Najciekawsza, najprzyjemniejsza niespodzianka dla przyjaciółki

Jak w temacie, zastanawiam się, co Wy dziewczyny cenicie, jakie macie gusta. Co czujecie gdy ni z tego, ni z owego przychodzi do Was do pracy/szkoły śliczny bukiecik z karteczką \"jesteś cudowną dziewczyną\". Może macie jakieś ciekawsze, bardziej sympatyczne przejścia, pragnienia? Chciałbym miło zaskoczyć przyjaciółkę (nie narzeczoną :P ), i odrobina romantyzmu raczej by nie zaszkodziła? ;) Więc, słucham Was :)

Wchodzi do pokoju, a tam Pluszowy Miś wielkości łóżka?;) :P

hmm kwaitki mis oki:) mnie by nawet mily sms ucieszyl:) polecam sloneczniki

ha, dobre :) musze zapamiętać ^^ a tak na poważnie, niestety nasze kontakty ograniczają się do szkoły i spotkań po (duza odległość), więc misiaka... narazie... nie podrzucę. Chciałbym coś ciekawego i słodkiego ^^ zrobić w przyszłym tygodniu. Ot, tak "bo dzisiaj jest wtorek" ;)

Tzn. sytuacja wygląda tak ;). Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, lubimy się. Do zakochania i bycia parą dłuuga droga, ale to niewazne. Poprostu sprawia mi to ogromną radość, przeogromną przyjemność jeśli mam świadomość, ze dzięki mnie ktoś (a zwłaszcza Ona) się uśmiechnie, będzie miała lepszy humor, będzie szczęśliwsza. Chętnie bym jej ukradkiem (cóż, nie osobiście, bo co szkoła to szkoła, zjedliby nas plotkami) podrzucił powiedzmy białego (jej ulubiony koloerk) storczyka ładnie przybranego. Tyle, ze ostatnim razem, dzień kobiet to był, jak dostała kwiaty odemnie to potem cały wieczór mi suszyła głowę bym więcej nic takiego nie robił bo jest jej głupio :P jak ją w połowie zajęć dyzurny prosi na lekcji i wręcza kwiaty. Niestety, do domu nie podrzucę bo za duza odległość :(

moze czas na ortografię?