Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana18

jak najszybciej schudnąć? mam tylko dwa tygodnie/

Polecane posty

Gość zdesperowana18

jak najszybciej schudnąć? wątpie by nic nie jedzenie coś tu dało, bo będę odwodniona itd... chciałabym się dowiedzieć czy np dieta kopenhaska moe rzeczywiście zadziałać? co byście poleciły? jestem bardzo zdeterminowana... za dwa tyg idę z chłopakiem na wesele do jego siostry, ważę 67kg mam 170cm wzrostu, chcę się pozbyc tych 7kg jak najszybciej pomóżcie;***********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to cos zmieni jak bedziesz te 7 kilo chudsza? przeciez o weselu chyba wiedzialas wczesniej no chyba ze chlopaka znalazlas wczoraj. tak, kopenhaska cos da ale pod warunkiem, ze na weselu nie rzucisz sie na zarcie. lepiej dla ciebie by bylo zadbac o urode w inny sposob. szybka dieta wlasnie cie odwodni, a lepiej by bylo gdybys zaczela jesc zdrowo, stosowala masaze i zimne natryski, zadbaa o cere i wlosy. wtedy nawet wazac pare kilo wiecej co nie jest znowuz taka wielka nadwaga olsnisz wszytkiech. po szybkiej diecie predzej sie ciebie zapytaja czy nie jestes chora a chyba nie o to ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie, ja wlasnie zaraz ide zjesc frutki z kielbaskami i sosikiem. nie wnikam ile to bedzie mialo kalorii, nie chce wiedziec ale gotowac mi sie nie chce dzisiaj. wypilam tez juz dwa piwa, zaraz mnie ktos oskarzy o alkoholizm ale to nic. przeprowadzam sie, nie mm jeszcze nawet ostrych nozy, w domu tylko pomidory i pieczarki, i troche sera. no co ja moge z tego zrobic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka 30
bylam niedawno na weselu i bylo kilka grubszych dziewczyn i swietnie sie bawily nie ma sensu sie na sile odchudzac za pozno sie za to zabralas nawet jesli na kopenhaskiej schudniesz to bedzie jo jo bez sensu odchudzac sie na wesele lepiej sie ubierz tak by bylo szczuplo np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana18
co z tego że będzie jojo.. wiem... ale zalezy mi tylko by na tym weselu wyglądać szczupło i dobrze... od jutra przechodze na kopenhaską nie ma co... a moze jakaś głodówka? Boże co robić... wiem.. miałąm dużo czasu, ale naprawdę próbowałąm się odchudzać ale jak widać mało skutecznie, jedynie utrzymaąłm wagę... teraz przed chwilą zrobiłam 5km na stacjonarnym.. padam.. lady powiedz ile ćwiczyć, co jeść.. pomóżcie a nie dołujcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana powiem Ci i to tak z dobrego serca, oraz doświadczenia. Nie wytrzymasz na kopenhaskiej. Chyba, ze masz tak silną wolę. Dieta kopenhaska wykańcza, czujesz sie paskudnie. Moze i chudniesz, a w sumie wysikujesz wode. To wszystko. Tak jak Lady mówiła, bedziesz wyglądała tylko na schorowaną i nieszczesliwą. Taka prawda. Jezeli juz chcesz coś robić to jedz dużo warzyw, owoców, zero słodyczy, duzo wody, ćwicz, masaże, jakies maski na buzie i ciało. Zreszta podstawa to dużo usmiechu :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........---aga---...
