narzeczony - problem

Czesc! Jestesmy razem 3 lata, niedawno co sie zareczylismy i wlasnie planujemy slub. Mieszkamy zagranica, bo moj narzeczony jest Niemcem. Moj problem jest taki, iz mam nieco ograniczone zaufanie do niego, boje sie byc zraniona. Z jednej strony wiem, ze potrafi stanac na glowie, kiedy go potrzebuje i zawsze jest po mojej stronie, ale nieraz mnie tez rozczarowal, np. ukrywajac w komorce kontakty, z laskami zprzed x lat, z ktorymi sam zarzekal sie, ze kontakt urwal, a potem okazalo sie, ze jednak bywaja w kontaktcie, choc jak twierdzi ``oboje nic od siebie nie chca`` - wiec pytam sie po co??? sama siebie sie pytam, bo wiem, ze zakazac mu nie moge, tak zrobi, co bedzie chcial ale nie chce, aby mnie skrzywdzil. I kiedy tak ufam i juz wydaje mi sie, ten facet jest szczery to zawsze znajdzie sie cos, co mnie powala. Tym razem pomijajac kwestie moralna znalazlam maila ze zdjeciem od jakiejs babki, ktora mieszka 100 km od nas. Nazywa go po imieniu, wiec skads ten kontakt zna, jakis serwis randkowy, albo cos, musial dac jej ten email w koncu. Ona mu pisze w stylu ``piszesz tak milo, ze tez chce Ci odpowiedziec`` i potem sie rozpisuje, jakby w odpowiedzi na jego pytania, o urlopie, o pracy, ze maja podobna, ze ona jest gotowa na kompromisy, jesli on nie lubi jezdzic na nartach itd. Babka jest chyba starsza od niego:) (zdjecie) wiec nie ma szans, ale przykro mi, bo po co on szuka nowych kontaktow? wlasnie ustalamy date slubu i ... nie wiem, co teraz zrobic. Nie moge mu sie zapytac wprost, w koncu nielegalnie odczytalam jego poczte. Czy mam tej babce napisac z mojego maila, skad go zna? nie wiem jak temat zglebic, pomozcie mi prosze, nie ja pierwsza i nieostatnia, ktora sie oszukuje, ale jesli on chce mnie zdradzac, czy nie jest pewien, to tez nie chce za niego wyjsc! Pozdrowienia!

no to masz maly problem!!! Ja bym nic nie mowila (narazie) i nie przyznawalabym sie ze cos wiem i sledzilabym jego kolejne kroki!!!Jesli by cos przeskrobal to przynajmniej bedziesz miec dowod na to!!!! i nie bedzie mial sie jak wyprzec!! A ty moze jakas satysfakcje z tego wyciagniesz:)

no i juz sie umawiaja wiec sledz go poprostu!!!

Pewnie wiele juz takich tematow bylo, ale dreczy mnie to, dzis to odkrylam, czemu on pisze komus, skoro planujemy przyszlosc... co byscie zrobily na moim miejscu? moze mam z innego emaila, napisac w jego imieniu jakby i poprosic o nr telefonu? wtedy moglabym z ta babka pogadac, i jej przedstawic sytuacje, nie chce sie tez ponizac... ale chce wiedziec skad on nawiazuje kontakt

a faceci juz tacy sa i przed i po slube wiec nie powinnas byc az tak bardzo zdziwina!! My w sumie lepsze nie jestesmy!

skarbie - dzieki za odpowiedz, on tej babce nie odpowiedzial, mail jest z 02.09., a 04.09. ona wyslala mu 2 maile, czy dostal odpowiedz, a jesli tak, a nie jest zainteresowany to chcialaby wiedziec, zeby jej napisal... wiec jeszcze nic nie przeskrobal... chyba

ja bym zadnego kontaktu z tamta babka nie szukala jak bedziesz miec jakis dowod to wtedy mozesz dowiedziec sie jej adres itp i wygarnac jej ile wlezie

nie no, jak już to podaj sie za niego z jega maila do niej napisz (podszyj się pod niego) jak zrobisz to jako ktoś (powiedzmy, jego laska) to albo cię zleje albo nie piśnie słowem, bo może się umówili żeby to była tajemnica..

ok, ja tez mam znajomych, ale nowych znajomosci nie szukam, aby zadawac komus pytania i szukac celowo nowego kontaktu z jakims facetem... nie chce przesadzac, ale moze masz racje, moze powinnam sledzic dalszy rozwoj wypadkow...

skoro sie kochacie to wierz w niego i ufaj mu przeciez na tym zycie polega!! To tylko maile moze z nudow zasiadl przed kompem i zrobil jakas prowokacje !!!

