Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terev

Chodzicie do klubów w pojedynkę czy w grupie?

Polecane posty

Gość agnesina
Ja chodzilam w grupie (mieszanej lub tylko zenskiej). Raz poszlam sama ale czulam sie niezrecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terev
Ja jestem chłopakiem i chciałbym częściej chodzić do klubów. Mieszkam w końcu w Warszawie, gdzie jest ich duży wybór. Tylko nie bardzo mam z kim chodzić i zastanawiam się, czy chodzenie do klubów w pojedynkę to coś bardzo dziwnego czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardenia*
Wcale nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terev
ja też prawie wcale nie chodziłem do tej pory ale chciałbym to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardenia*
Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terev
po to, żeby nie siedzieć cały czas w domu, bo to dobijające, chcę wolny czas spędzać jakoś ciekawiej a może przy okazji kogoś poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz chodzic sam, zalezy w jakim celu tam chodzisz? tzn na dupy czy tylko coś poderwać :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terev
Jeśli w ogóle nie tylko potańczyć, to tylko "coś poderwać", bo na dupy, to pewnie masz na myśli seks, tak? A kiedy można chodzić samemu, kiedy się chodzi "na dupy", czy "coś poderwać"?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terev
a ty komiczne chadzasz do klubów w grupie czy w pojedynkę? i na dupy czy coś poderwać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze chadzałem tylko coś poderwać.. jakies szybkie numerki na jedna noc są średnie - tzn jak sie trafi, to moze, moze, ale nie planuje takich rzeczy i nie podoba mi sie sort kobiet, ktor idą na taką zabawe (choc oczywiscie niektore są ok) chadzałem do klubow czesto, swojego czasu.... zazwyczaj z kumplami... teraz tez chadzam, ale niezbyt czesto i z uwagi na fakt posiadania partnerki, ewentualnie poflirtuje niegroźnie sobie, podbajeruje jakąś laske, zeby z wprawy nie wyjsc :P bez dalszych konsekwencji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz nie wytrzymam
ze smiechu. Ten komiczne podaje sie za niewiadomo kogo. Pisze jakies bzdety jak to on laski wyrywa ale sadzac po czestosci z jaka pisze wyrywa te laski chyba tylko w swoich myslach. Komiczne zejdz na ziemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna moja fanka :P pomiedzy godziną 9 a 18 raczej sie do klubow nie chodzi... a glownie wtedy pisuje na Kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×