nie badz glupia, pozostan soba!!!!!!! rozregulujesz sobie dieta organizm, a przeciez jak milo bedzie pojesc pysznosci na wesleu bez zamartwiania sie ze nadgonisz to co zgubilas ....O ILE cio sie uda w co watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska 23
moja ciocia tak jak ty stosowala kopenhaska i na weselu zemdlala-zabralo ja pogotowie i tyle miala z wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanakanana
kopenhaska to sciema chudniesz ale to woda bo na weselu zjesz normalnie i utyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereskaaaaa_aaaa
meridia 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meridia dla osoby wazacej 67kg? Mam nadzieje, ze zartowalas. To nie sa dropsy... Zdesperowana, lady i inne dziewczyny maja racje - szkoda twojego zdrowia, twoich wyrzeczen i twojego rozczarowania z jojo po zjedzeniu czegokolwiek innego niz salata na weselu. Sprobuj sie jak najwiecej poruszac, jedz duzo warzyw, wyeliminuj weglowodany proste jak np. ziemniaki czy bialy ryz, a na pewno poleci ci ok. 4kg. A na weselu ubierz swoj najwspanialszy usmiech, baw sie dobrze i delektuj jedzeniem - wtedy jesli po weselu wrocisz na ta sama droge, zrzucisz jeszcze te 3 dodatkowe kilosy. Nie rob sobie stresu zebys po zabawie nie pisala jak zrzucic dyche. Dasz rade :) Baw sie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszelka kochmA CIĘ
TEGO WŁĄSNIE POTRZEBOWAŁĄM;)))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, potwierdzam opinie moich poprzedniczek, kopenhaska to sciema, trudno na niej wytrwac, a efekt jojo wystepuje :( zadbaj o cere i wlosy, tak jak radzila Ci lady. a przede wszystkim usmiech, iskierki woczach... olsnisz wszystkich! dobrej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadajcie szybko
Musze bardzo szybko zchudnąc mam 162cmwzrostu i waże 60 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em-ka
walnij siw mocno w leb jesli musisz na sile schudnac przy takiej wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość em-ka
meridia daje efekt gwarantowany-2 tyg.i 5 kg w dol ,tyle ze ja sie wypisuje do leczenia otylosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maplegirl
Polecam doraznie kopenhaska -swietny efekt. Czy to utrzymasz, to juz od Ciebie zalezy. Albo zmienisz styl zycia, alebo za 2 miesiace zalozysz kolejny topik :) Powodzenia ! Uwierz ze mozesz sie zmienic, o ile bardzo tego chcesz! potraktuj kopenhaska jako wstep do diety. Mysle ze 7 kg zleci na bank!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia007g
Nie jestem skłonniczka do chudniec , ani do diet, uważam ze to zwykla glupota , ale przeznam ze czasem trzeba , ale napewno nie na siłe . Sama mam problem waże 60 kg i mam 164 wzrostu , waga mi akurat nie przeszkadza , tylko największy problem jest ten ze wszystko idzie mi do brzucha i tyłka , wszyscy mysla ze jestem w ciazy a to nie mozliwe jest w moim przypadku . wiec prosze o rade co moge zrobic aby ten brzuch troche zmalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek77
Witam Pytanie, co polecacie aby schudnąć. nie mówie że szybko bo w ciągu 2-3 miesięcy chciłabym jakies 15 kg. Mam 178 cm wzrostu a waga 95 kg. Od dłużego czasu nie pracuję to chyba był główny czynnik przytycia i siedzący tryb życia. Dodam że od 2 tyg biegam , brzuszki więc trochę ruchu już zacząłem , dodatkowo stosuje System Slim Figura Herbapolu w tabletkach. Ciągle mam wrażenie że brzuch pełny jak baniak mimo iż mało jem.( mysle ze to efekt tabletek - suplement diety ) Nie dlatego że chcę schudnąć ale nie mam zapotrzebowania na więcej, nie czuję głodu. Jedyno co godne uwagi w posiłkach , duże ilości spożywanej kawy oczywiście z cukrem :( i mlekiem low fat. Jaki posiłki proponujecie?? Ćwiczenia już zacząłem ale co jesc a czego nie jesc ?? Czy np pieczywo ciemne można z ziarnami ?? Odrazu zaznaczam nie chce diety cud bo takich nie ma, ale normalny system jedzenia zdrowego który sami sprawdziliście. Dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama- new
