Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama na emigracji

po rozmowie w sprawie mieszkania czuje sie jak zlodziejka

Polecane posty

Gość czytam sobie..........
przestepstwo mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
ja chciala dodac tylko ze nie zycze sobie byc wyzywana od glupich gowniar , mam prawie 30 lat i aktualnie nie pracuje i uzupelniam wyprawke dla dziecka wiec wiem co ile kosztuje do autorki- jezeli robilas tlumaczenia i jestes tu trzy lata to znaczy ze znasz jezyk i tutejsze realia . wiec powiedz mi dlaczego sprowadzilas tutaj dzieci nie wynajmujac wczesniej normalnego mieszkania. to jest dopiero brak odpowiedzialnosci i gowniarstwo. nie tlumacz sie ze nie wiedzialas gdzie pojda do szkoly.znam tutaj wiele takich kobiet jak Ty, pracowalam przed ciaza ytakze dla counsil-u jako terapeuta i wiesz co- to jest stary numer- wynajmowac z dziecmi pokoj zeby miec podkladke ze nie maja one warunkow do nauki itd, itp i dlatego jestes taka wsciekla ze nie dali Ci jeszcze mieszkania, a tak wszystko ladnie przygotowalas powtarzam jeszcze raz TO JEST SZCZYT BRAKU ODPOWIEDZIALNOSCI I ROZSADKU SPOROWADZAC TUTAJ DZIECI DO JEDNEGO POKOJU po 3 ltnim pobycie w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
oczywiscie mialo byc -chcialam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllila
nie oczywiscie ze to nie przestepstwo jak wczesniej napisalam kazdego to osobista sprawa i nie potepiam zadnych decyzji nie polecam tez dzieci w wieku 20 lat i jak bys czytala uwazniej to bys tego nie przeoczyla.weszlam na topik polecony przez 777 pod tytulem ,,kogo stac na dziecko'' i poprostu nie uwazam zeby dziecko bylo karta przetargowa lub poprostu rzecza ktora jak masz kase to kupujesz jak telewizor lodowke czy pralke.osobiscie tez mam gdzies kto bedzie widzial te wnuki lub nie i napisalam tez ze tak naprawde to nie ma dokladnego czasu na dziecko bo zawsze bedzie cos a dziecko robi sie z milosci a nie z kalkulacji !i tyle w tym mojego jadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety opanujcie sie, to miala byc kulturalna dyskusja na temat przyznawania mieszkan, a przerodzila sie w kłøtnie pełna obelg, liillly--- skoro jestes matka i masz takie ogromne doswiadczenia to powinnas wiedziec ze kobieta w ciazy zasługuje na szczegølny szacunek i zero stresu, tymczasem bronisz jak lwica zdania jednaj matki a wyzywasz od gowniar druga, bo jak mnie pani piszaca pod pseudonimem \'tak naprawde\' jest juz mama, wiec wiecej szacunku kazdy ma prawo do wyrazenia swojej opini i nie powstrzymasz ani mnie ani przyszlej mamy od pisania co o tym sadzimy, poki co to Ty i Twoja strona zachowuje sie jak dzieci bo jak nie moze przekonac do swej racji to wyzywa od gowniar... poza tym czytacie miedzy wierszami... zupelnie niepotrzebnie, nikt wprost nie zarzuca autorce topiku ze jest zla matka, wywiazala sie tylko dyskusja na temat tego ze sa i w polsce i w anglii rodziny ktore zeruja na szczodrosci innych i takie zachowania nalezy eliminowac, tymczasem Ty liillly i Twoja strona chcecie chyba zbawic caly swiat, z jednej strony Cie i Was rozumiem, ale jakbys popracowala choc troche z tzw. ludzmi potrzebujacymi to bys zmienila nieco zdanie i zrozumiala jak leniwi ludzie potrafia w wyrachowany sposob korzystac z Twoich podatkow trzymaj sie \'tak naprawde\', powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllila
sluchaj sama mam znajoma ktora te swiadczenia wyludza i co mam na nia doniesc uwazam ze jest to jej osobista sprawa, rozmawialam, tlumaczylam ale przeciez to ona poniesie konsekwencje a nie ja ,bedzie potem plakac!!!w pracy mam tez slowakow co po 6 dzieci maja i z tego zyja ,kulawy jest niestety system i nic na to nie mozemy poradzic.co do matek to nic nie poradze na to ze draznia mnie troche osoby ktore dzieci nie maja a wypowiadaja sie na tematy rodzinne bo tak naprawde to po urodzeniu malucha caly swiat sie zmienia i sposob myslenia.jak najbardziej macie prawo sie wypowiadac ale robcie to wedle wlasnych doswiadczen zyciowych, nikt nie mowi ze jablko jest pyszne gdy go na oczy nie widzial i nie probowal.do narodzin dziecka po 30 jestem za bo kazda kobieta ma inny organizm a on najlepiej wie kiedy nadszedl czas na macierzynstwo tylko troche zdrowego rozsadku i mniej kalkulacji,wiadomo ze kazda matka dla dziecka chce jak najlepiej.co do przyszlej mamy ;) to mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i maluch caly i zdrowiutki sie urodzi bo to najwazniejsze!!!!!!!!i milego macierzynstwa bo anglia to kraj gdzie mozna sie z niego cieszyc i patrzec jak maluchy dorastaja a nie tyrac w pracy i dziecko po zlobkach rzucac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
dziekuje iliija ja nie twierdze ze sluszna pomoc sie nie nalezy, ale tutaj jest ewidentny przypadek nastawienia sie na otrzymanie mieszkania z odpowiednimi przygotowaniami.sama powiedz czy przywiozlabys tutaj dzieci nie przygotowujac wczesniej porzadnego mieszkania, przez trzy lata mozna bylo o to zadbac. wiec niech nikt nikomu nie mydli oczu, ze nagle mi sie tak krzywda stala!!!! szanuje samotne matki, wiem jak im ciezko.mam znajoma, ktora od urodzenia sama tutaj wychowuje obecnie 6 letnia coreczke, bo tata sie zawinal jak sie dowiedzial o ciazy.i dziewczyna poradzila sobie przez te wszystkie lata, mala chodzi na dodatkowe zajecia, ma wszystko co trzeba, jest swietnie zadbana itd. i otoz ta moja znajoma dopiero rok temu dostala mieszkanie od panstwa, bo twierdzono ze ona jest w stanie razem z benefitami na mala poradzic sobie z wynajeciem mieszkania i wszystkim innym, a sa rodziny bardziej potrzebujace, gdzie ojciec i matka nie pracuja , jest dziecko i caly taki belkot. piesci nam sie zaciskaly, ona placila podatki kilka lat, pracowala legalnie, urodzila tutaj dziecko, a rodziny ktore dopiero przyjechaly dostawaly mieszkania bo nikt nie pracowal (bo po co???) dostala mieszkanie po interwencjii kilku nauczycielek ze szkoly malej i to dopiero po skompletowaniu odpowiednich dokumentow ze mala ma ostra astme ( co jest prawda) gdzie tu sprawiedliwosc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na emigracji
