MOJ CHLOPAK wejdzcie

nie dba o siebie:(zzarabia 1200zloty wszystko oddaje mamie a sobie nic nie kupi,ciagle chodzi w jednym i tym samym,chcialabym zeby od niego pochnialo zeby sobie kupil jakies perfumki,ale nie wiem jak mu to delikatnie powiedziec:

Czyli ma od niego jechać jak z taniej drogerii, a pomóc rodzinie to już ktoś inny? Bo ty lubisz zapach "Krasnyje maki"? 1200 zł to jest akurat tyle, co chłopak zje; mieszkanie i opierunek dalej dostaje za darmo. Widocznie ma dość dobrze poukładane w głowie, że oddając kasę matce, godzi się na jej doświadczenie w gospodarowaniu. Goły i bosy chyba nie chodzi?

kup mu na dzien chlopaka perfumy, dobry syn skoro oddaje wszystko mamie, moze są biedni a on nie umie o siebie zadbac, pomoz mu w tym:)

taa pewnie byś chciała zeby cię sponsorował;kupował ciuszki ,zabierał do kawiarenki do dyskoteki albo go kochasz albo nie

niechodzi mi ,ze ma pachniec jakimis drogimi perfumami,a jego rodzice sa zdrowi nigdzioe nie pracuja tylko pija non stop wodke,wiec jesli nie znasz sytuacji dziewczynko to nie wypowiadaj sie dobrze????dziekuje!!!!nie zrozumialas pytania JAK MAM MU TO DELKIATNIE POWIEDZIEC ZEbY ZACZAL DbAC O SIEbIE???

tak rodzice chleja a on oddaje im cała kase albo tobie sie coś pomyliło albojemu albo lubi pić z nimi

a ja cie rozumiem chyba zadna dziewczyna niechcialaby zeby jej facet nie dbal o siebie

wspolczuje chlopakowi jesli ma takich rodzicow:( dobry chlopak skoro pracuje i chce im pomoc

to już przesada że oddaje wszystko matce...nie przesadzajcie że te 1200 zł to on przeje...jakiś głupi on i tyle a rodzice też nic nie lepsi skoro biorą od niego calą kase...to jak mu się gacie podrą to co ma iść do matki żeby mu kupiła?...no bez przesady...powinien z tego dawać z 600-700 zł...a resztę powinien sobie zatrzymać...

bo on jest im bardzo oddany,oddaje im wyyplate i on mi sam mowil,ze ma juz dosyc tego ,ze oni wszystko przepijaja:(

Oddaje cala kase alkoholikom?????

jak idziemy do kina,baru,dyskoteke to zawsze ja stawaiam, chodzi mi tylko o to zeby zaczal dbac o siebie

to w takim razie jest głupi i tyle że utrzymuje pijaków...sam powinien się żywić i tyle...a rodzice zamiast chlać może by się za robotę wzieli jak by tak z pare dni nic nie jedli...

to moze zrobisz tak jak CI napisalam? kupisz mu np jakies perfumy? jesli mu powiesz zeby zaczal dbac o siebie to moze go zabolec

Porozmawiaj ze swoim chłopakiem. Powiedz mu delikatnie że może ni epowinien oddawać rodzicom wszystkiego skoro wie że i tak przepiją. Może zaproponuj jakieś zakupy razem i wtedy wybierz mu jakiś perfum czy coś...Albo ty zrób mu prezent i kup np na dzień chłopaka albo bez okazji...

AAAAA ! Fajnie ma oddaje kase pijakom, a Ty go sponsorujesz:) Ja bym raczej nie wierzyla w ta wersje wydarzen;)

a o jego rodzicach porozmawiajcie, przeciez nie bedzie cale zycie ich utrzymywal, porozmawiaj z nim na ten temat na powaznie, staraj sie byc delikatna

ale co to da że ona mu kupi jakiś perfum...przecież nie będzie mu ciągle stawiać czy kupować ciuchów...pracuje,zarabia to powinien sam o to dbać a nie utrzymywać takich nic nie wartych rodziców...

ja niechce sie za bardzo wtracac,jestesmy dopiero 7miesiacy wiec nie mam prawa,ale dobrze mowicie perfumy mu kupie,moze cos sie domysli

lepszy taki prezent niz powiedzenie mu wprost zeby zaczal dbac o siebie:O

a po ile macie lat?

ja mam 22 a on 23

zależy jak jest między nimi...szczerość powinna być na pierwszym miejscu...

GROMADZIC

no to jesteście dorośli...moim zdaniem powinnaś z nim szczerze porozmawiać i delikatnie mu powiedzieć że chciałabyś aby bardziej o siebie dbał....a nie owijać w bawełne,kupując perfum i mając nadzieję że się domyśli o co ci chodzi...

dba = kupi sobie drogi zapach

pokarz mu jak się to robi...czyli przestań wszystko stawiać...najwyżej będziecie spacerować, a do kina czy baru idź z koleżanką, która może zapłacić za siebie. bo tak to facet nie ma potrzeby dbać o kasę na własne wydatki skoro to co trzeba to ty płacisz. powiedz mu ze musisz zadbać o siebie i odkładasz kasę na coś związanego z twoim hobby. uważam ze jak z pensji zostawi sobie 200 to i do kina cię będzie mógł zabrać a budżet jego rodziców na tym nie ucierpi...generalnie ktoś powinien mocno chłopakiem potrząsnąć..pomoc rodzicom owszem, ale nie gotówka...niech co drugi miesiąc płaci rachunki domowe i dwa razy w miesiącu robi większe zakupy jedzeniowe do domu (może być według listy od mamy), ale gotówki jego rodzice nie powinni na oczy oglądać...karmią nałóg jego ciężką praca zamiast się leczyć...to bardzo nie w porządku. nie przejmuj się czy urazisz chłopaka, ale on naprawdę musi sobie pomóc, niech idzie do opieki społecznej po pomoc psychologa, bo inaczej rodzina zmarnuje mu życie...powiedz mu to nawet ostro...jak więź miedzy wami jest silna to to przetrwa...zdecyduj czy wolisz go nie urazić i patrzeć jak jego życie się marnuje, czy na prawde mu pomóc.

A wogole po co Ci facet, ktory o siebie nie dba, nigdzie Cie nie zaprasza, nie mozecie sobie pozwolic na szczerosc i jeszcze musisz go "utrzymywac" ??? Ja serio pytam:)

no i jeszcze musisz się liczyć z tym ze twój chłopak jest/będzie DDA i wcześniej czy później będzie musiał iść na terapię...niech idzie teraz to pomoże rozwiązać obecne problemy i bardzo zaprocentuje na przyszłość

no nie przesadzajcie że będzie musiał iść na terapię...tysiące ludzi ma takich rodziców i na żadną terapię nie chodzą....jeśli umie sam sobie z tym poradzić to nie potrzebna mu terapia...