Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kiniaaaaaaaa 26

Wiem, że mnie nie kocha, a ja nie potrafię odejść.

Polecane posty

Gość Kiniaaaaaaaa 26

😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaaaaaaa 26
za bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaaaaaaa 26
trzyma mnie nadzieja, ze jednak kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicosik
uciekaj jak najszybciej bo naprawde szybko i latwo zmarnujesz sobie zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantica
jakby kochał,to byś o tym wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaaaaaaa 26
zmarnowalam juz 7 lat. nic mnie juz dobrego w zyciu nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego uważasz
że Cię nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaaaaaaa 26
już nie przytula, gdy pytam się go czy mnie kocha, odpowiada tak oschle "noooo" nigdy od roku sam tego nie powiedzial, w nocy odwrocoy jest tylkiem, po seksie nawet nie pocaluje w policzek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicosik
kinia, ja zmarnowalem ponad 6 i baaaaardzo zaluje, ze dopiero teraz zdecydowalem sie na radykalne kroki. nie zamierzam marnowac sobie reszty zycia, ktore mi zostalo (mam 27). po tym co napisalas, mozesz miec racje.to calkowiet zobojetnienie prowadzi tylko do apatii, od ktorej juz tylko krok do rozstania. porozmawiaj z nim szczerze, powiedz ze nie jestes glupia i widzisz co sie dzieje, ze uczucie jego juz wygaslo. powiedz, ze sila go nie trzymasz i jesli chce to sie rozstancie. zapewniam cie, ze bedziesz cierpiec, ale... przez chwile, przez czas jakis. pozniej spojrzysz na wszystko okiem "obserwatora" i sama zobaczysz, ze postapilas slusznie. rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×