Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Chemical

Do mam z cholestazą/HELLP - BARDZO PILNE!

Polecane posty

Dziewczyny, bardzo proszę o pomoc. Parę tygodni temu robiłam zupełnie profilaktycznie próby wątrobowe, wyszły fatalnie, ASPAT 135, ALAT 135, przy normie \"poniżej 30\". Lekarz zlecił mi nadzorowanie ich poziomu, a także poziomu płytek krwi, z podejrzeniem zespołu HELLP. Stosuję zgodnie z zaleceniami lekką dietę, piję zastraszające ilości wody mineralnej, a wyniki są coraz gorsze :( Płytki spadają w zastraszającym tempie, a enzymy wątrobowe i poziom bilirubiny rośnie. Wynik z wczoraj wykazał wzrost do 169 jednostek - to prawie 6-krotne przekroczenie normy! Płytki są na granicy normy. Mimo tego nie skierował mnie do szpitala, tylko kazał nadal dużo pić. Strasznie się boję, zawsze mu ufałam, ale teraz już nie wiem co robić :( Wyczytałam na innym forum, że dziewczynę lekarz skierował do szpitala z ASPAT i ALAT na poziomie 50 jednostek... Jakie wy miałyście wyniki, gdy szłyście do szpitala? Napiszcie proszę, bo ze skóry wychodzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam 50 i do szpitala... powyżej 200 kierują u mnie się zatrzymało na 190;) hehe potem urodziłam jedz lekkostrawne rzeczy i pij wodę - niestety czasami nie da się tego zatrzymać - trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z OM to 35 tydzień, z moich obliczeń (wiem, kiedy doszło do zapłodnienia) - 36. Ja już nawet witamin nie łykam, żeby wątroby nie obciążać. Walczę jak mogę, a i tak się dziadostwo nie zatrzymuje. Do tych 200 mi już niewiele brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam cytrynkę
obniża aspaty i alaty, sprawdzone. I mówię powaznie, ale do każdego posiłu musisz wcisnąć jedną sztukę. Jedna kobietka na oddziale jadła 4-5 dziennie i enzymy piękne spadały. Spróbuj. Swoją droga - dziwny lekarz - z cholestazą nie ma żartów, a jak już podejrzewa HELLP - przecież to już nie żarty !!! HELLP to najgorsze co może przytrafić się w ciązy bo zagraża i mamie i dziecku :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, raczej nie swędzi, ale głównym objawem HELLP nie jest swędzenie, tylko wysokie enzymy i niskie płytki krwi. Jeszcze tydzień temu mówił, że jak będą mi enzymy dalej rosnąć, i gdyby płytki nie daj Boże zaczęły spadać, to będziemy intensywniej interweniować. Enzymy wzrosły, płytki spadły, a on dalej nic. Nie wiem, może jeszcze nie wyszłam poza jakiś ustalony krytyczny poziom, tak jak pisze zdziwona... Mam wrażenie, że lekarz chce mnie dociągnąć \"byle do następnego tygodnia\", za wszelką cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to możliwe. Może wykalkulował, że przy tym tempie wzrostu nie powinnam przekroczyć niebezpiecznego poziomu do terminu porodu. Tym bardziej, że na ostatniej wizycie podczas przeglądu podwozia przepowiadał, że urodzę wcześniej. Chciałabym, żeby tak właśnie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jest tu jeszcze jakaś mama, która mogłaby się wypowiedzieć w temacie, to ja tylko informuję, że cały czas jestem i zaglądam na topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam cholestaze w 37tyg ciazy,miałam podobne wyniki jak ty aspat alat mocznik kwas moczowy i bilirubine i niechce ciebie straszyc ale to bardzo zle- u mnie skonczyło sie to natychmiastowym rozwiazaniem ciazy przez cesarke, na szczescie mojej dzidzi nic sie nie stało-jest zdrowa, cholestaza jest najbardziej niebezpieczna dla dziecka-grozi obumarciem płodu- w najgorszym wypadku radze skonsultuj to z lekarzem takie wyniki sa niepokojace pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziu, a pamiętasz na jakim poziomie miałaś aspaty i alaty? Ja jak tylko dostałam wyniki do ręki poleciałam do lekarza, ale on kazał dużo pić - i tyle. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisac ze mnie strasznie swedziało całe ciało-bardzo! przez tydzien...no i kontroluj ruchy dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, bo na tę nieszczęsną cholestazę strasznie swędzi ciało. Mnie nic nie swędzi, za to płytki krwi spadają na łeb na szyję - dlatego lekarz podejrzewa zespół HELLP, ciortostwo jeszcze gorsze od cholestazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aspat= 183 alat=150 bilirubina= w normie kawas moczowy i mocznik podwyższony jezeli dobrze pamietam to ponad 7,5...u mnie wyniki bardzo sie zmieniły na gorsze w ciagu 2 dni o 15 odebraŁam wyniki 2 raz robione zadzwoniłam do swojego lekarza o 16 byłam juz w szpitalu a o 18,05 tego samego dnia juz miałam cesarke, urodziłam zdrowa dziewczynke 3900/56cm ale przyznaje ze bardzo duzo nerwow i łez wylałam....zadzwon do lekarza skonsultuj, zeby byc spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziu, ale