on ona i ja 6 lat razem

z nią jest i ma dziecko i ja też jestem od początku w ich związku. nie umiem z tego zrezgnowa:/

to co to za chłopak? ma dziewczynę dziecko i jeszcze Cieebie na boku??? chyba mu za dobrze

Mieszkacie razem?

nie mieszkamy on jest z nią ale z nią też nie mieszka pokręcone to , między nimi już nic nie ma tylko synek ale trudno mu odejść bo kocha i mnie i ją podobno hmmm

świadomie w tym tkwisz więc o co chodzi?

melua roumiem Cie, mam bardzo podbnie, tyle , ze On zony nie kocha..no ale jest dziecko...u mnie to trwa piec lat... jestem bezsilna..

wiecie co ja myśle? oszukujecie same siebie, to samo powtarzają swoim niczego nieświadomym żonom, oni uwielbiają i spełniają się w takim podwójnym zyciu a wy marnujecie swoje. Kiedy się otrząśniecie?

moj akurat z ozna nie mieszka, ale to strasznie skomplikowane mi dluga to historia, nie bede wywlekac tego na forum, zwyczajnie jest mi zle, milion razy odchodzilam, zycie jest beznadziejne

Niestety takie układy się zdarzają.Najbardziej dziwnym dla mnie przypadkiem o jakim słyszałam,było że koleś mieszkał ze swoją żoną i 2 kochankami i jeszcze z każdą z tych kobiet mial dzieci:-)Ale w końcu ta żona odeszła. Często to takie wydawałoby się inteligentne, wykształcone babki a godzą się ta na takie chore uklady,nie przeszadza im że facet zdradza byle tylko z nim być.Ale miłość jest ślepa.