Jak byś reagowała gdyby chłopak wcale nie inicjował seksu?

Wyobraź sobie, że poznałaś chłopaka. Podoba Ci się, Ty podobasz się jemu. Spotykacie się, przytulacie, całujecie. Trwa to kolejne miesiące a on nie dąży do seksu. Co byś myślała, co byś zrobiła, porozmawiałabyś z nim o tym czy np Tobie by to wcale nie przeszkadzało?

lodem

hmm sama nie wiem a ty?

Może jest wierzący i nie bierze pod uwage seksu przed ślubem? No ale o tym chyba byś wiedziała? albo może chce odczekac i upewnic się że wasz związek jest poważny, wbrew pozorom nie każdy facet to świnia:)

----->Oj Wy baby Co lodem? Nie rozumiem tej wypowiedzi ---->kikx Ja jestem facetem

hehe sorki, ale mysle ze bedac dlugo z facetem rozmawia sie o tych sprawach

Dobra, to wam powiem. Po prostu ze strachu i nieśmiałości. Ale pytam was, jak byście reagowały, czy byście próbowały rozmawiać z chłopakiem, przejmować inicjatywę, zerwałybyście z nim czy by wam odpowiadało zero seksu?

napewno bym porozmawiala

No liczyłem, że coś powiecie ale się przeliczyłem. tyle, że chyba macie rację. W długim związku chyba trudno o tym nie rozmawiać.

dokladnie

no to dobranoc!:)

a jak długo jesteście razem?

Tzn. ty jesteś tym facetem który nie inicjuje? Jeśli ze strachu to pewnie znaczy że chciałbyś lecz boisz się? A to twoja pierwsza partnerka? Byc może obawiasz się jak wypadniesz i takie tam. Nie myśl o tym za dużo, nie planuj na wyrost że musi byc teraz albo nigdy. Jeśli dziewczynie na tobie zalezy nie będzie przywiązywała az takiej wagi do waszego pierwszego seksu, wtedy liczy się głownie bliskość, a nie jakieś wyczyny:) Z czasem dopasujecie się i poznacie i będzie ekstra.

nie powinienem chyba tego mówić ale ja po prostu do tej pory w ogóle nie byłem z żadną dziewczyną i obecnie również nie jestem ale wydaje mi się, że właśnie z powodu strachu i nieśmiałości nie będę inicjował seksu

no co ty, za dużo jest do stracenia :) Jak już kiedyś przyjdzie co do czego to zobaczysz że jednak zainicjujesz. Nie ty jeden jesteś nieśmiały, mój chłopak jest nieśmiały, ale wystarczyła minimalna zachęta i się rozochocił. Ale nie czekaj az dziewczyna zrobi wszystko za ciebie. Jak będziesz pewny, że ma na to ochotę to po prostu zadziałaj:)

No lodem bym zareagowała...;) Trzeba chlopaka zachecic, ewentualnie zmusić:)

Kiedy budzik produkcji tajwańskiej gromkim dźwiękiem budzi premiera Armenii, zakładam sobie na głowę maskę pośmiertną samca mrówkojada z gdańskiego zoo i z radosnym przytupem biegnę na sopockie molo, gdzie straszę turystów zwyrodniałą mimiką mojego odbytu.