co mam zrobic?

chccem studiowac za granica,nie znam niewiadoomo jak dobrze jezyka ale robie sobie roczna przerwe po maturze zeby sie go nauczyc i zarobic na utrzymanie...ale tato mi odradza mowi ze sobie nie poradze ze zmarnuje sobie zycie bo watpi zebym poszla tam na studia a jesli pojde to jak mam sie zamiar uczyc..w obcym jezyku?ze w koncu wyjdzie ze ich nie skoncze,,,ale ja tak bardzo chce..nie chodzi tu tez o samo studiowanie tam ale zycie...po prostu kocham to miaso i bez sensu zebym nadal sie tu meczyla ale jak slysze takie komenty to odechciewa mi sie wszystkiego;(((czy naprawde jest trudno nauczyc sie jezyk i potem studiowac?........................

?!

nie chcem, ale muszem...

chce;)

jej sorki;/

a o jaki kraj konkretnie chodzi?

austria;)

jesli masz szanse tam pojechace, chociaz na rok, zeby popracowac i nauczyc sie jezyka, to sie nie zastanawiaj tylko pakuj manatki i jedz!!!!!! W ciagu tego roku zawsze jeszcze mozesz zdecydowac, czy rzeczywiscie chcesz tam zyc i studiowac, czy jednak wrocic do Polski.

hmm no tak racja...rok sobie dam na to zeby sie zdecydowac..zawsze moge wrocic i zawsze moge zostac..dzieki;);)

oczywiscie, ze tak!!! Korzystaj z tego, ze jestes jeszcze mloda i niezalezna, to najpiekniejszy i najlepszy okres na to, zeby spelniac swoje marzenia. Powodzenia :D