czy mogę zajść w ciążę? POMOCY!!!

U mojego chłopaka doszło do wytrysku i miałam rękę w spermie. Umyłam ją i weszłam do wanny się wykąpać. Czy plemniki mogły wpłynac do pochwy w trakcie podmywania ? Czy to mozliwe? z gory dziekuje za odpowiedzi!!!

błagam............

plemniki to nie rybki ;] nie umieja plywac.. w wodzie ;|

w wodzie wlasnie sa duze szanse, ale nie w tym przypadku.

na 100% jestes w ciazy ;)

a rece umylas w wannie ???

błagam cie dziecko weż sie za ksiązki a nie zadajesz debilne pytania.wez sie za lekcje a nie za seks.albo z mamą porozmawiaj niech Ci troche wytłumaczy co to jest seks i jsk powstają dzieci.

na bank nie jestes w ciazy

blagam was przestancie dawac ciagle takie same tematy,ile to mozna pisac czy zaszlam w ciaze????to idz holera do lekarza,a jak to za malo to wszystko wyjasni sie w swoim czasie,myslicie ze forum to wrozka czy co?

deklarka ja pierdziele nie podoba sie to po jaka cholere tu wchodzisz kaze ci ktos??

dziekuje za odpowiedzi nie ręce umylam w umywalce Tym ktorzy sie ze mnie wysmiewaja chce powiedziec ze zajrzalam tu liczac na odpowiedzi doswiadczonych kobiet Wy tez nie wszystko od razu wiedzialyscie... Martwie sie Moze to kogos smieszy a ja chodze i mysle czy moglam zajsc bo mam plodne dni...

Spokojnie kasiunia...:)W ciąże niejest tak łatwo zajść! Żeby doszło do zapłodnienia Twój partner musiałby mieć w Tobie wytrysk...nic sie niemartw,w ciązy niejesteś.A na przyszłość...pomyślcie o jakimś zabezpieczeniu,ja proponuję tabletki antykoncepcyjne.POZDRAWIAM!!! Do buehehehehhh-gratuluję poczucia humoru:) Szkoda,że z inteligencją gorzej...pozdrawiam...bueheheheh:)

dziekuje Ci bardzo Malpeczka i wszystkim tym ktorzy szczerze chcą mi pomoc :*

dziewczyna wie kiedy ma plodne dni ale niewie czy moglo tak dojsc do zaplodnienia,zalosne

oświeć mnie Deklarko prosże!

deklarka spadaj stąd niewidzisz,ze jesteś niemile widziana???

nie mam starszej siostry i kogo spytac... Pomyslalam ze tu wejde i sie poradze Wiem ze takich jak ja jest tu duzo, ale czasem co niektorzy powinni sie zastanowic bo za nowym topikiem moze sie kryć czyjś dramat... ale bardzo mi miło, ze sa tu takze wyrozumiale osoby ktore chetnie pomagaja i dziela sie swoim doswiadczeniem! Buziaki dla WAs:*

CO ZA PYTANIE moja mama nie zyje wiec rozmowa z nią jest nierealna...