Co mam zrobic ........moze innny temat ale pomozcie

Moj chlopak ma szanse jechac zagranice do pracy gdzie zarabiałby na czysto jakiesz 4000zł a jakby nie jechał to tutaj ma dniowke jakies 100zł ale bez wyzywienia noi dojazdem(ale nie daleko bo jakies 3/4km) Zagranice jechałby juz w poniedziałek na jakies 2miesiace. Jednak zpytał mnie o zdanie ale nie wiem co robic?? Co radzicie?? Bardzo go kocham a jeszce bardziej boje sie o niego wiem jak było jak pracował w wawie bałam sie bardzo o niego a te rozstania naprawde były ciezkie płakałam jak bobr. Ale moze teraz dobrze zeby tak sobie zarobił?? Naprawde nie wiem co o tym mysleć dlatego pisze do was i prosze o rade

2 miesiace to nie tak dlugo. Zleci szybciutko i bedzie to dodatkowa próba dla zwiazku a pieniazki zawsze sie przydadzą. Jeśli to mają byc tylko 2 miesiace to na twoim miejscu zdecydowalabym się. A co na to twoj chłopak? chce jechac czy raczej nie przejawia takich chęci?

No on by własnie jechał no bo wiadomo kasa. Ale ja naprawde bardzo go kocham i z jednej strony powiedziałabym jedź a z drugiej jak o tym mysle to juz mi łzy napływaja do oczów. Bardzo sie zblizyliśmy do siebie mamy zamiar sie zareczyć i ja zycia poza nim nie widze.......I tak jestem w KROPCE:O:O

eee... to TYLKO 2 miesiące... I dobry sprawdzian siły uczucia;)

zdezorientowana jesli sie kochacie to dwa miesiace nie zrobią wam \"luki w zwiąku\" ale was umocnią. Wiesz w życiu sa rózne sytuacje i nie raz trzeba rozstac sie na dluzej niz dwa miesiące. Zobaczysz jak czas szybko minie i zobaczysz czy warto :) Czasem czytam i ogladam w tv że kobieta jest przerazona bo musi wyjechac na tydzien ( albo maz musi wyjechać) a oni nigdy na tak długo sie nie rozstawali i nie wie jak to zniesie. To UZALEŻNIENIE.

Jak to bedzie?? Ja jestem nauczona z nim być. wiadomo ze nie bedzie dzwonił do mnie kazdego dnia i pisał Wiem ze to glupie co pisze ale tak było,gdy miałam jakis problem zawsze do niego leciałam.........:(:(:(:(:(:( Ja poprostu sie boje o niego bo to jest jednak daleko

kochana wroci i ani sie obejzysz-to samo mialam ale moj tylko na 5 tyg.-ale jedno ci doradze jak wroci i bedzie chciał znowu jechac nie pozwol chyba ze ty tez tam pojedziesz