DO DZEIWCZYN/KOBIET KTORE SĄ NON STOP W MAKIJAŻU

a jak wyjdziesz za mąż, to też nie pokażesz sie mężowi bez makijażu przez całe zycie, wyluzuj faceci nie zwracają uwagi na mazidła, pewnie nawet nie zauważy, że jesteś bez makijażu.

najpierw zjechalyscie dziewczyne ze gra przed facetem a potem same sie przyznalyscie ze nie lubicie jak obce osoby patrza na Was gdy jestescie bez makijazu..a to niby cos innego?Troche zrozumienia..zapomnialyscie jak to jest na poczatku znajomosci kiedy to dwoje ludzi chce zrobic na sobie jak najlepsze wrazenie?! prawda jest taka ze jakbyscie malowaly sie tylko dla siebie..to pewnie wogole byscie z tego zrezygnowala chocby dlatego ze to strata pieniedzy,czasu,cery..Wiec zanim kogos z gory osodzicie zastanowcie sie dlaczego same to robicie. Do autorki topiku:postaraj sie tak tym nie przejmowac ale jezeli to pozwoli Ci ze nie bedziesz ciagle myslec jak wygladasz zamiast dobrze sie bawic polecam lekki samoopalacz i moze odzywke do rzes zamiast tuszu..Pozdrawiam i milej zabawy zycze!

zgadzam sie, wiecej tolerancji dzieczyny...kieruje to zwlaszcza do jakze prawidlowo nazwanej :jedzy: olchy :D

Widzę padło wiele komentarzy oczywiście większość chamskich (tutaj w roli głownej Olcha;]) A mnie wcale nie chodziło,ze pyta was jak sie malowac na noc tylko bardziej o to np.czy znacie preparaty na zmniejszenie sińców pod oczami jakies wybielajace czy coś bo przecież jak napisałam na początku nie będę umalowana chodziła spać:o więc czytajcie uważniej a nie tak jak teraz zjechałyście mnie,ze niby jestem niepoważna ze pójde spać pomalowana:o A co do Olchy to sama napisałaś,ze kiedyś nie wychodziłaś bez makijażu z domu,wiec nie wiem czemu teraz się mnie czepiasz i robisz z sibie super mądrą:o skoro też kiedyś miałas taki "problem" ze makijaż musiał być i tyle:o

up