Moi drodzy jestem mamą ale oprócz tego że malenstwo sprawia mi przyjemność niesamowitą to chciałabym zrzucić pare kilo mam 1.68cm i waże 69kg. Biegam ale narazie nie ma efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanaberia234
Witam, mam problem. Waże ~ 80 kg (nie pamietam dokłdnie ile ale napewno mniej niz 85) i mam 166 cm wzrostu. Od jakiegos czasu biorę L-Karnityne olimpu i ograniczam ilośc jedzenia. Patrzc na siebie, wydaję sie być chudsza, ale waga pokazuj co innego, wiem, ze to może być spowodowane L-Karnityną, którą spala tłuszcz, ale `zmienia` go w mieśnie. Nie zależy mi na szybkim efekcie, nie jestem desperatką, ze to już teraz zaraz ma się stać, doradźcie mi co najlepiej zrobić (jaka dieta, albo cos?). 3 miesiące temu sie zaręczyłam i chce zacząć chudnąć, by na ślubie wyglądac olśniewająco. Na początku chcę schudnąć, a później utrzymywać ten efekt. Wszelkie rady prosze kierować na mój adres mailowy: fanaberia234@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez urazy ale nie da się tłuszczu zmienić w mięśnie, to zupełnie inne tkanki. Owszem jeśli ćwiczysz to zbudujesz mięśnie i spalisz tłuszcz. L-karnityna jako anabolik to tak nie bardzo więc nie wiadomo jakiego wzrostu mięśni bym się po niej nie spodziewała. Po za tym jeśli wymiary Ci spadają to po prostu przestań się ważyć. Na ślubie i tak wymiary będzie widać a nie wagę w kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanaberia234
Neit, ja wiem, że nie da sie tłuszczu zamienić w mięśnie, ale sama farmaceutka tak to ujeła. Ja poprostu chce schudnąć, ale jestem realistką i nie oczekuję efektu za tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprostowałam bo na tym forum zaraz się zaczną cuda dziać i niektórzy zaczną się kąpać w l-karnitynie albo coś :) Ja mam często tak, że np w pasie mi spada obwód o 5 cm a na wadze tylko kilogram mniej. Dlatego z dobrego serca radzę się mierzyć i jeśli tu by się nic nie działo to dopiero się martwić. Co do diety, to jeśli Ci się nie śpieszy to raczej tu porad nie szukaj, po co masz się wkopywać w jakieś 1000 czy jeszcze mniej kcal jak można i bez tego? Tu masz 2 bardzo często przeze mnie polecane linki: http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCywieniowych-t315293.html http://www.sfd.pl/Dieta_-_u%C5%82%C3%B3%C5%BC_sam_a_-t315296.html Wystarczy zastosować i czekać na efekty :) Przetestowane i sprawdzone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
Ale post jest z 2007 roku ... moim zdaniem jak sie te 5-10-15 kilo nadwagi to 2 tygodie przez weselem lepiej sie zajac poprawianiem wygladu a nie odchudzaniem a zamiast tego kupic sobie gorset wyszczuplajacy na allegro i wsio. Ja wazac 95 kilo taki kupilam i moze nie wygladalam jak miss universum ale za brzuch mi nie sterczal nawet po zjedzeniu duzej ilosci weselnego jedzenia. zabralam sie za naprawianie urody, pilam codziennie 4-5 szklank czerwonej herbaty plus minimum 2 litry wody, co drugi dzien kawowy pilling i foliowanie, do tego samoopalacz 2 dni przed weselem i ... efekt oszalamiajacy. przestalam jesc tez wszystko co zle wplywa na cere - produkty przetworzone, wedliny a u mnie rowniez chleb i niespodzianka - wygladalam super. chociaz oczywiscie nienajszczuplej ale jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×