Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miarianna156

jaką kwotę podac na rozmowie??

Polecane posty

Gość miarianna156

nie wiem jaką kwote podac na rozmowie kwal. przy pytaniu ile chciałabym zarabiać:> chodzi o pracę w biurze nieruchomości- typowo biurowa- odbieranie telefonów, wprowadzanie danych i takie tam. Ktosmoże sie zajmuje tym samym i może mi powiedziec jaki ma mniej więcej zakres obowiązków?? praca w katowicach, dośwaidczenie 2 lata, ale nie związane z w.w.pracą. ktos pomoże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjgkj
pełny etat 1200zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yjgkj
ja kiedys walnelam 1500 i powiedzieli że niestety ale ich nie stac i potem nie oddzwonili mysle ze z powodu wlasnie tej kwoty no ale probuj a nóż 1600 bedziesz mieć w kieszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapracowana
Kiedy mnie o to zapytano na rozmowie powiedziałam że na początku finanse nie sa tak istotne, i że teraz dla mnie najwazniejsze jest zdobycie nowych doświadczeń. Ale oczywiście jeśli okażę się dobrym pracownikiem będe oczekiwac również adekwatnego wynagrodzenia. Pracę dostałam od reki:) Uważaj żeby nie przesadzić ani w jeda a ni w druga stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjgbkgjhvv
ale 1600 chyba brutto?? nie chodi tu preciez o prace w nieruchomościach, a jedynie odbieranie telefonów i jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to de facto bedziesz
pracowac jako sekretarka, powiedz ze w granicach 1000 a 1200 zł netto chcesz zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym...
walnęła tysiaka:) Mysle ze to rozsądna kwota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apfff, mów tyle, ile chcesz. ja np. powiedziałam, ze ponizej 1500 pracować nie chcę. i na początek stanęło na 1600 :) a teraz dobiłam do 2000 (w sumie w ciągu roku:)) i teraz wiem, zejak będę szukac kolejnej pracy to na rozmowie nie bedę schodzić poniżej tych 2 tys. nie można podawać zbyt niskich kwot, niech pracodawcy się nauczą, ze czasy pracy za 1000 się skończyły. jeżeli potrzebują kogoś do pracy to niech płacą tak, zeby mógł przeżyć a nie wegetować. trzeba się cenić! bo jak my sami nie bedziemy się cenić, to pracodawca sam z siebie tego tym bardziej nie zrobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proponuję.........
6.350,- netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×