Dziewczyny mam pewną delikatną sprawe!!!!!!!!!!!!!! Facet i pieniądze....

i co? Wy wierzycie, że sie ktos zmieni po rozmowie??? buahahahahahahaha.... skąpstwo to cecha charakteru - podobnie jak agresja, głupota itp cechy... charakteru nie da sie zmienic

no dobrze...ale jeśli mój facet krzywo na mnie patrzy kiedy za siebie nie zapłace, to da sie odczuć..:( zawsze kiedy oddaje mu nawet te 10 zł chętnie bierze. więc co...wiele razy płaciłam gdziekolwiek za nas bo nie chciałąm zeby za mnie płacił. ale jednak on nie protestuje kiedy płace za siebie. nigdy nie protestował.

to było do tych, ktore opisuja tutaj jak facet wylicza im wode mineralną albo buty za 200 zł (tak na marginesie, to to są bardzo tanie buty)

ja też jeszcze oplacam studia i on nawet tego nie bierze pod uwage. wiem jaki był w stosunku do mnie jak nie mialam pracy..

vanessa mowie to na prawde szczerze i z dobrego serca- jesli nie czujesz do niego wielkej milosci odpusc sobie. teraz jestescie parą i juz jest nieciekawie a jak dojdzie do slubu na prawde bedziesz czesto plakac :(

on teraz buduje dom i pewnie jeszcze nieraz mi wygada ze ja nic w ten dom nie włożyłam:(

Pamietaj, ze to zawsze bedzie JEGO DOM, nie Twoj czy Wasz ....

jezeli buduje dom i w wyniku tej inwestycji żałuje kazdej złotówki, tzn ze nie stać go na ten dom i sie przeinwestował... róbta kobiety co chceta, ale kiepsko widze Waszą przyszłosc (to do tych miłośniczek skąpców)

w tym domu robi wszystko z myślą o mnie ale jednak, boje sie co bedzie potem..;(

NAIWNIARY :P teraz buduje dom... z myślą o Tobie... dlatego wszystko Ci wypomina... potem będzie go przez 10 lat wykańczał - też z myślą o Tobie... i tak obudzisz sie w wieku 35 lat, jako skonana życiem kobieta, nienawidząca partnera, ktorej cała młodośćprzeszła koło nosa... bo przecież do kina nie pojdziecie, bo trzeba tynki położyć, do knajpy tez nie bo biały montaż jest konieczny a każdy urlop utonie w meblowaniu oraz zakupach gresu...

ale on mnie zabiera do kina, na wyjazdy,aż za często tylko chodzi o te płatności. chciałam od niego odejść 2 tygodnie temu, to przyjechał i błagał na kolanach abym z nim była;( i tak w kółko:(

pewnie, że Cie zabiera, skoro płacisz :P

Vanessa nie wierz ze ten dom jest z mysla o tobie!!!!!!! moj eks pojechal do UK zarobic NA NASZą PRZYSZLOSC i bedac tam mnie zostawił :O Do kina chodzicie itd ale kazdy placi za siebie lub Ty za Was tak?:Ojoj zostaw go i nie daj mu sie wypraszac kolejna szanse!!!!!!!!!!!!!!

fundnij mu wycieczke do Egiptu, to też chętnie pojedzie :P a jak mu kupisz samochód to Cie nawet wozić będzie (o ile za benzyne zapłacisz) :P

Vanessa a wez mu powiedz czy mozesz wziac kredyt i sie dolozyc do budowy tego WASZEGO domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zobaczymy co powie :D:D:D:D

jedynka Cie sie blokuje na klawiaturze?? :P

zgadzm się w 100 % z Tobą skąpstwo jest stałą cechą charakteru u niektórych, a u Ciebie głupota

DO KOGO BYLO TO O GLUPOCIE?

a u Ciebie - obsesja na moim punkcie :P

komiczne---> podoba mi się Twój tok rozumowania ;) Gdzie żeś Ty się uchował ?? Czyż napewno jesteś facetem?? ;)

na pewno jestem facetem... ale kobietom tutaj nie podoba sie moj tok rozumowania, bo mowie im prawde :) a kobiety chcą, zeby je okłamywać... ja im mowie, zeby zostawiły jakiegos psychola to one sie wsciekaja, bo chcą usłyszec, ze on sie zmieni ...

A ja sie z Tobą zgadzam- nie zmieni sie!

ja akurat chcialbym by kobieta pracowała, nie dlatego, że nie chce jej dawac pieniedzy... ja akurat mam gest i jestem rozrzutny :) ale nie chciałbym doprowadzic do sytuacji, jaką widzimy wielokrotnie, kiedy kobieta siedzi z facetem tylko dlatego, że nie ma za co żyć, a juz nic do niego nie czuje...

A co myslisz o mojej sytuacji?

komiczne ja też po studiach mam nadzieje ze znajdę pracę w zawodzie chociaż wiem ze bedzie mi cieżko:( wiadomo jak wygląda nasza wspaniała polska rzeczywisośc:( ale jeżeli jest rodzina, dom, małe dzieci to kto ma sie nimi zając jak nie kobieta...i niestety bedzie musiała z nimi spedzic kilka lata w domu. a jeżeli facet dużo zrabia to nie rozumiem po co kobieta ma na siłe lecieć do pracy za 800 zł

juz Ci mowie vanesso po co... bo pewne sytuacje demoralizują człowieka... kiedy żona jest na naszej łasce i niełasce, to nawet u normlanego dobrego człowieka tworzą sie mechanizmy prowadzące do bardzo złych zachowań.... w przypadku konfliktu, zamiast starac sie załagodzić, po prostu odcina sie żonie kase, albo wypomina wszelkie wydatki... tak może sie stać z kazdym a juz na pewno ze skąpcem o ktorych tu pisałyście... ja np. płace zazwyczaj za wykjscia do knajp, kina itp... za wyjazdy płacimy kazde za siebie... moja kobieta jest managerem w sporej korporacji i stać ją na to, nie widze zatem powodu, zebym ją we wszystkim miał sponsorowac... i wiem, że moja kobieta jest ze mną dla mnie, a nie dlatego, ze nie ma mozliwosci finansowej odejsc ode mnie... a model w ktorym facet zarabia, a kobieta siedzi w domu i wychowuje dzieci jest prawie zawsze naznaczony i prowadzi do kiepskiego końca

może Cie ktoś posłucha bo jak ja to mówię to mnie zawsze opierdalają

\"A co myslisz o mojej sytuacji?\" Twoja sytuacja jest normalna - szukasz pracy i to oczywiste, że facet Cie w tym czasie utrzymuje... o ile nie bedziesz tak jak żony niektorych kolegów \"szukać pracy\" tzn siedziec w domu od 3 lat i udawac, że cos robisz, to nie masz sie czym stresowac

dzieki... nie no ja codziennie szukam pracy... ale i tak czuje sie glupio :( Nigdy nie bylam w takiej sytuacji i mi smutno, dołuje sie tym :( Tym bardziej ze rodzice nie mogą mi pomoc a jeszcze dokladają smutkow- ze jak mi nie idzie to mam wracac do domu :O:(:(:(

mądry ten kto ma satysfakcjonującą i dobrą prace:-(