Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna niedojrzalego

Nie dojrzał do tego...zeby... POMOCY

Polecane posty

Gość dziewczyna niedojrzalego

jestesmy 4,5 roku razem.zawsze mowil ze chce miec mnie ju tylko dla siebie i miec wielkie wesele i dzieci.ja nie bylam na to gotowa, bo bylam za mloda. 8 m-cy jestesmyl zareczeni , i on coraz mniej sie stara. dzis powiedzial ze boi sie tej odpowiedzialnosci. ze nie jest gotow. w sobote idziemy na wesele kuzyna jego ktory ma 21 lat, za 2 tyg kolega ma 22 lata i tez slub. a moj facet ma 25 lat i nie jest gotow. tak mowi. boje sie ze....przez to moge go stracic. i prszez to wdarl sie kryzys ktory trwajuz 2 mce:( ja studiuje ale chcialabym byc pewna ze to ten i ze ja jestem ta dla niego . nagle przestal...chce byc ze mna , kocha mnie.ale boi sie ze mna zamieszkac i byc juz na zawsze. co z nim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje jesteście za młodzi
i oboje musicie dojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że nie chce byc z Tobą. Za chwile usłyszysz ze nie zasługuje na Ciebie, że nie chc e Cie krzywdzic... Jak facet tak gada to znaczy ze ma dość związku. I jak już pisano niedawno na innym topiku.. nalezy go kopnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
ale on mowi ze chce byc ze mna . i juz.ze mu zalezy eh ...ale cos sie popsulo . wiem e to tez moja wina bo ...jestem troche nerwus i maruda :( jak sie z tego wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takich
nie marudzić po prostu. Ugryźć się w język. Ale o czym tak mu marudzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na innym topiku cytowalam jakiś poradnik, mogę zacytować i teraz \"jeżeli mężczyzna mówi, że nie dojrzał do związku, to znaczy ot po prostu, że nie dojrzał do związku Z TOBĄ\" . I tyle. Jak im zależy (facetom) to nie chrzanią głupot o niedojrzałosci, tylko lecą jak na skrzydłach z pierscionkiem i kwiatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
on chce byc ze mna . ale nie dojrzał do tego ( tak mowi ) zeby zamieszkac ze mna . bo ma prace tu gdzie on mieszka a tam gdzie ja jestem musialby poszukac. i nie jest gotowy finansowo. nie mowi ze nie jest dojrzaly do zwiazku ze mna... tylko do tego zeby zapewnic mi ...byt . dla facetow to chyba jest duzy problem.boja sie ze nie podołaja nie wiem gubie sie... kocham go a on mnie . wiem ze ugryzc sie w jezyk ui przestac marudzic ja mam za duzo wolnego czasu ostatnio i chyba sama sobie stwarzam problemy i jego to wkurza :( ma dosc tego zebym ja mu mowila co ma robic. ja mam sama ze soba problem juz :( nie wiem . potrzebuje pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten cytat mowi o związku, ale prawda jest taka, że można to dopiąć do czegokolwiek...małżenstwa, wspólnego mieszkania, nawet do publicznego trzymania sie za rączki. Mężczyźni to generalnie wojownicy (są wyjątki, oczywiście) i z zasady im trudniej im coś osiągnąć, tym bardziej do tego dążą. Więc może daj mu do zrozumienia, że to Ty nie jesteś gotowa do decydujących kroków? Hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
Vivirra: masz racje.ja o tym wiem . tylko ja mam taki problem ze nie potrafie byc twarda.szybko wymiekam i odzywam sie pierwsza i prosze i marudze ;( chce sie tego pozbyc bardzo . ... bo wiem ze to jest najwiekszy proboem te moje humorki .... i to bedzie mnie niszczyc zawsze i wszedzie jak sie tego pozbyc?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarcia netka
bzdura to wszystko facet powoli chce się wycofać ze związku z toba ot, co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak? Przede wszystkim musisz uwierzyć w to, że nawet jakby coś się stało, to dasz sobie radę bez niego...potem nalezy zacząć żyć tak, jakby on byl tylko miłym dodatkiem do Twojego życia, a potem to on sam powinien zacząć sie starać :) sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
gdyby chcial to by to zrobil juz dawno. wiem o tym . bo juz sama probowalam ale on walczy i ja walcze tylko czasem brakuje sil . bo raz jest super a poniej jest zle takie skoki eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkaaa
facet mowi ze chce byc z Toba i jednoczesnie mowi ze sie boi. chciec to moc. przykro mi to mowic ale jakby chcial to by to zrobil i by sie nie bal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
Vivirra : dziekuje za rade...tylko ze mna jest ciezko.jestem uparta i ...zanim zmienie myslenie moze byc za pozno. choc za 2 tyg zacznie sie szkola i ja wyjade.bedziemy sie widziec rzadziej . moze zrozumiemy co jest wazne a co nie.... postaram sie popracowac nad soba bo wiem ze jak chce to potrafie... ale czasem ciezko mi jest ugryzc sie w jezyk i ....gadam to co powinnam zachowac dla siebie :( przebarwiam wszystko i ...on ma tego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarcia netka
e tam jak musicie to karmcie się pociechą ze ona ma mu teraz pokazać ze on powinien powalczyć, jej się wydaje że jest oki bo on czasem o nią walczy itp itd. mówi ze nie jest gotowy na ........ a wcześniej jak rozumiem wyrazał chęć gotowości i mu przeszło ? facet chce sie wycofac ze związku i nie wie jak to zrobić by cie nie skrzywdzić. więc będzie tak małymi kroczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkaaa
