18naste urodziny

w przyszlym tygodniu mam 18 urodziny... i wlasnie nie wiem czy ja jestem jakas nienormalna czy jak? wszyscy sie zachwycaja tym ze staja sie pelnoletni, a ja mam to generalnie w dupie... to i tak nic nie zmienia... dla mnie to tak samo jak 16,17,26 czy 70 urodziny...:O natomiast moja mama tak sie tym zachwyca ze szok...:O pozapraszala cala rodzine, nie wiadomo po co i na co.... rozumiem ze mozna z najblizszymi sie spotkac, jakis tort i te sprawy jak juz cos, ale zeby tak sie tym jarac?:O nie zalezy mi na kasie ani na prezentach...:O jest cos ze mna nie tak? denerwuje mnie to ze robi sie wokol tego tyle szumu... kolezanki w klasie tez sie dziwia ze nie robie superimprezy z tej okazji.... ale po co?:O dla mnie to troche sztuczne.... wiekszosc robi to dla prezentow...:O a ja na to brzydko mowiac "leje":)..

up up up up up up

ja też nie robiłam wypasionej imprezy z okazji 18 urodzin zaprosiłam tylko najbliższa rodzinę, posiedzieliśmy przy torcie pieniądze, za które miałabym urządzić imprezę dla znajomych przeznaczyłam na kurs prawa jazdy