Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapamięć

Wolne związki ...

Polecane posty

Gość zapamięć

Wolny związek ma dawać możliwość spotykania się z kilkoma osobami na raz. Nie zmuszać ale jednak pozwalać na takie swobodne traktowanie siebie wzajmenie. Zostawia miejsce na niedomówienia i na to ze każde ma swoje życie. Chciałabym zapytać ile z taki związków skończyło się nudą czy po prostu wypaleniem a ile WILEKĄ AWANTURĄ, CHECĄ, a moze nawet niechcianą ciążą, małżeństwem??? no i jeszcze jedno pytanie: jak sie czuje parnter słyszac że dzisiaj nie możesz się z nim spotkać, bo masz randkę z innym/inną? Proszę o wypowiedzi od osób doświadczonych a nie domyślających się jak to jest. Mam wolny związek - jeden. Pojawił się na horyzoncie inny facet ale zrezygnowałam z prowadzenia dwuch na raz. kusi ale i odstrasza. Jakie są wasze doświadczenia?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-099
Wydaje mi się, że (w moim odczuciu) mylisz pojęcia. Wolny związek to związek opierający się jedynie na uczuciach, emocjach, woli podtrzymywania go. Zatem wierność, lojalność nie jest tu wykluczona. Zapewne istotną częścią takiego związku jest poczucie wolności, suwerenności decyzji we wszystkich kwestiach. Oczywiście rozumienie wolności w wolnym związku, może być bardzo szerokie. Ale to, co Ty opisujesz, jest jedną z możliwości a nie wyłącznym i pełnym opisem zjawiska nazywanego wolnym związkiem. Nalezy zapytać czym jest wolność w takim związku? Od czego jest to wolność i do czego? Dla mnie na pierwszym miejscu liczy się wolność od konwenansów, obyczajów (ślub, małżeństwo) i wolność dająca mi prawo do postępowania zgodnie ze swoim sumieniem, pragnieniami, potrzebami (gdy zechcę, odejdę). Takze wolność jako prawo do bycia odrębną jednostką a nie tylko składową częścią związku. Tutaj należy postawić pytanie, gdzie ta wolność się kończy? Kazdy musi sobie odpowiedzieć samemu. Ale dalej nie chce mi się już pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×