chyba nie kocham me*a ....

jestesmy normalna para czasem wzloty czasem upatki.Zadko sypiamy ze soba a jestesmy mlodzi ja 24 on 28 .ale nie wiem co sie dzieje gdy widze kolegi z pracy to rece mi sie poca zawstydzam sie itp.gapie sie na niego jak nie widzi .Jestem zakochana alo zauroczona albo.....no wlasnie co?Moze jakis psycholog to czyta i mi odpowie?

Doceń to co masz, bo po stracie będzie za późno. Nie warto przerywać trwałego związku ze względu na zauroczenie jakimś gościem, z którym nie wiesz jakby ci się żyło.

Nawet jeśli nie sypiacie ze sobą za często to warto najpierw spróbować "odświeżyć" związek, częściej ze sobą rozmawiać, iść na randkę, a nie od razu gdy dopada rutyna rzucać się w ramiona innego.

Ale wykop sprzed 7 lat ;)