Hej! Wiem co czujesz. Tez kiedys zostalam porzadnie zraniona przez co stracilam zupelnie zaufanie do chlopaka, ktorego kochalam. Fakt - jego zachowanie bylo tego przyczyna, jednak to jak sie pozniej zachowywalam to byla totalna glupota. Teraz jestem zareczona z mezczyzna mojego zycia (od miesiaca) :) jest irlandczykiem :) (wiec jak u Ciebie-obcokrajowiec). Mieszkam z nim w irlandii. Najgorsze czego sie obawiam to to, ze bede go podejrzewac o najgorsze nawet jesli nie bede miala ku temu podstaw. Wiem, ze bardzo latwo jest sobie \"dorobic\" teorie do tego co sie widzi. Czesto jednak bywa tak, ze widzisie za malo i dopisuje sie do tego niestworzone historie. Nie mam pojecia jak wygladaja Twoje kontakty z przyszlym mezem, mysle,ze jesliby Cie nie kochal, to nie poprosilby Cie o reke. Najlepszym wyjsciem jest szczera rozmowa.... spokojna, bez podtekstow, bez szukania na sile jakichs \"dowodow zdrady badz klamstwa\". Wedlug mnie dobrze byloby tez bys sama ze soba kiedys spedzila wieczor :) Dziwnie to brzmi, ale zastanow sie kiedys nad tym, czy oby czesc Twoich \"podejrzen\" nie opiera sie na wspomnieniach z przeszlosci. W koncu to, ze poprzedni tak a nie inaczej sie zachowal nie oznacza, ze Ten zrobi tak samo. Z drugiej strony - tn email o ktorym piszesz...od starszej kobiety... wyglada na to, ze On pierwszy do niej napisal.... Ja bym sie nie kontaktowala z kobieta, bo Ona moze Twojemu narzeczonemu o tym powiedziec. Poczekaj, obserwuj, rozmawiaj, badz ostrozna, ale jednoczesnie nie popadaj w paranoje. Kochaj i te milosc okazuj :) Zycze wszystkiego dobrego!!! P.S. Moj narzeczony chce zaprosic jedna ze swoich bylych dziewczyn na nasz slub... Znam cala jej rodzine i chcialabym by ta rodzina byla, ale co do Niej- nie jestem przekonana.

a jakas babka dala sie nabrac !! od gadania do czynow jeszcze daleka droga!!!

dzieki za rady, z jego maila moge napisac, ale nie dowiem sie ``jak sie poznali`` - czy jakis serwis randkowy, a jesli, to jaki itd.? rozumiesz? wiem, ze to igranie z ogniem, jesli wymienili sie telefonami, to wypaplalaby sie tez, gdybym napisala jej maila, wiec moze przeczekac... moglabym przebaknac jak wroci, ze jakas Christa dzwonila, ale stwierdzila, ze to chyba pomylka, tylko nie wiem, czy ona zna jego nazwisko, zeby np. sama wyszperala nasz numer domowy z tutejszej TPSA, o takiej podpusze myslalam,

A ja Ci złosliwie powiem tak: z Toba jest bo chce sie ożenić i miec dziecko a ta druga jest szykowana na kochanke. I tyle:P

ola ma racje nie popadaj w paranoje!!!! czas wszystko pokarze

mysle ze to moze byc takie niegrozne swirowanie, wiem cos o tym, ale tak sie zastanawiam po jaką cholere oni sie w ten sposob zachjowują :O czy jedna im juz nie wystarczy? musza miec rezerwy w razie czego, chociazby w internecie? :O

hej OLApl - dzieki za odpowiedz, i gratuluje dobrego faceta! Wiem, ze to szukanie to strach przed zranieniem, nie chca byc ta glupia robiona w balona, do ktorej sie ktos usmiecha a na boku kreci. To tylko strach sprawia, ze od czasu do czasu szukam jego ``przestepstwa`` i jak pozniej znajduje to latwo dorobic historie, wiem. Ale mimo wszystko to boli.

