie zamartwicy . jak na pierwiastke to chyba jednak za długo. teraz synek jest wesołym i bystrym dzieckiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia1386
Hej ja miałam 26h poród po terminie i miałam podawana oksycyne że względu na rozwarcie miałam bóle z krzyża i z brzucha a miałam wtedy18lat dziecko było za pomocą kleszczy wyciąganie niedotlenienie po porodzie koszmar anemia polroku u mnie osłabienie straszne i niedokrwistość po porodzie mało tego przez tydzień leżałam w szpitalu dziecko mi płakała bo nie umiała zassać pokarmu i musiałam kazać narzeczonemu kupić mleko ponieważ położne były tak nie miłe i powiedziały że skoro potrafiłam uprawiać sens to powinnam umieć dziecku dać mleko ale jak skoro nie było wiele pokarmu po powrocie do domu moja mama zajmowała się z narzeczonym mała nie miałam wogole sił leżałam plackiem nie jadłam nic przez tydzień w sumie 2tygodnie razem bo w szpitalu.nic i w domu sama woda ale dałam radę czuje ze nie mam takiej kondycji jak kiedyś mecze się bardzo a w dodatku mała nie soi w nocy a ma 17miesięcy budzi się kilka razy w nocy i nie śpi przez jakiś czas nie daje rady psychicznie. Nigdy więcej dzieci nie chce żniw przechodzić tego jak się zrazilam moja rada dziewczyny przemyslcie kilka razy jak już podejmiecie decyzję co do szpitala nikomu nie życzę koszmaru takiego jaki miałam. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14.18 -współczujemy :( .Identycznie miała koleżanka ze szkoły. Rok starsza niż TY posłana do "nowoczesnego " szpitala g*** wartego jak wyszło . Nie 26 h :( trochę krócej bo 16h ale finał podobny -awantura przy fotelu bo ordynator darł się czemu nie było cc :( "Wyciąganie " zabiegowe dziecka w ostatniej chwili, na brzuch kładł się jej 120 kg lekarz :( bo nie miała siły przeć .Reszta jak u ciebie - utrata krwi zabranie dziecka od razu bez kontaku z matką , oszukiwanie o jego stanie zdrowia, pisanie bzdur w dokumentacji ,potem podkarmianie przez położne a u niej zapalenie piersi i niemożność karmienia .Młoda matka wyszła w stanie ledwo żywym potem mogła tylko leżeć. Dziecko lekko uszkodzone okołoporodowo dziś ma zaburzenia koorydnacji ruchowej ,ledwo nauczyło się jeżdzić rowerkiem..Jak to co pisałaś czytam to od razu przypomina mi się ta historia . Aha dziś ma tokofobię i wstręt do macierzyństwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia1386
U mnie taki problem że mała ma 17miesięcy i nie chodzi wstać umie trzymają za raczej idzie siedzi raczkuje ale samemu nie ma mowy byłam u neurolog wszystko z małą dobrze ale muszę się udać do gastrologa bo mała nie wchłania pokarmu dobrze i ma na gluten uczulenie czy coś takiego. I nie powiem bo po porodzie ani razu chora nie była jakoś poważnie tylko katar i alergia i nic innego. A nie mogę się doczekać aż zacznie chodzić słyszeliście kiedy kolewiek o dziewczynce która zaczęła późno chodzić przez nieprawidłowa dietę proszę o poradę dziewczyny czy coś wiecie :):)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×