Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gienia z gorki

tesciowa kaze mi nosic maske

Polecane posty

Gość gienia z gorki

mam katar- cieknie mi z nosa, boli mnie gardlo i glowa, kicham i kaszle.. dopadlo mnie przeziebienie Karmie piersia syna. Tesciowa kaze mi nosic maske podczas karmienia i osiedlila sie u nas na dobre bo stwierdzila ze ja do dziecka nie moge sie zblizac. I tak jest od 2 dni. Przeciez i tak 2 dni temu calowalam dziecko to juz by sie zarazilo. Mam ja wykopac z domu czy moze ona ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta-m34
NIE DAJ SIę TEśCIOWEJ !!!!!!!!! Pokaż jej delikatnie ze w twoim domu ty masz więcej do powiedzenia, bo rozpanoszy ci się na dobre. Zakaz zbliżania się do dziecka- co za bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahaha
jak karmisz piersia to dziecko sie od ciebie nie zarazi! bez sensu maske masz nosic a mleko dziecku dawac swoje... co za logika gratuluje intelektu twojej tesciowej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mlekeim dziecko dostaje przeciwciała, a maskę nosi się po to żeby nie kichać i nie smarkać na dziecko, żeby nie zaraziło się drogą kropelkową. Teściowa ma rację, żeby nosić maskę, ale bzdurą jest żeby nie zbliżać się d odziecka. Ale faktycznie powinnaś wg mnie mniej ją całować, mniej gadać do niej, bo po co ryzykować:) Myślę, że gdyby to wszystko powiedziała woja mama to byś przyznała rację, ale że powiedziała teściowa to jest bunt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnaaaa
moonisia masz rację. Owszem może przesadą jest na siłę zamieszkać jeżeli sobie tego nie życzysz, ale wiecej ostrożności podczas choroby wobec dziecka nie zaszkodzi. A tak przy okazji, jak twoja matka wypowie się coś na temat wychowywania waszego dziecka to mąż winien ją tak samo potraktować. Wasze matki to co, święte ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixi
Moonisia ma racje. Noś maske. Ja jak mialam katar nie nosilam no i zarazilam córkę. Karmilam piersią i bylam pewna że się nie zarazi bo ma przeciwciala, a tu guzik prawda. Naczytalam się na necie że od kataru do zapalenia ucha środkowego to jeden krok i poszlam z nią do lekarza (córcia miala 7 tygodni). Takie maleństwo nie umie smarkać w chusteczkę i męczyla się bardzo a ja razem z nią. Jedno jest pewne, jak będę miala znów katar będę mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i nos maske troche ostroznosci nie zaszkodzi, ale dziecko potrzebuje bliskosci matki i ojca a nie dziadkow wiec ladnie pozegnaj tesciowa czy tez twoja matke i powiedz kazdy ma prawo wychowac swoje dziecko ona tez pewnie nie chciala swojej tesciowej przy dziecku---to normalne ja sie ciesze ze mieszkam 1000 km od moich tesciow i rodzicow--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodawka mała
Tylko ,że maluch karmiony piersia ma znikome szanse na zarażenie sie czymś od mamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche rozsądku
a czy ty brodawko słyszałaś, że wirusy przenoszą się drogą kropelkową poprzez kichanie, calowanie itp. W jaki sposób matka może sobie odczepić za przeproszeniem głowę do karmienia, bo przecież napisała, że kicha, kaszle itp. Bo ja nie widze innej możliwości jak karmienie przez matkę z pochyloną głową nad dzieckiem, I co jak karmi i złapie niespodziewanie kichanie, to co , rzuca natychmiast dziecko na ziemię a sama oddala się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnie o ten rozsadek chodzi
Dziewczyny przeciez myslenie nie boli . Te ktore uwazaja ze maseczka niepotrzebna . Nie wypowiadajcie sie kiedy nie znacie zagadnienia bo az sie czytac nie da tych glupot . Macie internet wiec poczytajcie na jakiej zasadzie dochodzi do zakazenia Dziecko karmione piersia w rownym stopniu sie zaraz od matki karmiacej -chorej . Tylko łatwiej to przechodzi bo ma wieksza odpornosc . Maseczka podczas karmienia i pielegnacji dziecka przy infekcjach kataralnych i innych to podstawa rozsadnej matki .!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnie o ten rozsadek chodzi
Dziewczyny przeciez myslenie nie boli . Te ktore uwazaja ze maseczka niepotrzebna . Nie wypowiadajcie sie kiedy nie znacie zagadnienia bo az sie czytac nie da tych glupot . Macie internet wiec poczytajcie na jakiej zasadzie dochodzi do zakazenia Dziecko karmione piersia w rownym stopniu sie zaraz od matki karmiacej -chorej . Tylko łatwiej to przechodzi bo ma wieksza odpornosc . Maseczka podczas karmienia i pielegnacji dziecka przy infekcjach kataralnych i innych to podstawa u rozsadnej matki .!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeee
Matki, litości zacznijcie myśleć głową, po ile wy macie lat, chyba po 16.Jak dzieci są tak odporne to dlaczego chorują, są nawet przypadki śmiertelne. I to te karmione piersią, Nikt nie mówi o chowaniu pod kloszem, ale świadome zarażanie dziecka winno być też karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, a co w takim razie jak masz te maske na twarzy.. karmisz a z nosa Ci kapie jak z kranu? przerywasz karmienie by wytrzec nos? czy ma Ci tak kapac az gluty wypenia maske?:O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za niemoty
to se te gluty wytrzej, albo bardziej zabezpiecz, ale masz problem, z tylka ci kapie i co masz majtki i wkładkę, także nos możesz też zabezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodawka mała
Dziecko poprzez mleko matki dostaje przeciwciała,wiec jest bardziej bezpieczne niż np starsze dziecko biegające po mieszkaniu.... i bardzo prosze nie przekręcać tego co napisałam.Nie zauważyłam w mojej odpowiedzi"głupia matko nie zakładaj maski" itp,czytać uważniej Trzeba pamiętać o myciu rąk po wycieraniu nosa czy kaszlnięciu zanim weźmie się dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezorny zawsze ubezpieczony
owszem jest bardziej bezpieczne, ale nie jest całkowicie bezpieczne. A co do kaszlnięcia przed, no to trudno przy takiej chorobie nie da się aż tak wstrzymać zakasłania. Zdrowy człowiek co róż sobie odkaszle, a co mówić przy chorobie. Także co byś nie mówiła. teściowa miała rację. Bezpieczeństwo tu jest jak najbardziej wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziałka
wykop teściową bo się na stałe do Was wprowadzi a uwierz wtrącanie się mamusi jednej jak i drugiej do dziecka co wiąże się z wtrącaniem w małżeństwo wyjdzie wam bardzo źle!!!To ty jesteś matką możesz posłuchać rad korzystać z nich ale masz przede wszystkom słuchać swego matczynego instynktu i własnego serca!powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×