do facetow pytanie o erekcje

CZY UMIEcie powstrzymac erekcje?? np jesli calujecie sie z dziewczyna ale wiecie ze do niczego wiecej nie moze dojsc to mozecie zapanowac nad tym zeby wam nie stanal?? a jesli juz doszlo do erekcji to musicie sie sami zaspokoic az do wytrysku czy wam opada? zasTANAWIA Mnie to rowniez nie zawsze facet przy stosunku konczy wytryskiem moj chlopak nie lubi sie we mnie spuszczac, zastanawiam sie czy idac do lazienki po odbytym stosunku pomaga sobie reka zeb tam dojsc do konca wiec jak to jest??

widocznie towj facet jest gejem;P

raczej nie mozemy nie musimy w sumie i moze sam opasc, choc to nie latwe sie powstrzymac.

a moze faktycznie on jeste gejem. Teraz sobie przypominam jak nieraz zamyka się ze swoim kolegą z pracy w naszej ubikacji i długo stamta nie wychodzą. Słychać tylko sapania, jęk i jakby ktoś kibel przepychał.

glupi podszyw czemu mialby byc gejem???? nie lubi sie spuszczac bo sperma potem wycieka i sa z tym problemy czasami sie sex uprawia w takich miejscach gdzie nie zawsze mozna cos ztym zrobic

ale po co powstrzymywac erekcje?

jak to po co?? czasami jest to krepujace erekcja jest po to zeby doszlo do stosunku a jak nie moze do niego dojsc to chyba lepiej zeby wam nie stawal

ordinary_love, co to za dziwne teorie? Ma stawać i już. Nie filozuj :D

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi wiec do niego i pyta, w czym rzecz. - Pamiętasz te śliczna dziewczyne ode mnie z pracy, z ktora chcialem sie umowic, ale nie moglem nawet do niej podejsc, bo za kazdym razem, kiedy ja widzialem, to mi stawal? - No pamietam. - W koncu zebralem sie na odwage i poprosilem, zeby sie ze mna umowila. I ona sie zgodzila. - Super! To kiedy randka? - Bylismy umowieni dzis wieczorem. Ale balem sie, ze znow mi stanie. Wiec przykleilem go sobie plastrem do nogi, zeby w razie czego nie bylo widac. - No i dobrze! Gdzie problem? - Poszedlem do niej, zadzwonilem, a ona otworzyla w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience... - No i...?! - Kopnalem ja w twarz...