Do Tak naprawde Zapomnialam dopisac ze przywiozlam dzieci do normalnego mieszkania ale z powodu dolka finansowego przenioslam sie do jednego pokoju , wiec nie wyrazaj sie w ten sposob i doczytaj do konca pozyczylam kase na wynajcie mieszkanie , i dalej uwazam ze twoje poglady sa gowniarskie i chamskie . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
to mi pochlebia, ze w wieku 30-stu lat ktos mnie nazywa gowiara. chamska jestem wedlug Ciebie , bo mowie prawde, a ona boli co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
nie napisalas ze przywiozlas dzieci do normalnego mieszkania. i nie wierze, ze z powodu klopotow musialas sie wyniesc.w takich sytuacjach wlasnie pomagaja.nikt dzieci nie wywali tutaj na ulice. pisz skargi urazona ksiezniczko.ja i tak sie kobiecie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na emigracji
w jakich sytuacjach pomagaja ? bo chyba nie wiem ,chodzilo o to ze nie pobieralam wczesniej benefitow rozumiesz byly dzieci a ja z tych benefitow nie korzystalam !!!!utrzymywalam je sama !!!i musialam sie tlumaczyc dlaczego nie pobieralam choc mieszkalam sama wiec mnie nie denerwuj kobieto chamska kobieto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobutka cioty
aby bylo sprawiedliwie Rzeczpospolita Polska powinna otworzyc szeroko granice dla Wietnamczykow i innych ze wschodu, oraz powinna zapewnic im mieszkania, zasilki oraz prace, nie mowiac o dobrej jakosci sluzbie zdrowia, powinna tez wprowadzic tablice informacyjne w jezyku wietnamskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
oczywiscie ze nie pobieralas, bo dzieci byly w Polsce. a swoja droga child benefit sie nalezal, nawet jak byly w kraju, ale inne nie, wiec ich nie pobieralas-logiczne moze na mnie tez napiszesz skarge????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
no idlatego pewnie bab sie wkurzyla.nie pisalas wczesniej aplikacji o benefity, a przychodzisz i prosisz o mieszkanie.tak to nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie bo to od razu
wyglada podejrzanie ze nie bierze na maxa jak inni, mieszkanie albo i dom z ogrodem, zasilki i najlpiej to jeszcze rente inwalidzka i zasilek na opiekuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na emigracji
dzieci byly ze mna od 5 miesiecy . przy zarobku 180 f moglam pobierac wszystkie benefity jakie sa .... koniec tematu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie ale jestescie upierdliwi.. nie mozna spokojnie zaczac tematu bo sypia obelgami ze odechciewa sie wszystkiego, wychodzi polska kultura.. czy naprawde jest to konieczne ? nie pobieram zasilkow ale to nie oznacza ze mam obrzucac kogos kto to robi, czy to takie trudne do zrozumienia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to jest zle..
ze ktos chce zapewnic przyszlemu potomkowi piekne dziecinstwo i dobre zycie??Wg mnie w topiku "kogo stac na dziecko" wcale nie chodzi o traktowanie dziecka jak to okerslila lllila "dziecko bylo karta przetargowa lub poprostu rzecza ktora jak masz kase to kupujesz jak telewizor lodowke czy pralke.osobiscie tez mam gdzies kto bedzie widzial te wnuki lub nie i napisalam tez ze tak naprawde to nie ma dokladnego czasu na dziecko bo zawsze bedzie cos a dziecko robi sie z milosci a nie z kalkulacji " tu chodzi o dobro dzieci, i nie widze tutaj zadnego zwiazku z brakiem milosci, nie sztuka dac dupy i splodzic dziecko "z milosci"..sztuka je dobrze wychowac i zapewnic przyszlosc..o to tutaj chodzi!!! i llllilia...jak to nie potepiasz zadnych decyzji???Wlasnie obsmarowalas tutaj jadna dziwczyne, ze jest juz stara dupa i ze bedzie sie w grobie przewracac zanim jej wnuki przyjda na swiat...i to jest wg ciebie szanowanie decyzji innych????sama sobie przeczysz piszac same superlatywy posiadania dziecka w mlodym wieku a potem mowisz, ze nie polecasz...nie rozumiem.. a do "do glupiej pindzi"...nie wiem, co chciales/las powiedziec obrazajac innych, ale twoja wypowiedz jest bez ladu i skladu na bardzo niskim poziomie, byle tylko cos napisac i obrazic..jesli ty narobiles/las sobie tuzin dzieci z milosci to nie znaczy , ze kazdy musi...ZALOSNE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zglupialy baby...
same sie wypowiadacie pod innym nikiem to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerep
tak naprawde ma racje a llllili i ta mama na emigracji starsznie się oburzyły i nakreciły emocjami, macie swoje zdanie - ok, my go nie podzialamy. mogłabym powiedzieć w odpowiedzi na zarzuty: gówniary co nie mają dzieci: trzeba było sobie nie robić dzieci, być singlem i nie narzekać teraz, nie obrzucać innych błotem. kto ci kazał jedna z drugą? to jest właśnie DOROSŁOŚĆ, nie "że można mieć to mam" a potem niech mi ktoś da, ktoś załatwi i jeszcze żeby mnie nie obrażał, żebym nie poczuła się niekomfortowo, tylko jak już mam to dbam. uprzedzając - sama jestem matką z wieloletnim stażem, daleko mi do gówniar (niestety już, co mówię z pewnym żalem za utraconą młodością) więc darujcie sobie inwektywy i życzenia typu: nie życzę, ale sytuacje są rózne podczas komenatrzy. boja już wiem co to znaczy jeść chleb ze smalcem, gdy jest ciężko, wiem co to nie mieć na chleb gdy jest bardzo ciężko - ale wiem też co to znaczy mieć godność. przyjechałaś do uk, żeby tobie i twoim dzieciom było lepiej nie dlatego, że coś darmo dostaniesz, tylko dlatego, ze to normalny kraj, w którym człowiek może się utrzymać za swoją pracę - zgadza się? to mam nadzieję, że staniesz na nogi na jak najszybciej, życzę ci tego z serca a jesli prosisz o pomoc to miej świadomość, że to jest właśnie pomoc, że ktoś ci coś daje - doceń to a z czasem się odwdzięcz - choćby pomagając komuś innemu. tak naprawdę trzymaj się - i wszystkiego dobrego dla maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioty
