Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym myśleć

mam mętlik w głowie

Polecane posty

Gość co o tym myśleć

Jestem z moim chłopakiem kilka lat. W Kosciele idą zapowiedzi. On dośc często wychodzi z kolegami. W zeszłą sobotę poszedł na dyskotekę i jak się wczoraj dowiedziałam - prawie całą ją spędził z jakaś dziewczyna. Trochę ja znam, kur***ko takie. Trochę z tym, trochę z tamtym a do tego jest w stałym związku. Może to nie byłby dla mnie problem, gdyby nie to, że ona siedziała mojemu przyszłemu mężowi na kolanach. Mój "kochany przyszły małzonek" najpierw się wszystkiego wyparł a potem przyparty do muru powiedział, że to nie było nic wielkiego, że tylko gadali, że były balety, że to nic wielkiego. Dla mnie to coś wielkiego. Nic na to nie poradzę. Wypowiedzcie się proszę, bo sama nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cos wielkiego...
ja bym byla BARDZO ZAZDROSNA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze boli on powinien Ciebie trzymac na kolanach a nie jakas k*** moze probuje sie wyszalec ale ja na Twoim miejscu wkurzyłabym sie na maxa faceci sa dziwni . im sie wydaje ze im wszystko wolno i ze to co robia to nic zlego ale jak my juz zrobimy cos nietak to wtedy .... tez jest taka sprawa ze jak sie juz teraz tak zachowuje to co bedzie pozniej?po slubie? chyba jeszcze gorzej...:( wiesz ja sie boje tego samego w zwiazku moim ale szczera rozmowa.spytaj sie go jakby sie poczul gdybys ty tak szalała na imprezie?czy bylby zadowolony? wymagasz od niego szczerosci i przede wszystkim wiernosci. a on nie moze Ci tego zapewnic? :( kolejny raz przekonuje sie ze faceci sa naprawde...dziwni. a my mimo wszystko kochamy ich nad zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wierzysz mu?no ja jestem naiwna,ale gdybym sie dowiedziala takie cos o moim facecie,to bym mu natrzaskała po ryju,a ja zabila!no i z nim skonczyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć
no włąsnie, ja też bardzo zazdrosna jestem. chyba zwariuję! to tak, jakby był obcym facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji eh. kurcze. Twojego zaufania naduzył ogranicz mu wyjscia taki. czemu on moze chodzic ? w takim wypadku albo razem albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .tiku tiku
..........ale ...a jak on wogle moze chodzic na cyskoteki bez ciebie ??????????mam ochote dac mu w pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myśleć
moze jakiś facet się wypowie? bo dla mnie to jest bardzo jednoznaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aflerglow
teraz Ty umow się z dziewcznami i idz sama na impreze, nie rob nic zlego ale pokaz ze Ty tez mozesz spedzac czas sama, w takich miejscach, niech sie pomartwi. jakby nie bylo, to chyba by mnie szlag trafil jakby moj narzeczony trzymal jakas laske na kolanach, co to ma byc w ogole? moze wstrzymaj sie jeszcze ze slubem, ile masz czasu? szanuj sie, bo jak nie to on tym bardziej nie bedzie.. faceci to hipokryci... niestety, jak Kali ukrasc krowe to dobrze a jak Kalemu..? on w odwrotnej sytuacji to by Cie pewnie zniszczyl. bylam kiedys z takim przypadkiem co jak on mial kolezanke to nawet do kina chcial z nia chodzic a ja ze znajomymi z pracy na piwo nie moglam sie wybrac. wkurzylam sie wkoncu i pokazalam miedzynarodowy znak pokoju. Ty tez ustaw go do pionu i tak jak ktos u gory ci radzil. porozmawiaj jak wyboraza sobie odwrotna sytacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×