A nie macie jakichs wspolnych znajomych, ktorych adres email ma tylko Twoj narzeczony? Wtedy jak przyjdzie to mozes zmu powiedziec, ze pilnie potrzebujesz adres do Pani X albo |Pana Y bo masz pytanie w jednej sprawie... podejdziecie do kompa, On zaloguje sie na swoja skrzynke by poszukac adres email i wtedy zobaczysz ze dostal maile od tej babki. Kulturalnie spytasz kto to i czego Ona chce i juz :) Ot, taka babska ciekawosc :)

ja na twoim miejscu obserwowalabym - jesli ma ustawione ze wyslane maile są zapisywane - a jesli nie to ustaw by tak bylo - zobaczysz wtedy co jej odpowie jesli odpowie jesli nic nie napisze albo jesli napisze ze NIE jest zainteresowany to bylabys spokojna - jesli napisze ze jest zainteresowany to wtedy bedziesz musiala wykonac kolejny ruch - moze byloby dobrze gdybys wtedy (obys nie musiala) piszac z jego maila (a potem go usunąwszy) napisala do niej: a co gdybym mial narzeczoną?

tylko się nie zdradz ze sprawdzasz jego poczte!!!

boli boli!!! wiesz to ja nic nie przypuszczalam a zastalam mojego chlopaka w lozku z inna---uuuuuuuuuuu to zabolalo !!! zylam w nieswiadmosci a to bardziej od tej zdrady boli

hej, on nie wie, ze zalogowalam sie na jego poczte, rownie dobrze moglabym te maile skasowac, jeszcze ich nie odczytal, to jego drugi email, ktory rzadko uzywa... ale ja chyba do niej napisze, moze mi odpowie... anah - dzieki za rady, ustawie, aby maile byly zapisywane:)

Badz baaaaaardzo czujna!!!! Bo pozniej moze sie okazac, ze tylko Ty bedziesz ryczala jak sie okaze, ze np; cie zdradzil!!!! Dla mnie to jest podejrzane jesli Twoj facet szuka kontaktu z innymi kobietami na portalach randkowych. Na razie nie popadaj w paranoje, ale moze mialabys mozliwosc aby dowiedziec sie jaki jest cel tej znajomosci...jesli ta babka wie, ze Twoj facet jest zareczony to mniejsza bieda, a jesli nie...no to masz problem. Musisz sie tego dowiedziec nim bedzie za pozno

Arnika, ale ja bardzo dobrze wiem, co czujesz :) To, ze napisalam, zeby nie popadac w paranoje to nie znaczy,ze ja tego nie robie :) Sprawdzialm jego smsy kiedys. Widzialam,ze pisal do jednej kobietki ktora znam slowa typu \"czesc Skarbie\", lub \" Jak tam sie miewa najpiekniejsza kobieta w...\". szlag mnie trafial, ale wiem, ze kobieta ma 3 dzieci i meza ktorgo kocha, wiec po co mam sobie dorabiac do tego jakas niestworzona historie? :) Zreszta ja tez pisze do moich znajomych \"czesc Slonce\" i to jest zupelnie niewinne. Inna sprawa jest taka, ze wiem, iz dwie jego kolezanki byly na wakacjach, pisal z nimi smsy, napisaly,ze On dostanie sliczna kartke z cudnymi pozdrowieniami od... nigdy tej kartki nie widzialam, a jestem pewna,ze ja dostal. nigdy mi tez o niej nie powiedzial. Widzialam smsy jakie wysylal do innej znajomej prze impreza (na ktora ja tez szlam) a brzmialy \"ogromna szkoda, ze nie idziesz. W takim razie z kim ja teraz bed tanczyl? A uczylem sie tanca przez ostatnie 3 tygodnie...\" :) Nie powiem - cholernie zabolalo... o ten ostatni sms sie poklucilismy bo natknelam sie na niego przypadkiem, kiedy sam powiedzial,bym uzyla jego komorki... Do czego zmierzam.... jsli zostawilabym tylko te historie powyzej to wiekszosc osob napisalaby \"zostaw chama! po co sie z takim kobieciarzem zadajesz!!! zdradzi cie za miesiac! zostaniesz sama z dzickiem na utrzymaniu! etc. Ale jest jeszcze jedna strona medalu... to jak On mnie traktuje. To, jak daje mi do zrozumienia, z jestem Ta Jedyna. To, jak potrafi mnie zaskoczyc, sprawic,ze sie smieje. To jak szanuje mnie i jednoczesnie ze mna potrafi zachowywac sie jak dzieciak. Nawet to, ze poglaska mnie po rece w chwili, gdy ogladamy razem film lezac na sofie. To male rzeczy, ale pokauja tak naprawde to co On czuje. To o mnie mowi \"Moja Zona\" podczas rozmow ze znajomymi i widze jak blyszcza mu sie wtedy oczy z radosci. To mi pokazuje,ze trzeba zaufac, bo inaczej ja sama zepsuje ten zwiazek. A tego nie chce! Bo nie warto psuc czegos na czym obojgu zalezy :) Nie, On nie jest idealny, ja tym bardziej nie :) On spotka wiele pieknych kobiet na swojej drodze, ja wielu przystojnych mezczyzn...nie zamierzam sie nimi przejnmowac. No - chyba,ze znajde jakis dowod :)