nastepna idiotka ciota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerep
a i jeszcze doczytałam właśnie wypowiedź mamy na emigracji, w której do innej kobiety zwraca się zamiast argumentami per" nie denerwuj mnie chamska kobieto" no to ponieważ mama na emigracji lubi obrażać to ja ci mamo powiem: chamska jesteś ty, jesteś zerem, wyłudzaczką pomocy pt urodziłam dzieci to teraz mi się należy i walisz swoim chamstwem bo ktoś się nie ulitował tylko ma inne zdanie? pomyśl, że to ktoś bardzo konkretny, twój sąsiad płacąc podatki za ciężką pracę opłaca ci to socjalne mieszkanie. nie bezosobowe państwo, tylko konkretna osoba, której co rano mówisz dzień dobry. wtedy zaczyna wyglądać to trochę inaczej, co? a może nie? może dla ciebie nie ma to w ogóle znaczenia? przecież tobie się po prostu należy? powiedziałam, więcej już nie dorzucę ani słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten maly fragment
i cale sczescie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon zawodowiec 7777
ZYCIE Z PORTUGALCZYKIEM 1 2 3 10:20 KRISTINNA od 5 lat jestem z portugalczykiem i nie wydaje mi sie ze to najlepszy wybor obcocrajowca a wy jakie macie doswiadczenia napiszcie prosze 10:24 Marylla Portugalczyk - napewno PRZYSTOJNIAK I TWARDY CHARAKTER - MACHO!!! (OOOOSKULATI...! -jak śpiewała Cembrzyńska 10:29 KRISTINNA MACZO -wlasnie to mi w nim przeszkadzalo , jak ty sobie poradzilas z tym problemem ? 11:15 imparfait nigdadzy nie bylam w zwiazku z portugalczykiem ale slyszalam z opowiadan ze sa tak jak mowicie macho a do tego wielcy egoisci . NASZE polskie walorystyczne wychowanie raczej nie pozwolilo by mi na manipulacje ze strony portugalczykow oni sa dobrzy na budoie ale co do zwiazkow to nie potrafia szanowac kobiet a co za tym idzie zdradzaja sie miedzy soba to jest ich kulturze wiec nie wiem czy z taka osoba mozna stworzyc przyszlosc 12:56 oooooooooosj zdradzaja sie miedzy soba to jest ich kulturze wiec nie wiem czy z taka osoba mozna stworzyc przyszlosc wytlumacz te zdanie bo nie rozumiem? 12:59 katatonika oj, zależy znam jednego portugalskiego 'macho', który przy ukochanej kobiecie mięknie absolutnie. nie zdradza, ale jeśli jest sam to strzeżcie się dziewczyny. ja osobiście go uwielbiam, świetnie gotuje i jest dobrym przyjacielem. no i świetny w łóżku, ale to inna historia. 13:01 ja tez uwielbiam KRISTINNA mysle ze obcokrajowiec to dobry wybor, polak tez moze byc, wazne zeby ludzie byli ze soba szczesliwie. Osobiscie tez mam obcokrajowca i jestem zadowolona Powodzenia 13:04 katatonika co do innych moich znajomych z Portugalii- fakt, przystojniacy, natomiast faktycznie wierność bywa pojmowana nieco inaczej... natomiast nie można generalizować, że każdy zdradza. zresztą socrates/erasmus to z założenia spuszczenie ze smyczy i ludzie wyrabiają rzeczy, na jakie w życiu normalnie by się nie odważyli...kiedyś muszę to opisać. 13:14 shhhh... KRISTINAA- a czemu po 5 latach uważasz go za nieodpowiedni wybór? może to z facetem coś nie teges, a nie z jego narodowością? 13:46 enamorada Ale pierdzielicie, jak zwykle wrzucajac wszystkich do jednego wora. "Przystojni, ale macho i dobrzy na budowie" jakby to czytal jakis portugalski inteligent to by sie skrecil ze smiechu. W kazdym spoleczenstwie sa ROZNI!!!!! ludzie. I przystojni i nie, i macho i pantoflarze, i ladni i brzydcy. Portugalia nie rozni sie od Polski az tak bardzo kulturowo jak Arabia Saudyjska. Jesli Ci nie pasuje Twoj facet to zmien faceta, a nie oceniaj na jego podstawie wszystkich jego Bogu ducha winnych krajanow. Marsz Zboczonych Kobiet: http://www.youtube.com/watch?v=ABEQhUnUQlk Siempre me quedara: http://www.youtube.com/watch?v=oEDn5hHwKVw Despues: http://www.youtube.com/watch?v=OCQcHbcbbD4&m ode=related&search= 15:29 latina00 Enamorada, gadasz tak, bo sama masz faceta portugalczyka. Wyjdz za niego, urodz dziecko, poczekaj pare lat i wtedy pogadamy. Zreszta nawet wtedy nie poznasz jego prawdziwej natury, bo poludniowcy maja to do siebie, ze przy zonce/dziewczynie zachowuja sie jak wzorowi zakochani na umor faceci, a jak sa sami to zmieniaja sie o 180stopni i podrywaja jakby zobaczyli kobiete pierwszy raz w zyciu. 