Siemie lniane

slyszalam ze lepiej kupic w ziarnach i je zmielic wdomu. Tylko czy moge juz calosc zmielic? Tzn ile takie zmielone mozna przechowywac i jak?

Nie miel całego tylko trochę,np zapas na parę dni.Można przechowywać w słoiku w lodówce.Ciężko je dostać w sklepach :( A przynajmniej ja nie mogłam

koniecznie w lodowce?:P tak tylko pytam:D hmm a w aptece nie ma?:> i ile kosztuje?

JA GOTUJE SIEMIE LNIANE NP. 5 LYZEK LUB WIECEJ 15 MINUT I POTEM WK;LADAM DO LODOWKI I CODZIENNIE BIORE PO TROCHE, A CZY MIELONE CZY CALE TO OBIJETNE ALE ZALEZY DO CZEGO JE UZYWWASZ

W aptece?Raczej w spożywczym chyba.Zaliczyłam już kilka i supermarket i nie mieli,będę szukać dalej.Niekoniecznie w lodówce,w szafce też może być.Kosztuje coś koło 4 złotych

w kazdym wiekszym spozywczym jest najtaniej ok. 2- 3 zł porcja starcza na 2 tygodnie - w aptece drozej ale jakośc ta sama mielone trzymam góra 2 dni w młynku tj. mielę porcje co 2 dzień

TRZYMAM W LODOWCE PO UGOTOWANIU BO GOTUJE NA CALY TYDZIEN. U MNIE JEST WSZEDZIE MIELONE SIEMIE NP W ZIELARSKICH SKLEPACH , ALBO WYSTARCZY ZAMOWIC W APTECE I JUZ

Gotujecie siemię,a czy dosypywane np do jogurtu zadziała?Chodzi mi o jego wpływ na włosy

gotować trzeba na żołądek przy wrzodach żeby powstał klej na osłonę - pozostałe przypadłości niekoniecznie, nawet lepiej nie gotować bo lepiej się wchłaniaja składniki, ja zalewam zimna woda i pije

a mozna np zmielic i zalac woda/mlekiem? odstawic na chwile?

burczenia w brzuchu? :) gotowac czy nie?

kasiuniaaaaaaa - można a np na takie dziwne - wystarczy zalać wrzątkiem skoro żołądek ok - pobrudzisz tylko szklankę , garnek bedzie czysty a efekt taki sam

Czyli nie ma znaczenia czy gotowane czy tez nie? dzialanie takie samo?:)

kleik na zołądek a własciwosci kwasów omega to dwa rózne działanie- historia lecznicza lnu była na wrzody stąd przeswiadczenie o gotowaniu, teraz nauka odkryła inne dobroczynne własciwosci - substytuty lnu w tabletce kosztuja kikadziesiat zł mysle że te w naturalnej postaci organizm lepiej wchłania

i kosztują grosze - mi siemie smakuje , nawet na kaca to najlepszy srodek dla mnie - łagodzi chorobę ;)

Siemie lniane sie kupuje jako len mielony lub bioflax :) Tez zaczelam to kupowac :) jako sumplement diety kosztuje grosze ale wyliczylam i oplaca sie bioflax ma wiecej gram a biofax i len mielony to to samo wiecej na gg 6999877 mykam z topicu :)

to w koncu juz nie wiem. ja mam siemie takie "ziarenka" i posypuje nim kanapki czy dodaje do kaszy, ryzu itp. czy to w tym momencie cos daje?

!!!!!!!!!! olej lniany jełczeje, a odtłuszczone nie ma takich własciwości - sami mełcie w młynku do kawy - jak nie macie wart kupić najtanszy inwestcycja zwraca się szybko bo siemie pijemy latami- zmrszczki sie nie zrobia w takim tempie jak normalnie

serio dziala na zmarszczki?:D

ale nie odrazu - miesieczne kuracvje przynosza efekt- wiem bo odkąd popijam tj 1,5 roku mniej inwesuje w drogie kremy a cera super

mam genetyczna skłonność do bruzdek- ciotki, babki etc. a ja gładka , ale jak zrobiłam przerwe w piciu to skóra sie suszyła i potrzebowała kremików wiec staram sie nie zapominać

odpowiecie mi na moje pytanie? bo nie wiem co robic :(

pewno cos daje ale nie maksymalnie):)

trzeba mielić bo całe ziatenka są nieprzyswajalne organizm z nich nic nie ma przelecą przez kichy i tyle , chyba że porządnie pogryziesz ale ja tam wolę się nie męczyć i mielę. Mielę w młynju do kawy i przechowuje w szczelnie zamkniętym słoiku w lodówce ok tygodnia. Piję codziennie - zalewam 2 łżeczki 1/3 szkl wrzącej wody wody ,przemieszam i tak postoi z 5 minut i wypijam - PYCHA Polecam na włosy i na cerę

Dobry jet tez peeling z siemienia: mieszam Pó łyżeczki zmielonego siemienia z otrębami (drobnymi) i myję tym zmoczoną twarz. Cera jest oczyszczona i nawilżona

gdzoe go kupie, w hipermarkecie dostane?

w slepie ze zdrowążywnością, markecie itp., u mie nawt w małym spożywczaku jest

Co za problem codziennie mielic siemie?? Mi to zajmuje niecala minute. Co do zalewania wrzatkiem zmielonego siemienia...to czy ono nie traci swoich wlasciwosci przez wrzatek?

ze sie nie powinno wrzatkiem zalewac, tylko poczekac chwilke az woda troche ostygnie