jak mam rozumiec slowa jego

matki......ona chyba mnie za bardzo nie lubi potrafi np wspomniec prz mnie o jego bylej jak ona to madra i jakie cudne ma studia ostatnio znajomy sotkal ja i powiedzilaa ze moj facet jest we mnie mocno zakochany az za moanooooo i ze jestem jego lizakiem ..."co onamiala na mysli znowu?????

że jesteś słodką zabawką?

to znacy co zwykla laske taka na teraza potemi tak w dupe kopnie?

pomozcie bo nie wiemco amm robic czy dac se jzu spokoj teraz animona mnie wykonczy i stwierdzi ze to bezsensu zebyon sie ze mna spotykal;/

Nie znam kobiety, nie wiem jaki ma stosunek do Ciebie, wiec tez pojęcia nie mam co poeta mial na mysli? Napisalam tylko z czym mi sie kojarzy porównanie kogos do lizaka

proponuje poozmawiac ze swoim facetem i spytac sie co mamusia miła na mysli!.a to co mówi matka nie odrazu znaczy ze on tez tak uwaza

przede wszystkim nie irytuj sie tak, bo jak piszesz zdenerwowana, to ciezko cie zrozumiec.... a jesli chodzi o sedno sprawy....co cie interesuje co jego matka o tobie mowi?? jestes z nim, czy z mamusia?? a jesli obawiasz sie, ze on moze z toba skonczyc bo jego matka ma tak olbrzymi wplyw na niego, to lepiej ty to skoncz i juz teraz.... bo taki facet to dupa a nie facet :O powodzenia

wlasnie tego sie obawiam jestesmy dlugo a czekam na dzien az jego mamusia powie ze nie jestem z bogatej i dobrej rodziny jakoni a moi rodzice nie maja 4 aut i nie sa wyksztalceni a ja nie tancze w balecie i wogole;/;/;/;/;/a najgorsze jest toze go anprawde kocham;/;/;/

oj, nie łam sie ;)

powtarzam jeszcze raz... jak facet cie kocha, to nie obchodzi go z jakiej rodziny pochodzisz i ile masz aut.... w koncu widzialy galy co braly.... a jesli poslucha mamusi, no to przepraszam....tym lepiej dla ciebie, bo zdazysz sobie ulozyc zycie z kims normalnym jeszcze :)