17:33 enamorada Oczywiscie ty znasz mojego faceta lepiej niz ja Zreszta nie jest to jedyny "poludniowiec" jakiego znam, przyjaznie sie z wieloma Hiszpanami i Portugalczykami i te stereotypy mozecie sobie o kant d**y potluc. Marsz Zboczonych Kobiet: http://www.youtube.com/watch?v=ABEQhUnUQlk Siempre me quedara: http://www.youtube.com/watch?v=oEDn5hHwKVw Despues: http://www.youtube.com/watch?v=OCQcHbcbbD4&m ode=related&search= 18:21 katatonika zgadzam się z enamoradą ale swoją drogą ludzie głupieją na tych wyjazdach strasznie i uwierzcie mi, że narodowość nie ma żadnego znaczenia. wszystko zależy od ludzi. znam nieśmiałych, spokojnych Hiszpanów, imprezowych Finów, zatem stereotypy to o kant pupy rozbić :] a Portugalczyków uwielbiam! chociaż moją potencjalną córkę trzymać chyba będę z daleka... tak na wszelki wypadek 18:24 agnieszka_agusia----Italy Zadziwiajace jest z jaka latwoscia ludzie wypowiadaja sie o innych osobach nie znajac ich nawet Tak latwo wrzucaja inne narodowosci do jednego worka ale bardzo sie za to oburzaja gdy o Polakach mowi sie zle. W kazdym kraju, spoleczenstwie ludzie sa rozni. I tak jak nie kazdy Polak to zlodziej i pijak tak samo nie kazdy Portugalczyk zaraz musi byc niewiernym maczo. ja mam meza Wlocha (juz od 5 lat) poznanego wlasnie na Erasmusie , mam tez sporo znajomych Wlochow ijakos zaden z nich nie odpowiada tym stereotypom ktore mi wkladano do glowy od momentu kiedy poznalam mego faceta. Ludzie nam nie dawali nawet roku - a tuprosze 5 lat minelo, jestesmy malzenstwem i tak samo jak bylam szczesliwa i zakochana kiedy go poznalam tak samo tez jestem teraz. I jakos nie jestem traktowana jak kura domowa zniewolona przez meza...co smieszniejsze w kuchni moj maz jest lepszy ode mnie 18:29 katatonika agnieszka: ale należycie do wyjątków, chwalebnych, ale wyjątków. Tutaj raczej są związki 'tymczasowe', ludzie nie wiążą się na stałe, bo się boją, korzystają z tego urlopu od rzeczywistości, zapominają o samotności, idą na rozwiązania tymczasowe, ale boją się cierpienia potem. Na mój gust odpowiedzialności i wysiłku także, ale nie mnie oceniać co komu w duszy gra ale jednak taki wyjazd to świetna sprawa. rozumiem, że na erasmusie byłaś we Włoszech, tak? 18:43 avoida mnie bardzo ciekawi zwiazek dwojga ludzi roznych narodowosci, ktorzy nie znaja swoich jezykow i porozumiewaja sie z 3 najczesciej angielskim. Moja znajoma ma chlopaka Hiszpana i troszke dziwnie mi ten zwiazek wyglada tym bardziej, ze nie moge sie swobodnie porozumiewac bo przeciez nikt z nas nie zna chyba tak dobrze angielskiego jak brutyjczyk... Tak wiec jesli chodzi o zwiazki z obcokrajowcami to jak najbardziej ale np z Brutyjczykami (lub z innymi w jakim jezyku potrafimy sie porozumiewac) takie jest moje zdanie. 18:43 niestety taki macho to wydaje mi si ę nie dla ciebie .... jednak są to dwie różne kultury i rzadko się zdarza aby się dopasowały ! Ale co tam...jak tylko któras na początku usłyszy ,daj sobie spokój itd podnosi sie wielki wrzask ! ja go kocham ! on jest inny itp!!! Pracowałam kiedyś w niemczech i widziałam jak nasze dziewczyny łażą za turkami ,grekami,włochami ....luudzie ....ci faceci mają we krwi pomiatanie kobietą ! A najlepszego wyboru dokonała moja przyjaciółka ...wyszła za turka ,który jak się okazało po roku w bułgarii miał żonę i dziecko a ta durna w płacz i ,że wyjedzie z nim do tej bułgarii!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki bogu jest już 2 lata po rozwodzie ,spodziewa się dziecka ... -druga związała się z grekiem,teraz siedzi u jego rodziców i nie ma za co wrócić do domu ,nie ma z nim ślubu ,dziecko ma jego nazwisko więc może zapomnieć ,że przywiezie je do polski , Ale na początku było tak pięknie ,że mucha nie siada!!! Dziewczyny jak się decydujecie na taki związek to zawsze jakoś się zabezpieczcie ,bo takie związki to udają sie jeden na 1000....... 18:54 katatonika mój Portugalczyk nie jest moim chłopakiem i życia z nim nie wiążę, niemniej znam go naprawdę dobrze, jako przyjaciółka, co daje mi wgląd w pewne sprawy dla potencjalnej dziewczyny niedostępne. Różnie się ludziom układa, ale nie generalizowałabym i nie porównywała Portugalii do Turcji, wrzucając oba kraje do worka pt. "zupełnie inna kultura". Europejczycy nie różnią się aż tak między sobą jakby się nam wydawało, mamy wspólne podwaliny i fundamenty, jesteśmy w Unii, co wiele ułatwia, żyjemy w świecie multikulturowym. I nie porównywałabym tego do kogoś kto wychował się jako muzułmanin na zupełni innych wartościach. 18:59 no wypraszam sobie ja jestem z Turkiem i jest swietnie, nie narzekam pod zadnym wzgledem, poza tym znam ludzi roznych narodowosci i tak na fakcie, to wszystko zalezy od doboru odpowiedniego partnera czy partnerki. Jak sie ktos zainteresuje inna kultura, to musi widziec plusy i minusy, albo sie z czyms godzisz, albo nie. kazdy podejmuje swiadomy wybor, a ze niektorzy maja klapki na oczach , to juz inna sprawa, bo nie wiem jak mozna wyjsc za maz za faceta i nie wiedziec, ze juz ma zone, zyjemy w 21 wieku, a nie w 17 19:07 katatonika do 'no wypraszam sobie' chodziło mi tylko o to, że Europejczycy nie różnią sie tak bardzo między sobą jak na przykład Europejka i Turek. nie chciałam Cię urazić. Po prostu obserwuję, że świat staje się globalną wioską, Europa skurczyła się do rozmiaru województwa (łatwość podróżowania, niskie ceny, coraz mniejsze różnice cen) i to również wpływa na mentalność młodych ludzi. Są otwarci, wyjeżdżają na stypendia, poznają rówieśników z innych krajów, uczą sie od siebie nawzajem. Śmiejemy się ze stereotypów o sobie, mamy dystans. 19:10 no wypraszam sobie ok poprostu jestem troche przewrazliwiona na teksty dotyczace zwiazkow z turkami, bo wiekszosc ludzi nic o nich nie wie, lub wie naprawde niewiele, a wyagduja bzdury jakich malo. Oczywiscie nie przecze, ze mozna zle trafic, ale ja na szczescie nie mam faceta radykala, tylko otwartego na swiat Jest bardziej europejski i co wazne szanuje kobiety 19:16 katatonika i jeszcze jedno: nie dyskredytuję Polaków, no ale powiedzcie mi sami, czy wśród nas nie ma tych, którzy zdradzają, kłamią, znęcają się nad rodzinami, oszukują i udają macho? my jesteśmy święci? mamy wiele zalet, ale i wiele wad, jak każdy naród, zresztą są to po prostu wady ludzkie, a tak zwane "wady narodowe" może i występują, ale w dużej mierze są to tylko i wyłącznie mity. 19:28 WłAśNIE BYłAM Z TAKIM "OTWARTYM"na świat turkiem ,pracowaliśmy razem w Polsce ,po 1,5 roku znajomości Suray zamiewszkał w moim mieszkaniu aż pewnego dnia przyjechała jego dziewczyna z dzieckiem...i co zrobiłybyście na moim miejscu??? A zapewniał mnie ,że nie ma nikogo !!! Nie uwierzę już zadnemu ...polaka chociaż mozna sprawdzić ... 