Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama098

pytanie do wiedzących duzo

Polecane posty

Gość przyszła mama098

mama takei pytanie dzieci zaczunają mówić w różnym wieku czy w takim razie te dzieci które wcześniej zaczynają niż rówieśnicy są b. inteligentne o co tutaj chodzi ktoś wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
ja podobno dość pożno zaczęłam mówić a za głupią się nie uważam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
nie ma to nic wspolnego z inteligencja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama098
ale w takim razie sa barzdiej ciekawe świata może ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama098
i czy w ogóle sa tego jakies zalety że dziecko zaczyna wcześniemówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimbuktuu
w dziwnym kierunku drążysz ten temat. Są dzieci, które mówią wcześniej a inne później i nie ma to związku jego rozwojem umysłowym. Są różne przyczyny opóźnionego rozwoju mowy, ważne aby rozwój psycho-ruchowy był zgodny z wiekiem; w mojej rodzinie i mojego męża dzieci późno zaczynały mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikesL
moj syn byl wczesniakiem 32 tydz, a mowic zdaniami b ladnie zaczal kiedy mial 2 latka, mowil plynnie, pelnymi zdaniami i b wyraznie, moje corki terminowe zaczely o wiele pozniej mowic tak pelnymi zdaniami uwazam ze syn przesciga siostry jezeli chodzi o intelekt wszystko szybciej zapamietuje, nie pottrzebuje sleczenia nad ksiazkami zeby zdobyc dobre oceny corki za to uczyly sie na 5-tkach ale potrzebowaly wielu zarwanych noc zeby wlasnie to osiagnac, syn nigdy nie siedzial po nocach a i w dzien specjalnie sie nie uczyl a jednak uczyl sie lepiej od siostr ale czy jak wiem, czy to ma cos wspolnego? ja sama zaczelam b pozno chodzic i mowic a z nauka problemow nie mialam pokojnie zdalam mature i dostalam sie na studia jednak na pewno ze szkoly nie wynosilam tyle co moj syn ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, muszą być bardziej inteligentne, skoro wcześniej opanowały tajniki mowy, budowy zdań i odmianę słów. Mają też zwykle lepszą pamięć niż te, które zaczynają mówić późno. To przecież z czegoś wynika. Jeden uczy się szybciej, drugi wolniej, ale każdy ma jakieś predyspozycje umysłowe. To że ma problem z nauką mowy z czegoś przecież wynika. Chyba, że mówić umie ale nie chce. Ale to inna bajka. Mojej koleżanki dziecko m ając 2,5 roku mówilo tylko kilka słów. Teraz ma 4 i niby jest ok. Ale lekarze uprzedzili ją, że ciężko będzie jej nadrobić braki w słownictwie. Przeciętny 3 latek zna kilkaset słów, potrafi budować zdania i odmieniać wyrazy. Każde dziecko w końcu mówić zaczyna ale jest mowa i mowa... Braki się potem ciąglą. To tak jak z językiem obcym : jeden się uczy latami i umie się tylko \'\' dogadać\'\' a drugi szybko zaczyna mówić płynnie i to w kilku językach. Czasem dziecko nic nie mówiące zaczyna nagle poprawnie mówić całymi zdaniami. Wcześniej nie mówiło, bo nie chciało. Ale umiało :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za matkiiii
a tu wiedzących dużo jest bardzo dużo, co jedna to mądrzejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama098
po prostu chcę skonfrontować te wszystkie opinie które słyszałam do tej pory z jakąś wiarygodną odpowiedzią a komu to nie pasuje niech nie czyta i nie komentuje. mądrale które zjadły wszystkie rozumy każdy ma prawo do tego aby zadac pytanie mimo ze wam sie ono głupie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszła mama098 - to, czy dziecko mowi wczesniej czy pozniej nie zalezy od jego inteligencji (zreszta wczesniej sa poczatki mowy niz przejawy inteligencji ;) ). dziecku potrzebny jest dobry sluch (zdrowe uszy, nos, brak problemow ze slyszeniem w ogole) oraz sluch fonematyczny wynikajacy z poprzedniego i swiadomosc fonologiczna. poza tym dziecko musi miec dobre warunki do opanowania mowy - czyli TY i maz mowcie przy dziecku duzo (ale nie zdrobnieniami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, to mowa nie jest przejawem inteligencji? Pierwsze słyszę. Zwykle ludzie, którzy maja iloraz inteligencji poniżej przeciętnej i z mową mają problemy... można to poznać po jednej z nimi rozmowie zwykle. A ci, którzy są zacofani umysłowo zwykle nie mówią, albo tylko podstawowe zwroty. Nie znam nikogo mało inteligentnego, który by się pięknie wysławiał. Ale może się mylę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×