no nic, niech sie dzieje co chce, ja bede milczec, wyslalam ja jej adres pytanie skad go zna, pozdrowienia, wiem, ze nikle szanse, aby odpowiedziala... ale moze napisze cos na jego poczte! Wydrukowalam mail od niej, tak siedze i patrze..i wlasciwie wierzyc mi sie nie chce. On musial sie jej rozpisac, skoro ona pisze, ze maja ten sam zawod, tylko ona w innym dziale pracuje. Ech, dziewczyny, chyba drinka powinnam sobie strzelic.

ja bym nie odpisywala... na razie nie rob zadnego ruchu... gorzej co prawda jesli wymienili sie telefonami ale nie sądzę... poczekaj i obserwuj jego pocztę... poczekaj czy wykona ruch... nie pisz do niej... poczekaj... jesli (odpukac) napisze do niej to zobaczysz jaki bedzie mial charakter ten mail - jesli napisze ze nie jest zainter. to odpoczniesz a jesli napisze co innego to ja bym sie wtedy zastanowila czy to ma sens... ten wasz zwiazek...

arnika gdzie meiszkasz w de??

tez mam narzeczonego niemca i w tym roku slub :)

Po krotce: Nie popadaj w paranoje, ale miej oczy i uszy szeroko otwarte :) P.S. Mom poprzedni chlopak mowil,ze kocha a mial profile na portalach randkowych. Mowil,ze ich nie uzywa. Nie wiem czy to prawda, ale jesli prawda, to po co je zakladal? W koncu zdradzil, przestalk szanowac... mial w sumie powod, bo zacelam sie bawic w detektywa. wtedy juz nie bylo zwiazku tylko wyscig pod tytulem \"Czy On wiecej ukryje, czy Ona wiecej znajdzie\"... dowodow oczywiscie :)

olaPL - masz racje, nikt nie jest idealny, ale w Twojej sytuacji, te smsy i teksty jego do innych lasek, to chyba dawno bym to rzucila w cholere, tzn. zalezy jaka dawke dystansu sie ma, ale my tez sie raz poklocilismy o sms, on go specjalnie zachowal, zeby sprawdzic, czy ja zagladam mu do komorki, i byla wojna... tyle, ze jako partnerka w tej sytuacji przegrywa sie, bo czlowiek sam sie osmiesza i poniza, klocac sie i zarzucajac, przykre, ale nic nie mozna zrobic. Z tego co mi przychodzi do glowy... to te emaile od niej przyszly w czasie po konferencji kilkudniowej, wracal do domu pozno, zaczynal prace o godzine wczesniej, bo wszyscy musieli byc, a mimo to na koniec miesiaca mial mniej nadgodzin, niz zazwyczaj, bylam zdziwiona, ze tak malo... ale z nia sie raczej nie spotkal, skoro babka wysyla zdjecie, nie nie, to kontakt z netu. Ja jestem zazdrosnica i potrafi mnie poniesc, ciezko jest mi tez czasem nie szukac ``dowodow``, ale to tylko falami przychodzi, raz na kilka miesiecy, jak czlowiek sie za bardzo wdraza, ech