19:30 katatonika no to był zaj**iście otwarty w mordę, współczuję. mam nadzieję, że pogoniłaś odpowiednio. 21:11 sylwia_pt hehe ale sie ubawilam. Taktak, wszyscy Portugalczycy to bezwzgledni macho, strzezcie sie dziewczyny! Ludzie sa bardzo rozni i jak mozecie ich tak uogolniac? Ja jestem z Portugalczykiem, jest wspanialym facetem i nie ma nic wspolnego z waszymi stereotypami. A co do rozmawiania w jezyku trzecim, to chyba kazdy sie z czasem nauczy jezyka swojego partnera, w zalezonosci od kraju w ktorym sie mieszka. 21:21 no nie bylabym tego taka pewna ze nauczysz sie np finskiego jesli wyjdziesz za Fina A poza tym w tym wieku jak zaczniesz uczyc sie zupelnie nowego jezyka to nie wrozy to najlepiej na przyszlosc i dlatego wiekszosc par posluguje sie angielskim bo jest najbardziej uniwersalny I to mnie zastnawia jka mozna byc z czlowiekiem, ktorego do konca sie nie rozumie albo nie potrafi sie wyrazic swoich uczyc czy mysli bo nie chce powiedziec ze jestescie z poludniowcami tylko dla ich urody albo zeby sie pochwalic przed kolezankami... 21:28 sylwia_pt jasne, to wszystko po to zeby sie pochwalic kolezankom, rozgryzlas mnie A dlaczego to nie wrozy dobrze na przyszlosc? Poza tym, nawet po angielsku jesli ktos zna ten jezyk w stopniu zaawansowanym mozna sie porozumiec doskonale. Znam kilka par "mieszanych" i zauwazylam, ze mniej kloca sie o pie**oly i niedomowienia, ale nie bede uogolniac bo ludzie sa rozni. 20:26 katatonika no nie byłabym tego: właśnie znam przypadek, gdzie Polak nauczył się fińskiego dla swojej wybranki, ale i bez tego chyba dobrze się dogadywali 12:49 enamorada Jezyk nie jest problemem, a raczej szansa na niezle podszkolenie jezyka obcego. Co do pojecia "macho" i stereotypow to wlasnie mi sie przypomniala wypowiedz jednego Brazylijczyka, ktory dawal rady swojej rodaczce chcacej sie zwiazac z Polakiem. Stwierdzil, ze Polacy to straszni szowinisci, ze mezczyzna moze wszystko, a kobieta nie ma zadnych praw. Zaraz sie oburzycie, a przeciez myslicie tak samo stereotypowo jak on. Marsz Zboczonych Kobiet: http://www.youtube.com/watch?v=ABEQhUnUQlk Siempre me quedara: http://www.youtube.com/watch?v=oEDn5hHwKVw Despues: http://www.youtube.com/watch?v=OCQcHbcbbD4&m ode=related&search= 16:39 katatonika enamorada: z tego co wiem, to świetnie znasz hiszpański, a jak tam Twój portugalski? Pytam z ciekawości, bo podstawy z hiszpańskiego jako takie posiadam i zastanawiam się nad równoległym uczeniem się obu tych języków (i nie, nie z powodu mojego przyjaciela, chociaż nie przeczę, że poznanie wartościowych Portugalczyków wpłynęło poniekąd na tę decyzję), tylko się boję, że mi wyjdzie pomieszanie z poplątaniem. Zbyt podobne, zwłaszcza w piśmie, bo wymowa to absolutnie inna historia muito obrigado muchas gracias pozdrawiam 18:10 mmmmmmmmmmmmmajkaaaa Znam jednego portugalczyka (cale szczescie nie jest moim facetem) wali od niego na metr, zeby ma zolte jak kon (a facet jest lekko po 30) do tego zdradza swoja dziewczyne na prawo i lewo i wszystkim sie tym chwali, oczywiscie ona o niczym nie wie, siedzi bidoczynka w domu (bo on nie chce zeby ona pracowala) ogolnie porazka, no ale oczywiscie nie twierdze ze wszyscy sa tacy. Oczywiscie nie wolno generalizowac i przypinac wszystkim jednej etykietki, ale kazda narodowosc mozna jakos okreslic i przypisac jej charakterystyczne cechy, i nie mowcie ze nie, a wynika to z roznic kulturowych poszczegolnych narodow z wartosci jakie kazdy narod posiada, to tyle. 1 2 3 » Odpowiedz na ten temat Wysłany: Sob 18 Mar 2006, 08:38 Temat postu: ech.... -------------------------------------------------------------------------------- do dupy to wasze gadanie, nic z tego nie ma i tak. Same madrale i Banderasy ech... Filozofy za dyche, byl taki lub byla w Londynie lub Cikago i jegomosc pelna geba. U nas w Jakubowie ludziska normalne sa, do kosciolka chodza kazdego dnia jak ojciec rydzyk nakazuje i na nowego maybacha (to takie auto- cacko dla bysmesmenow) dla ojca renty oddaja. Nie w glowie im duperele, jezdzenie po angliach czy cikagach, bydlu trza zryc dac, kurzece gowna z podworka zamiesc i malemu Jasiowi o polskim papiezu poopowiadac. A to polska wlasnie, a my polacy najbardziej godni politowania ludziska na ziemi, na nas juz nie ma ratunku, na nas bicz bozy... ech... co za sciek...do dupy to wszystko...po kuroniowke isc trzeba, jabola kupic i za widly sie wziasc, gnoj ogarnac. Jak szef dawnego peegieru skuma zem mu w kompie grzebal to w morde da i wywali z roboty (czarnej i tak zreszta i za gowniane piniondze) mowil wiesniak co mu sloma z gumiaka wystaje...czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon zawodowiec 7777
