Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje sie

Wzystkiego sie boje

Polecane posty

Gość boje sie

Mam 20 lat i kazdy mowi mi ze jestem jak dziecko. Zawsze balam sie isc gdzies sama wieczorem,nie mialam w sumie czego ale balam sie. Jak ktos mi powie cos typu "pies szczeka bo moze widzi duchy" ( to jest niby z żartów) to nie moge spac. Zasypiam przy oswieconym swielte, jak poruszy sie zaslona to juz cala noc nie moge zasnac. Nawet jak sa upaly to zamykam okno w pokoju,nie moglabym zasnac w miszkaniu gdybym byla sama. Juz nie wiem co mam robic,jak rzestac sie tak wszystkiego bac???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy sie czegoś boi tylko że jedni bardziej inni mniej. Jak bardzo się boisz to może kup sobie np. na Allegro książkę \"Oswoic lęk\" i zastosuj się do rad jakie tam dają. Możesz też pójśc do psychologa. Ja sama się bałam różnych rzeczy, ale wyleczyłam się sama z tego wszystkiego. W tym ważne jest pozytywne myślenie, optymizm i rozmowa z bliskimi. Nie wart się bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
Kazdy mi mowi ze nie ma sie czego bac ale to nie jest latwe. Sprobuje z ta ksiazka,moze pomoze. Jezeli nie to zostanie mi jedynie psycholog gdzie nie chcialabym trafic. Dziekuje Ci za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
jedynie czego ja sie boje to zaprosic chlopaka na piwko znaczy sie znajom,ego hheheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez.
tez to mam. najgorsze jest to ze mam w glowie scenariusze nieprawdopodobne(mieszkam na malej wysepce-leci helikopter-jedyna pomoc medyczna-, po 5 min. leci drugi, moja wizja- pewnie w wiosce obok mial miejsce wypadek- auobus z dorozka konna, duzo ofiar- i ja to wszystko widze w glowie;( ) boje sie ciemnosci( walcze skutecznie z tym, nawet powoli zaczynam lubic) samotnosci( to chyba kazdy ma) ( smierci), wieczorem po ciemnych zakamarkach tez sie boje chodzic(jak powiedziala juzstynaaa- racja- swirow nie brakuje) ale schizy co do duchow, albo wypadkow, katastrof, to moim zdaniem przesada, i nie wiem jak z tym walczyc. :( pozytywne myslenie chyba ne pomaga- jestem optymistka z natury, staram sie dostrzegac plusy nwet w najgorszych przypadkach, ale wizje tragiczne mnei nie opuszczaja.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
No to ja nie tylko boje sie swirow na drodze ale glownie chodzi mi o duchy,mieszkam na wsi i rozne historyjki slyszalam ze gdzies tam ktos popelnil samobójstwo i w tym miejscu straszy i rozne takie. Niby ktos to widzial i wiele osob w to wierzy ale sie nie boi a ja? Nie moge wyjsc do ubikacji lub popatrzyc w okno,juz nie mowie o spaniu. Tyle sie nasluchalam o duchach az wkoncu zaczelam sie bac. Sama kiedys mialam sytuacje albo mi sie to snilo bo niby spalam ale wszystko czulam,nie wiem jak to wytlumaczyc,cos zaczelo mnie dusic i czulam reke ludzka. Opowiedzialam to rodzinie to stwierdzili ze to byla zmora,nie wiem czy slyszeliscie o czyms takim,wlasnie od tego czasu boje sie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem moze depresje, nie pewnosc siebie, chyba czujesz sie strasznie slaba i nie potrafisz stawic temu czola, moze fobia spoleczna, agorafobia (moze mieszkasz w nie komfortowych warunkach? nie masz zaufanej osoby? bo cos ten lek musi wywolywac) co prawda takie glupie mysli czasami mnie nachodza z ktorych sobie juz teraz zabardzo nic nie robie, tylko mysle np. eh kiedy ja w koncu zasne, a takie rzeczy przerazaly mnie jak bylem maly, lek byl prawie przed wszystkim. Choc wtedy wobraznia niedziala az tak bardzo i nietrzowyla nieprawdopodobnych scenariuszy. Musisz bardziej olewczo do tego podejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×