Czemu ludzi tak dziwi to, ze w wieku 41 lat pierwszy raz wychodze za mąż?

Co w tym takiego dziwnego? bo jak niektórym o tym gadam to gapią się jakby jakieś ufo zobaczyli :D

pewnie dlatego ze jestes starą panną

bYĆ MOŻE ZAZDROSZCZĄ CI, ŻE DO TEJ PORY ŻYŁAŚ WOLNA, SAMODZIELNA I WRESZCIE DOKONAŁAŚ PRZEMYŚLANEGO WYBORU. ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA W NOWYM ZWIĄZKU

chyba własnie tak, dzięki z kur...iera wycięty

dzięki za życzenia oczywiście :)

i zacofani

niestety w PL myślenie niektorych nadal jest zacofane i kobieta w pewnym wieku \"musi\" wyjsc za mąż:O nic nie musi, dziwia sie ze tyle lat wytrzymałaś bez męża jak to możliwe? w końcu małżeństwo w pewnym wieku to obowiazek, gowno prawda powodzenia:)

Fakt.

Niezgadzam sie z tym co pisza wyzej. Kobieta, która wychodzi za mąż po 40-tce jest dziwna. Można oczywiscie uciekać od tematu, że była wolna dłużej nic inne (ale w zwiążku nie jest się niewolnikiem :), można mówić, ze nie spotkała tego jedynego (też naciągane). Po prostu z dziewczyna było coś nie tak. Może była zbyt zamknięta w sobie, moze nie potrafiła się zaangażować lub nie ma zdolności komunikjacyjnych, etc. Ale zxzwykle kobieta szuka ciepła i stabilizacji i partnera, z którym mogłaby być i w przyszłości dać mu dzieci. 41 to jakby zapóźno na współne plany, dom pełen dzieci z psikiem np :) Mówcie co chcecie, krytykujcie, ale taka jest psychika kobieta. Nawet jeśli ona o tym nie wie, to kiedyś się dowie.

rozanna---masz bardzo waskie horyzonty myslowe ..ja tam mam 30 na karku i ani mysle wychodzic za maz...bylam juz w kilku dlugich zwiazkach i stwierdzilam,ze teraz kobieta ma mase ciekawszych rzeczy niz wychodzenie za maz...np.praca,studia,realizowanie pasji....nie przecze ze lubie romansowac,,jestem niezalezna,ladna,mam powodzenie i ludzie mi zazdroszcza...sadze ze autorka ma podobnie,wazne by zyc w zgodzie ze soba,a nie patrzec na ludzi.."nie sluchaj innych jak masz zyc,oni za Ciebie nie umra" i tyle

nie wszystkich kreci dom z pieskiem i gromadka dzieci...dla mnie najwazniejsze sa podroze ...nie bede nic robic na sile i malzenstwo to moze bylo dobre w sredniowieczu...:)

Nie znasz mnie, więc nie sądz po króekiej wypowiedzi, ze mam wąskie horyzonty. Życie nie musi się końćzyc na mężu i dzieci. Oczywiscie, ze jest wiele innych rzeczy ważnych w życiu. Ale 41 lat i pierwsze małżeństwo w Polsce (bo nie mówimy przecież o Anglii czy Francji, tam kultura jest inna) budzi zdziwienie i zastanowienie. Swoją drogą nie rozumiem czemu zareagowałaś agresywnie na moje zdanie :)

bo napisalas ze kobieta ,ktora po 40 wychodzi za maz jest dziwna...:) moim zdaniem jest normalna i nie widze tu nic dziwnego,moze po prostu nie spotkala milosci jak dotad,albo nie chciala wiazac sie z byle kim...lepiej byc samemu niz z jakims nieodpowiednim typem,tylko dlatego "by ludzie nie gadali"

bo napisalas,ze taka kobieta jest dziwna..ja tu nie widze nic dziwnego:) moze po prostu nie spotkala milosci,a z byle kim nie chciala sie wiazac...lepiej byc samemu niz z nieodpowiednim facetem tylko dlatego by "ludzie nie gadali"..jesli Cie urazilam to przepraszam

nie dziwię się tym co się na Ciebie tak gapią :) - też uważam, ze wychodzenie za mąż w wieku 41 lat to conajmniej dziwactwo

dla was to dziwne bo kieruje wami typowa polska mentalnosc:) prosze sie nie obrażać

Ariane84 - e tam, typowa polska mentalność- a co to takiego? :O

ja uwazam że Rozanna dobrze pisze Tzn nie uważam że autorka jest dziwna tylko ze tak jej sie poprostu życie ułozyło a na to często nie mamy wpływu natomiast prawda jest że kobieca psychika jest tak ukształtowana ze dązy nawet podświadomie do złożenia rodziny i myślę że jest to silniejsze u młodych dziewczyn i nie sądze żeby dla nich było ważniejsze np podróżowanie czy ta wolność którą w różny sposób można rozumieć

no cóż, po prostu większość bierze ślub w młodszym wieku, a społeczeństwo nie lubi odmieńców, gdyby wszyscy wychodzili za mąż w wieku 40 lat, to nikt by się nie dziwił, ale stereotypy rządzą i tyle... Z mojej strony powiem tyle: po prostu tak ci się ułożyło życie, są tego pozytywne i negatywne strony. Pozytywne to np. to, że jesteś dojrzała i wiesz, czego w życiu chcesz, negatywne - możesz mieć problemy z ciążą i urodzeniem zdrowego dziecka.

Co w tym niby dziwnego, a_dusia ? :-o Jesteś zacofana skoro sądzisz, ze to dziwactwo.

Jak to co dziwnego??? W tym wieku to juz powinnas na wnuki czekac! I nie wmawiaj mi ze to była Twoja decyzja zeby tak późno wysc za mąż! Najprawdopodobniej nikt Ci wczesniej tego nie zaproponował. Zakładanie rodziny w tym wieku jest bez sensu! Moze jeszcze w wieku 80 lat sie pobierajcie. Ja uwazam ze kobietea do 25 lat powinna wyjs za mąz. Bo jak teraz o Tobie powiedziec \"panna MŁODA\" ???? :o

ty wyżej, ty naprawde jesteś taka głupia? :D Proszee, powiedz , ze to prowokacja :D

dlaczego dziwactwo-> na tym forum to juz chyba nic mnie nie zaskoczy:O nawet takie zacofane opinie jak ta wyżej Wandy

dla mnie to wcale nie jest dziwne...przeciez autorka nigdzie nie napisala ze nie zyla w wolnym związku , ze nie miala nigdy faceta Napisala ze wychodzi za maz na to chyba kazdy wiek jest dobry

A kogo i do czego ja mam prowokować?! Po prostu uważam ze jest pewien wiek w którym zakłada się rodzinę i koniec. A jeżeli ktoś do czterdziestki nie wyszedł za mąż to tylko dlatego ze nie miał za kogo. Taka jest prawda. I nikt mi nie wmówi ze jest inaczej!

Wanda pewnie wyszła za mąż z przymusu jak miała 16 lat(wpadka) i teraz z zawiści do innych kobiet wypisuje takie bzdury :D

rozbroil mnie obowiazek wyjscia za mąz do 25 roku :D

ile masz lat? :D

wanda pewnie szybko wyszła za mąż za garbatego józka z sąsiedztwa, bo nikt jej nie chciał

mam na dzieje Wando ze nie masz córek bo beda musialy brac slub z obowiazku