Temat Autor 17:42 84 po rozmowie w sprawie mieszkania czuje sie jak zlodziejka (ost.) mama na emigracji + 17:36 22 nasze dzieci w anglii mama 29p + 17:28 4475 nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj (ost.) eternity1302 + 16:59 6 wtyczki i napiecie - kontakt - Anglia pytam bo nie wiemmmmmmmm + 16:29 3 sa tu maturzysci2008? firank_a + 16:11 12 wiekszosc polakow w uk to przebiegle zmije yummy mummy + 14:04 432 Dudlin - Pogadamy? (ost.) Ewinek84 + 13:51 1 dzieci w szkolach w angli becia166 + 13:41 85 Szukam przyjaciol w Londynie!!!!! (ost.) Niksia + 13:08 60 jak wyglada Polak za granica?? (ost.) zagraniczna + 11:05 401 polki z Norwegii odezwijcie sie....... (ost.) dzidka24 + 23:38 0 arbex services z wrocławia konstanz + 22:04 92 Szwajcaria-kraj serow i... (ost.) kashi + 21:14 16 chce wyjechac do Uk kto mi pomoze ? bezrobotna w polsce + 21:03 384 HALO BRADFORD JEST TU KTO (ost.) Anulka123 + 19:51 60 ktos pracowal w anglii w sklepie OKADO??? (ost.) aniaaaaaaa + 18:38 3 jestes w Belfascie? napisz do mnie Tajemnicza Kobieta + 18:19 57 kto wrócił do kraju?? plusy i minusy, wpisujcie (ost.) czerwone/korale + 17:38 107 ZWIAZKI POLEK Z OBCOKRAJOWCAMI.. (ost.) zainteresowana.......... + 16:27 0 dajcie linki na polska tv filmy no jak to mozna ogladac przez internet nowa w uk ..... + 13:52 67 ZYCIE Z PORTUGALCZYKIEM (ost.) KRISTINNA + 13:40 19 Czy Polak poderwie ciapata, angielke, itp do Polakow w Anglii + 13:39 8 tani nocleg w blackpool-znacie? eveline84 + 13:23 63 ANGLIA-zostajecie czy wracacie do Polski? (ost.) domi*** + 12:30 0 Czy jest w Belfascie jakis dobry,praktykujacy katolik w wieku okolo 25-29 lat?? jestembylam i bede + 12:20 550 Zycie we Wloszech (ost.) Julii + 10:55 146 HOLANDIA WITA!!! (ost.) Romulka + 23:43 0 agencja Flame z wrocławia konstanz + 19:53 4 Papierosy w Irlandii? sama nie wiem ... + 18:21 0 studia w Dublinie? kropeczkadublin + 18:03 25 Jak nie przytyć w Anglii? sycylijska burza + 14:07 253 Basingstoke (ost.) Kasia1230 + 10:43 3 co byscie zrobili na moim miejscu??swira dostaje od myslenia czytakczynie + 22:23 1 prosze pomozcie!!!!!! pepek + 21:53 6 fitness first w Wielkiej Brytanii owsianka z mlekiem + 19:52 8 kto to sa ciapaki???? kim oni sa + 16:41 9 Boots a tak sie zapytam a co + 15:49 69 jak jest w hiszpanii? (ost.) Piszcie plissssss + 14:19 0 kolekcja pocztówek - napiszsz do mnie asixasix + 12:08 1251 Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii (ost.) Rzeczka Zapomnianego + następne »

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon zawodowiec 7777
Ale polacy traktuja tu obcy bardzo zle.Polacy nie maja tolerancji ale mysla ze maja...Polak/Polka nie powinno dziwic jesli jest traktowany zle zagranica bo oni tez nie sa mili tutaj."ZROB CIE PORZADEK TU NAJPIERW" Nie umiecie sciagac obcy zeby tu inwestowac itd.. MENTALNOSC TO JEST PONIZEJ 0!!! Student To prawda że nie lubią Polaków za granicą.Ale najbardziej Polaków nie lubią Polacy!!! będąc za granicą trochę zobaczyłem najgorsze jest to że inne nacje są razem trzymają się a Polacy nie - gotowi są sobie oczy wydłubać za smieszne w sumie pięniądze. Smutna prawda o Polakach... McGregor123 za granicą woli zapłacic np 5 polakom niż jednemu niemcowi bo to mu wyjdzie na to samo tak samo będzie musiał zapłacić 1 niemcowi jak 5 polakom a będzie miał większa siłę roboczą. kornflakes hmm skomentuje to tak: jestem polkiem i odbywam pratkyki studenckie w Niemczech. Nie odczulem odmiennego traktowania wsrod wspolpracownikow (szczegolnie wsrod innych praktykantow). Choc mialem kilka niemilych niespodzianek: w pracy jedna z Niemiek miala urodziny i zostalem zaproszony na mala "imprezke" toasty itd... pozniej luzniejsza atmosfera i zamawianie drinkow (wszyscy sie znaja jak stare konie) noi dla mnie jako "Polaka" wodka z lodem bez pytania. dzwnie conieco bo jak cos pije to tylko wino. Powiedzialem im o tym a oni wielce zaskoczeni, ze wszyscy polacy wodka, wodk studencina Tak to jest, że jak dajemy się wykorzystywać to nas wykorzystują. Polacy zawsze walczyli za wolność naszą i waszą, lecz jak co do czego przyszło to o naszą wolność nikt nie chciał walczyć, bo czy warto umierać za Gdańsk? Kangurzyca_bez_maleństwa Kochani Rodacy. Prawdą jest że na swój wizerunek każdy pracuje sam. Byłem w starych czasach za granicą w niektórych krajach Europejskich jak Austria, RFN, Holandia w sumie osiem lat.Kiedy byłem pierwszy raz ok 2 lata 74-76 to wówczas każdy jak przyjeżdżał a były to pierwsze przyjazdy na saksy to każdy młody człowiek myślał o pracy i co by szybko się uniezależnić od wszystkich Stanoć na własnych nogach. W okresie póĽniejszym 86-89 spotkałem wielu rodaków którzy myśleli co by tu wymyśleć aby być na socjalu lub na bezrobociu czyli oszukać miejscowych podatników.Poza tym co i dzisiaj się widzi ja Mn Pozostaje mieć nadzieję, że obecny stan rzeczy ulegnie zmianie, ale nie stanie się to ot tak, bez wysiłku. Trudno jednak realizować hasła pracy organicznej, narodowej czy społecznej, kiedy społeczeństwo polskie w dużym stopniu utraciło chęć identyfikowania się z narodem, a nawet, jeśli to robi, to tylko wtedy, kiedy tak mu jest wygodnie… Trudno powiedzieć, kiedy polityka polska wejdzie na inne, lepsze tory, jeszcze trudniej określić, choćby w zarysie, jak do tego dojdzie. Na razie nic nie zapowiada przełomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon zawodowiec 7777