ja u niego byłam parę godzin temu :( I te płytki cholerne - jak mi spadną poniżej 100, to nawet cesarki mi nie zrobią, bo mi krew nie będzie krzepnąć. Oj oby on nad tym wszystkim miał jakąś kontrolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nic na temat płytek krwi nie wiem...ja miałam w normie chyba 163, a robilas badanie mocznika i kwasu moczowego? no i mam nadzieje ze twoj lekarz wie co robi i zna sie na rzeczy...moze niepotrzebnie sie denerwujesz? ja napisałam ci jak było u mnie no i ja miałam typowa cholestaze wewnatrzwątrobowa z swedzeniem i dlatego zakonczona u mnie ciaze w 38tyg(skonczonych 37t)przez cc, zycze powodzenia i zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzidziu - ja mam robione co tydzień, w poniedziałek, próby wątrobowe i morfologię, nic więcej. Co tydzień jest gorzej, niestety. Płytki spadają, enzymy rosną. Boję się w ogóle jeść cokolwiek - żeby wątroby nie obciążać. Taka wegetacja. Też mam nadzieję, że on wie co robi. To doświadczony lekarz, być może wie, na ile może ciężarną wyżyłować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Witam Was dziewczyny, ja dzisiaj idę do swojego lekarza, strasznie swędzi mnie całe ciało, mam 34 tydzień ciąży. Zaczęło się od swedzenia brzucha, w nocy podrapałam sobie stopy, nadgarski i dłonie, teraz swędzi mnie dodatkowo skóra w okolicy łokci. Naczytałam się o tej cholestazię i bardzo boję o swoję dziecko, mimo że nie mam jeszcze zadnej diagnozy i porobionych badań. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wywołam fałszywy alarm, ale lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić przyczyny tego swędzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Witam Was dziewczyny, ja dzisiaj idę do swojego lekarza, strasznie swędzi mnie całe ciało, mam 34 tydzień ciąży. Zaczęło się od swedzenia brzucha, w nocy podrapałam sobie stopy, nadgarski i dłonie, teraz swędzi mnie dodatkowo skóra w okolicy łokci. Naczytałam się o tej cholestazię i bardzo boję o swoję dziecko, mimo że nie mam jeszcze zadnej diagnozy i porobionych badań. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wywołam fałszywy alarm, ale lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić przyczyny tego swędzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Witam Was dziewczyny, ja dzisiaj idę do swojego lekarza, strasznie swędzi mnie całe ciało, mam 34 tydzień ciąży. Zaczęło się od swedzenia brzucha, w nocy podrapałam sobie stopy, nadgarski i dłonie, teraz swędzi mnie dodatkowo skóra w okolicy łokci. Naczytałam się o tej cholestazię i bardzo boję o swoję dziecko, mimo że nie mam jeszcze zadnej diagnozy i porobionych badań. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wywołam fałszywy alarm, ale lepiej dmuchać na zimne i sprawdzić przyczyny tego swędzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka - koniecznie zrób badania. Cholestaza to nie wyrok, trzeba tylko namierzyć wroga i redukować jego działanie. Gdy już będziesz mieć wyniki w garści - radzę zacząć pić olbrzymie ilości wody mineralnej, niskosodowej. Ale to dopiero po badaniach, żeby nie zniekształcić obrazu choroby. Dużo zdrówka Ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Chemical właśnie wróciłam od lekarza, dał mi skierowanie na te badania, powiedział że nie mam się denerwować póki nie sprawdzimy wyników, ale jeżeli będą wysokie to natychmiast do niego zadzwonić i kieruje mnie do szpitala na leczenie, bo może ta choroba być bardzo niebezpieczna dla zdrowia dziecka i mojego. Mam 34 tydzień, powiedział, że za 3 tygodnie mogę już rodzić tylko przetrzymać do tego czasu. Napiszę wam dziewczyny co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Chciałam tylko Chemical jeszcze dodać, że lekarz powiedział mi, że poziom 200 jest niebezpieczny.Ale mniejszego chyba też się nie bagatalizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylka27H
Właśnie odebrałam wyniki AST:18,9, ALT:10,7 czyli wszystko w normie, odetchnęłam z ogromną ulgą, ale skąd mam swędzenie (szczególnie kostki nód, stopy, nadgarski i dłonie) oraz dziwną wysypkę nie wiem. Mój lekarz też nie wie. Kazał mi obserwować się, jeżeli to się nasili skontaktować z nim. Szczególnie po kąpieli wychodzi mi ta wysypka. Może to jakieś uczulenie lub alergia na coś. Odstawiłam już kosmetyki, które do tej pory używałam i smaruję ciało zwykłą oliwką dla dzieci. Może coś z jedzenia dało taki wyraz na mojej skórze? Chemical a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje nowe wyniki: ASPAT: 175, ALAT: 194. Ciekawe co mój lekarz powie. Konsultowałam te wyniki z innym - i nakazał jechać do szpitala. Strasznie mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×