analityka czy biotechnologia??

DOstalam sie na oba kierunki (zreszta zaden z nich to nie jest moj szczyt marzen ale coz live is brutal) no i nie wiem cow ybrac zostaly mi ostatnie dni na zamine decyzji ktos moze coz z tych kieurnkow studiuje?? po cyzm sa lepsze persoektywy?? prosze o odp bo ja juz spac przez to nie moge:( p.s biotechnologia roslin i mikroorganizmow (o taki kierunek konkretnie chodzi) i analityka medyczna

ja studiuje biotechnologie a więc ją ci polecam;)

Jestem na biotechnologii. Z przypadku, bo nie dostałam się na medycynę. Jestem teraz na 2 roku i....hmmm nie jest to dokładnie to czego oczekiwałam i zastanawiam się, czy chce spędzić całe życie w laboratorium.... Ale wydaje się ciekawsze niż analityka...po tym będziesz np badała mocz w jakiejś prowincjonalnej przychodni

ja tez nie dostalam sie na medycyne;/ ale mam zamiar sprobowac jeszcze za rok ale przez ten rok musze cos studiowac i wlasnie sie zastanawiam co wybrac;/ bo tak rosliny nigdy mnie nie interesowaly najgorszy dzial biologii dla mnie;/ ale jak sobie pomysle o badaniu moczu i kalu to az mi neidobrze:(( a gdzie studiujesz ta biotechnologie jesli moge spytac??

Jestem w Poznaniu na Uamie. Niby jest to dość dobry kierunek....ale co z tego skoro nie do końca się w tym odnalazłam....

Kazdy kto nie dostanie sie na medycyne konczy na biotechnologi>

no wiele osob z medycyny laduje na biotechnologii nie wiem z czego to wynika:P aja jeszcze nie podjelam decyzji:(

powiem wam cos - biotechnoglogia to swietny zawod ale dla kogos kto nie laczy swego zycia z polska, pracy jest sporo ale za granica - glownie w stanach. wiekosc znajomych z mojego roku pracuje w kompletnie innym zawodzie, reszta robi doktoraty. po biotechnologi wlasciwie tylko to mozna robic :O z kolei analityk medyczny to taka troche nudnawa praca codziennie to samo - jak to ktos juz napisal - codziennie badanie moczu i kalu :O po biotechnologii mozna pracowac naukowo, czyli mozna sie rozwija, uczyc czegos nowego, miec satysfakcje z zawodu, ale to juz teraz trzeba wiedziec czy tego sie chce zanim sie w to wdepnie, bo 90 procent mojego roku uznala po studiach, ze wcale im sie to nie podoba i nie tym chce sie w zyciu zajmowac.

czyli jedno i drugie do niczego waszym zdaniem?? to glupie ze szukam odpowiedzi na forum ale jak juz wczesniej pisalam ani jedno ani drugie nie jest szczytem moich marzen i jest mi wszystko jedno co skoncze byle tylko miec gdzie pracowac i za jakies godne pieniadze;/

ja chcialam isc na biotechnologie, skonczylam ja i nie zaluje.

a jaka masz teraz prace?? tzn co robisz jak to wyglada czy sa dobre zarobki?? wogole wyjechalas czy tu pracujesz??