Uwaga Polak! Wysłany dnia 2007-03-02 11:49:17 Hasło “uwaga Polak” być może nie jest stare jak świat ale przynajmniej tak dobrze znane jak słowo „saksy”, którym określano wyjazdy rodaków jeszcze w czasach komunistycznej Polski w poszukiwaniu lepszego życia poza granicami naszej PRLowskiej „ojczyzny”. Od tego czasu chyba już każdy z nas spotkał się z opinią, że na obczyznie Polacy najbardziej musza uważac na ... Polaków! Będąc jeszcze w kraju, doświadczeni dobrzy znajomi ostrzegali aby z dystansem podchodzić do przewspaniałych ofert naszych współobywateli na Wyspie. Najbardziej popularne “przekręty” to propozycja wpłaty £300 w zamian za załatwienie pracy czy też mieszkania, za które trzeba było zaplacić za dwa miesiące z góry. Dla wielu brzmiało to bardzo uczciwie a nawet komfortowo. Niestety w rzeczywistości nie wyglądało to aż tak kolorowo, ponieważ praca może i była ale chwilowo a mieszkanie owszem jest, tylko, ze za dwa dni trzeba się wyprowadzić. Te wyzyski wymagają podłości z jednej strony i naiwności z drugiej. Pytanie tylko czy można winić kogoś za wiare w to, że ktoś oferuje mu pomoc (nawet za pieniądze) i nazywać go naiwnym. Niestety, taka jest nasza polska mentalność. Najbardziej przykre jest to, ze po dwóch latach jakie mineły od wejścia Polski do Unii Europejskiej i wyjazdy Polaków do Anglii nasiliły się, ciągle nie możemy na siebie liczyć, a wręcz przeciwnie - codzienne życie tylko mnoży przyklady wyzyskiwania siebie nawzajem. Przyklad jak wspaniale “wspieramy” się na obczyznie: Kilka dni temu przyszedł zszokowany młody Polak po pomocy jakiej uzyskał ze strony swego rodaka. Sprawa była prosta - prośba w tłumaczeniu w trakcie starania się o prace na budowie. „Dobry kolega” znając swietnie angielski nie tylko nie pomógl ale wręcz zaszkodził, ośmieszając i drwiąc z aplikanta wobec wszystkich wystarczająco zniechęcając do niego pracodawcę. Nie dość, ze ów Polak nie dostał pracy to czuł się strasznie poniżony. Biedny chlopak zupełnie nie mógł zrozumieć o co chodzi, jak, kto, dlaczego? Jego rodak? I jaki miał w tym cel? Pytanie - skąd sie biorą takie zachowania? Dlaczego zamiast sobie pomagać to jeszcze sobie szkodzimy? Czy jest to strach przed konkurencją - innym Polakiem, który zajmie nasze miejsce, czy jest to zwykla zawiść bo ktoś też może się dorobić? Trochę pesymistycznie tym razem, ale jakże prawdziwie. Jak do tej pory nie możemy na siebie liczyć, przynajmniej nie bezinteresownie. Tacy jesteśmy i nie ma sie co oszukiwać jeżeli nawet za wskazanie drogi do Job Centre pobiera sie opłate, i to wcale nie malą - uwaga: dwa zdania, trzy minuty - £5. Pisząc to, myśle głównie o wszystkich tych, którzy po dwóch latach ciężkiej pracy i odkładaniu każdego zarobionego pensa postanowiło założyć swój własny biznes, ponieważ oni mają najwięcej do stracenia i mogą zostać najbardziej wykorzystani chociażby ze wzgledu na swój status osoby przedsiębiorczej, lepiej odnajdującej się w tej angielskiej rzeczywistości. Osobiście doradzałbym ostrożność w doborze doradców, pomocników a szczególnie wspolników. Na koniec przydałoby się coś optymistycznego. Ale szczerze mówiac, czy jest szansa na to, że my się zmienimy, zaczniemy traktować inaczej siebie nawzajem, szanować sie szczególnie tu na obczyźnie gdzie należymy do mniejszości? A może zmienimy się dopiero po wielu latach, kiedy zatęsknimy za naszą Polską, a może dopiero kiedy już wszyscy będziemy bogaci? Mniejsze o to kiedy i z jakch powodów obyśmy się zmienili, oczywiście - na lepsze. Czas pokaże... "Właśnie takie artykuły jak ten powyżej sieją zamęt i .." a żeby to pierwszy raz na tej witrynie to było. Tu co i rusz coś wstrzyki robi, żeby tylko sie kręcił. Ludzi chcecie od tej stronki wygonić to piszcie tak dalej. Jeszcze kilka prymitywnych wpisów i kto was będzie czytał i kto wpłacał na reklamę sponsor co ma interes w kłótni? szanowna redakcji psychomanipulacja i żerowanie na emocjach, czy to kres waszych umiejętności. jak że to już oklepany temat, najłatwiej się skupić na wszystkich przykrościach, żle i takich tam a prawda jest taka że każdy jest inny i każdy postępuje inaczej.Właśnie takie artykuły jak ten powyżej sieją zamęt i wcale nie prowadzą do pojednania ja jestem z niskiej klasy>jak tam ktoś to nazwał żyje w Londynie dwa lata i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się odmówić bezinteresownej pomocy powiem więcej poznałem tu na prawde sporo POLAKóW Z) Prosze zwrocic uwage na komentarz o srodowisku lekarskim. Prawda jest taka, ze ludzie na poziomie, z wyzszym wyksztalceniem (mgr wzwyz) lub z tzw. dobrych domow zachowuja sie za granica normalnie. Opisujecie tutaj zachowanie ludzi klas nizszych. W ten sam sposob narzekanie na Brytyjczykow, ze pijacy, awanturnicy, brzydkie grube kobiety, beznadziejna kuchnia - to wszystko odnosi sie do plebsu. Prawda jest taka, ze pieniadze (nie zarobki, ale scheda rodzinna), wyksztalcenie i pochodzenie ksztaltuja postawe czlowieka ponad podzialami narodowymi. Zgłoś do moderacji 2007-07-25 20:07:22Autor: sliczna_kobietka (5) Nic dodac nic ujac,gorzka to prawda ale jednak tak wlasnie jest,zawisc bierze gore,obserwuje inne spolecznosci i jestem godna podziwu a zarazem jest mi wstyd za naszych rodakow,oni sobie wzajemnie pomagaja,moga na siebie liczyc i to mi sie w nich podoba.Ja z moim partnerem doswiadczylam samych zlych rzeczy od naszej Lanlordki u ktorej wynajmowalismy mieszkanie a ktora mieszka tu juz ponad 30 lat,zerwala z nami nieprawnie umowe najmu tylko dlatego ze nie integrowalismy sie z innymi lokatorami chodzac z nimi do puba lub pijac alkochol.My po pracy pragnelismy tylko spokoju,wypoczynku i cieszenia sie soba nawzajem co naszym wspolmieszkancom zaczelo bardzo przeszkadzac.Przez pania landlord nie wyjechalismy do kraju na urlop,stracilismy bilety itd.Teraz stronimy od naszych rodakow poniewaz zbyt wiele zlego nam zrobili a nie chcemy przezywac tego po raz drugi.Obecnie mieszkamy sami,jest nam bardzo dobrze,mamy swiety spokoj,nikt nam niczego nie podjada i niczego nie zarzuca no i mamy tylko jednego prawdziwego sprawdzonego przyjaciela ,polakaSmutne to ale jakze prawdziwe.Pozdrawiam wszystkich serdecznie z nadzieja ze jednak nasza mentalnosci zmieni sie na lepsze i staniemy sie zwarta grupa niosaca sobie pomoc w tym co dobre i co zle Zgłoś do moderacji ) Mialem dobra intuicje i trzymam tylko z Brytyjczykami. Udalo mi sie stac czlonkiem pewnego dosyc hermetycznego spoleczenstwa nawet. 