daj na luz, dlaczego tak Ci spieszno z deklaracja? obserwuj go i sama wysuwaj wnioski nie z tego co mowi ale z tego jak sie zachowuje i co robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
kawkaa : pewnie masz racje...ale ja mam nadzieej ze to jednak da sie zmienic. bo on nie boi sie zwiazku ze mna tylko tego ze ....ze nie zdola moim oczekiwaniom... bede sie starac utwierdzic go w przekonaniu ze ...ze uda mu sie wszystko jesli bedzxie chcial tylko , nic na sile...nic z przymusu. powiedsial tez ze moze za rok zamieszamy razem bo konczy pewien etap studiow i czas na zmiane pracy .... wiec tak do konca to nie jest tez tak .... eh dziwni sa ci faceci czasem bardziej zamotani niz my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
klarcia netka ; tego wszystkiego nie da sie opisac tak po prostu czasem to jest bardziej skomplikowane... mam nadzieje ze nie chodzi mu o wycofanie,. a jesli tak to ...pewnie sie załame , bede cierpiec ale moze kiedys minie ;( choc mam nadzieje ze to tylko ciezki kryzys ktory powoli mija bo jest lepiej niz wczesniej... a bylo zle... duzo tez w tym ze ja pracuje nad soba... musze bo chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkaaa
a jakie masz oczekiwania? co on ma na mysli mowiac ze im nie sprosta? przeciez uczysz sie, bedziesz zarabiac, wiec kasa odpada. to zeby Cie kochal i dbal o uczucie to chyba nie takie trudne skoro teraz to robi. daj mu do zrozumienia ze bedzie mogl miec czas dla siebie, nie bedziesz go ograniczac bo moze o to chodzi? poza tym od razu zaznacz ze ma Ci pomagac w domu ;) to chyba nie taki wielki wysilek skoro slabsza plec potrafi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez nie. Faceci sa prości. Jak powiedział że nie dojrzal do zwiazku to nie dojrzał do zwiazku z Tobą. Jak spotka kogos innego.. to dojrzeje w 30 sekund a Ciebie szlag trafi. Tak jest z facetami. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale 4 lata jest z Tobą Ja mam 25 lat i jeszcze nie miałem dziewczyny czyli na ślub będę gotowy w 2014 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkaaa
nefrytowakotka w sumei prawda, ale sa tez tacy faceci ktorzy czuja ze nie chca, ale wlasciwie nie potrafia okreslic dlaczego, nie potrafia mowic o uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
chcialabym uslyszec cos w stylu ''bedzie dobrze-lepiej'' ale nie slysze i wcale sie nie dziwie... bo to moja pierwsza wielka milosc. moze za wczenie go poznalam... nie wiem :( coz...ja mam ciagle nadzieje, mimo wszystko:) ale staram sie myslec pozytywnie ....tak jak mi podpowiedziano. nie zmienie tego w jednej chwili ale bede sie starac bo to mi sie przyda na cale zycie i w odniesieniu do innych sytuacji rowzniez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawkaa: no dobra, ja wiem, że są tacy, ktorzy nie chcą mówić o uczuciach...ale oni nie mowią też o swojej niedojrzałosci i tym podobnych bzdetach. Przykro mi, ale w pelni sie zgadzam z nefrytowąkotką. Chociaż romantyczka, ktora gdzieś siedzi we mnie, coś tam szepce, że tak nie powinno być. Ale jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srutu tutu pierdu pierdu
Jak chcesz pogadać to podaj maila a ja ci przęslę numer swojego gg. Nie słuchaj tego, że on nie dojrzał do związku z Tobą. Do czegoś nie dojrzał na pewno, ale czy do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarcia netka
po 4 latach bycia razem, mówi ze nie dojrzal..... a te się jeszcze łudzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna niedojrzalego
anka.julia@yahoo.co.uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabdjasbdasjfjask
nie przesadzajcie.. ja jestem z facetem 3 lata, czuję i wiem, ze to ten, z którym chcę być. Bardzo go kocham, jest pierwszym facetem, z którym chciałabym mieć dzieci, nie wyobrażam sobie życia bez niego, bo z nim jest mi po prostu dobrze. I nawzajem zresztą. Też nie czuję się gotowa na ślub, aczkolwiek wiem, że na pewno chcę za niego kiedyś wyjść, stworzyć rodzinę. Nie mowcie, ze jak facet mowi, że nie jest gotowy to na pewno chodzi mu o koniec związku. Jasne - może tak być, ale co, jak nie, jak on się po prostu boi? Jak widać jak facet jest szczery, to kobiety też się doszukują dziury w całym.. I nie mowcie, ze jakby był pewny to by się nie bał - ja tam się boję, wiadomo, proza życia codziennego, małżeństwo to jednak nie przelewki, do tego TRZEBA dojrzeć według mnie, a co. Zresztą - czemu ci się tak spieszy do tego ślubu? Jeżeli macie być razem, to i tak będziecie, ślub nic tu nie zmieni.. Z moim facetem gadamy o slubie, zaręczynach, dzieciach itd - ale wiem, ze nie mam po co go naciskać, żeby np mi się oświadczał - po co? jesteśmy i tak ze sobą, kochamy się, będziemy razem (raczej, w końcu to tylko życie ;)). No. A tobie mówię - nie martw się, i tak nic nie zrobisz, bedzie jak ma być. Że tak zapytam - Ty się nie boisz małżeństwa, mieszkania razem? To nie jest idylla, tylko normalne życie, można się tego obawiać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×