2007-04-20 13:04:30Autor: kate_kent (1) JAK TYLKO PRZYJECHALAM DO ANGLI WSZYSCY NOWO POZNANI POLACY WYDALI MI SIE DZIWNI-WIELCY MACHO, CWANIARZY, CO TO NIE JA DOROBKIEWICZE ITP I WCALE NIE NIE MYLILAM. PRZEZ TAKICH KRETACZY JUZ PIERWSZEGO DNIA JAK PRZYJECHALAM CHCAIALM WRACAC DO POLSKI. WYMYSLALI JAKIES NIEZNANE HISTORIE NA MOJ TEMAT BO TAK SIE ZLOZYLO ZE POCHODZIMY Z JEGNEGO MIASTA TYLKO WCZESNIEJ ICH NIE ZNALAM. A TAK SIE ZLOZYLO ZE MOJ CHLOPAK DO KTOREGO PRZYJECHALAM MIESZKAL Z NIMI. TO MNIE JESZCZE BARDZIEJ UTWIERDZLO W PRZEKONANU ZE TRZEBA UWAZAC NA POLAKOW. Z CZASEM POZNALISMY UROCZA POLSKA PARE I SIE Z NIMI ZAPRZYJAZNIKISMY, NIESTETY ONI WROCILI DO POLSKI I W ZASADZIE NIE MAMY ZADNYCH FAJNYCH POLSKICH ZNAJOMYCH ALE WCZALE NIE ZALUJE. BO PRZEZ TE PRAWIE 2LATA OBSERWACJI ZIOMKOW NA OBCZYZNIE STWIERDZILISMY JEDNOZNACZNIE ZE NIE WARTO UFAC BO ALBO CHCA PRZY 3 WIEDZENIU POZYCZAC PIENIACE ALBO JAKIES INNEJ NIEREALNEJ POMOCY. A TAK ZYJEMY SOBIE SPOKOJNIE Z DALA OD WARIATOW! Zgłoś do moderacji 2007-04-09 00:04:51Autor: lukasz_z_londynu (1) NO TAK TO PRAWDA. JA WPRAWDZIE NIE ZNAM TU ZBYT DUZO POLAKOW CHYBA NALEZE DO SZCZESLIWCOW PRACUJE DLA ANGIELSKIEJ FIRMY W KTOREJ W WIEKSZOSCI PRACUJA LITWINI. CO DO RODAKOW POLAKOW MIALEM PARE GLUPICH SYTUACJI GDZIE POMOGLE KOMUS ZNALEZC PRACE A POZNIEJ SIE ZA NIEGO TLUMACZYLEM , A SZCZERZE WOLNE MIEC POD SOBA LITWINOW PRACUJA O WIELE LEPIEJ NIE POKAZUJA CO TO ONI NIE PRZESADZAJA Z ILOSCIA GODZIN. POPROSTU GOOD HARD WORKERS . NIE WIERZE W TO ZE POLACY S IE ZMIENIA NIE MY JUZ TACY JESTESMY NIE ROBIMY NIC BEZ INTERESOWNIE A KTOS INNY SIE DLA NAS NIE LICZY Zgłoś do moderacji 2007-04-08 23:04:41Autor: lookas (1) Niestety to wszystko prawda - nie mozemy na sobie polegac na obczyznie! Tez mam bardzo niemile doswiadczenia z rodakami - przyjalem mila parke pod dach bez prazy i pieniedzy a po paru miesiacach gdy juz sie odbili od dna zostawili mnie z niezaplaconymi rachunkami...Szkoda gadac. Powinnismy popatrzec na British Indians - mimo ze anglicy szczeze ich nienawidza - dzieki solidarnosci i wspomaganiu siebie nawzajem swietnie sobie radza w UK i sa bardzo silna grupa spoleczna w anglii. Wystarczy wspomniec ze ostatni burmistrz Worcester to Pakistanczyk. Czy my kiedys zrozumiemy ze to w grupie sila i zaczniemy sobie pomagac zamiast szkodzic? Trzymam za nas kciuki. (2) ja natomiast poznalam pewna dziewczyne na forum,poniewaz dalam ogloszenie ze szukam przyjaciol,na spotkania ,zakupy itp,po kilku emailach,napisala ze nie ma pracy,jest na lasce jakis polakow w luton,wiec zaproponowalam jej przeprowadzke do mnie.przyjechala,wydawala sie spokojna i mila.pomoglam jej zalatwic prace,dokumenty...wierzylam bo w polsce pracowala jako kierowniczka nabialu w tesco,miala 2 dzieci,takze nie myslalam ze to poprostu prosty klamca i zlodziej jak sie okazalo pozniej.gosia-bo tak miala na imie poprostu zyla w uk na ludzkiej naiwnosci prawie rok,ukradla mi pare rzeczy,naklamala w urzedach zeby wyciagnac benefity,zadluzyla karty kredytowe i pojechala sobie do polski.takie wlasnie barachlo jak ona,przyjezdza do uk i robi opinie uczciwym polakom ktorzy chca tu zyc i pracowac.mam nadzieje ze ja dorwia tam w polsce i poniesie kare na jaka zasluguje.a moze ja ktos zna kto przeszedl z nia to samo co ja.. Zgłoś do moderacji 2007-03-06 15:03:52Autor: anna_wma (1) Witam Po takim artykule, aż chce się głośno westchnąć. Miałam niestety tą "wątpliwą" przyjemność trafić na tzw. " Polskich przyjaciół" i przejść drogę przez rozczarowanie i cierpienie. Udało mi się wyjśc z tej przeprawy obronną ręką, bo wróciłam do domu, w którym nikt mną nie pomiata i w którym nikt mnie nie okrada, co niestety miało miejsce u moich " Polskich przyjaciół" stacjonujących na Wyspach. Jeśli mogę poradzić osobom emigrującym bądź zamierzającym opuścić Polskie "progi" to uważajcie na każdego kto opowiada jak na Wyspach jest cudownie i że to raj na ziemi, obojętnie czy Polaka czy Anglika, chodź Ci pierwsi jeśli poczują smak łatwych pieniędzy i jeśli wyczują, że można Was wykorzystać nie zostawią na Was suchej nitki. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllila
do tej na gorze wzmiance o mnie ,sorry ale ja wiem co pisze i nie rozpisywalam sie na pol strony o superlatywach wczesnego macierzynstwa dobrze czytaj!ja akurat tej szybkiej decyzji nie przemyslalam bo bylo to z milosci.mam gdzies kiedy kto i co bedzie mial bo tak naprawde to nie moja dzialka.ale wyrazac opini to niestety zabronic mi nie mozesz!!!to chyba normalne oby pomyslec o warunkach dla dziecka wczesniej i o tym nie trzeba chyba pisac!!!i dalej sorki jestem za tym ze dziecko robi sie z milosci.za stara dupe tez sory ale to nie tobie ale 777 moge powiedziec -wlasnie to byly emocje ale mysle ze niektore kobietki zmienia tok myslenia po urodzeniu maluchow.natomiast trzymam sie dalej tej zasady i nie poszcze ze jak nie mialas i nie sprobujesz- to tak do konca nie wiesz wszystkiego!!!jesli chodzi o te nieszczesne zasilki to szczerze wydaje mi sie ze w kazdym miescie inaczej i oni tam wielki burdel maja, dlatego tez te rozbierznosci jedni szybko dostaja drudzy wogole.i duzo tez zalezy od szczescia.mam nadzieje ze mama z emigracji dostanie to chate nawet ze wzgledu na dwojke maluchow bo wierzcie mi ja za cholere nie chciala bym mieszkac z moja corka w jednym pokoju!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllila
do TAK NAPRAWDE dzieki ze wzelas moje zyczenia za zyczliwe,mozemy sie tu troche denerwowac i dyskutowac ale tamto bylo szczere:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×