Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panowie

Jakczuje się facet na tzw.rozdrożu

Polecane posty

Gość panowie

tzn. jeśli nie wie kogo bardziej kocha żonęczy kochankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
czy naprawdę Wam, facetom tak trudno podjąć decyzję, albo czy może jest możliwa miłość do żony i kochanki równocześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
że jak fecet nie wie czy kocha bardziej żonę czy kochankę. To kocha kochankę, a wmawia sobie i innym, że kocha też żonę. Męczy się, bo ma poczucie obowiązku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
Ale jeśli zona już się dowie i chce, żeby on odszedł do tamtej, to dlaczego nie chce odejść.Jestem już tak bardzo umęczona przez męża, ale On wciąż odchodzi do swojej mamy, a nie do niej, a potem znów przychodzi do mnie.Co ja mam zrobić? Myślę sobie, ze Ona moze chce najpierw przeczekać swójrozwód a potem dopiero z nim być? Alenie rozumiemjego, skorotakjąkocha to dlaczego nie chcedo niej odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
bo może ona tego nie chce, a może nie jest pewny swojego uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
może nie jest jej pewny, a Ciebie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
Nie rozumiemjak można sie takszarpać -kochanka wie o żonie, żona o kochance. ja myślę, że w tej chwilipopól roku takiej szarpaniny Ona już zwyczajnie sie mści, dzwoni zawraca mugłowęco jakiś czas, kiedy wszystko między nami się układa? Msci się bo tak naprawdę to może jej mąż dowiedział sie o romansie i wyrzucił ją z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
Żeby było uczciwie powiem Ci, że ja jestem byłą kochanką, która odesłała faceta z powrotem do domu, gdy jego żona się dowiedziała. U mnie było tak, ze to on chciał utrzymywać kontakt po tym. Nie wnikałam co powiedział swojej żonie, ale jeżeli go przyjęła na pewno nie mówił, ze mnie kocha i chce być ze mną, a ją zostawić. Nie wiem jak jest u Ciebie. Może być zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
Myślisz, że ta kobieta nie ma do siebie choć trochę szacunku, by dzwonić do faceta, który powiedział, że koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
albo boi się żonie powiedziec prawdę poza tym przewaznie żonka dobrze mu gacie pierze i dobre obiadki gotuje, więc ma bezpieczne schronienie i zajebisty seks z kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
faceci to tchórze i egoiści, do tego urodzeni leniwce tak kombinują jak w danym momencie im pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może boi się że
go oskubiesz do cna? jak by miał wyglądać wasz podział majatku? zgarniasz całość jako ta zdradzana? żądasz alimentów na siebie? chcesz mieszkanie dla siebie? nie masz pracy i jesteś od niego uzalezniona finansowo? zrobisz mu syf w trakcie rozwodu? ograniczysz kontakty z dziećmi? to są własnie powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
Gumisie czytaj ze zrozumieniem to ona jest żoną i wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenie wiem
Dodałabym do a może boi się - że jesteś osobą dominującą a facet jest słaby psychicznie i nie potrafi podjąć decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
kocha nie kocha ble ble ble oni nie rozważają tego w tych kategoriach, oni myslą co się bardziej opłaci.....odjechany seks z kochanką czy rozwód, podział majątku pretensje żony, własnej Matki a może nawet dzieci i teściów.... odchodzenie od żony często się nie kalkuluje, lepiej siedziec cicho a nuż dalej kochanka da sie podupczyc na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
laska nie pisze w pierwszej osobie to skąd mam wiedziec kim jest ? faceci często nie lubią podejmowac decyzji gdy kocha to nie zdradza, proste a jak zdradził to się nagle nie przekonał że kocha żonę....co najwyżej jak przestał dupczyc to zaczął myślec o konsekwencjach i ma zgryz, nie wie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może boi się że
a gumisie ujeła to najtrafniej w zalezności od wiatru tak facet postępuje, a że mu kobiety głupie i spragnione miłości za wszelką cenę...więc....wspaniałe podłoże do tego typu działania, najgorsze że jak kochanka nie jest tą najbardziej spragnioną miłości to jest nią żoną i odwrotnie i tym sposobem taki Pan ma zawsze to co chce mieć :-) albo zona albo kochanka, któraś zawsze wybaczy :-) i Miś jest cacy a ta zła zołza sobie juz posła nie bedziemy o niej mowic, zrobimy sobie babki w innej piaskownicy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może boi się że
Gumisie strzał w 10! Im się to nie kalkuluje po prostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek*
wiesz sama już nie wiem bo mój mąż odszedł bo niby musi sobie poukładac to wszystko tylko ja nie bardzo wiem co , bylismy ze soba aż 14 lat i nagle odszedł próby nawiazania jakiegokolwiek kontaktu spełzły na niczym i sama zadaję sobie to pytanie które ty tu ty zadałaś. Odszedł na 3 miesiące tylko ja nie bardzo wiem co to mu da , co obudzi sie po tym czasie i zechce byc ze mna i synkiem i sie okarze że nagle chce byc z nami???? Ja codziennie przyzwyczajam się do bycia samej i układam sobie swoje zycie na nowo, trudno nie chce uczestniczyc w naszym zyciu jego strata i pomimo że go kocham i to bardzo to nie wiem czy wtedy kiedy sie odnajdzie będe chciała z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
Przecież to oczywiste ze najłatwiej wrócic do żony. Skulic ogon i udawac ze sie żałuje.....wtedy uniknie się rozwodu, można wymagac by żona wybaczyła i przestała wypominac. Rodzina: Matka i teściowie są zadowoleni bo nie będzie rozwodu i nie będzie sie trzeba przed sąsiadami tłumaczyc. Żadnych kosztów itp, żadnych alimentów, podziału majatku.... po prostu cacy ino smrodek pozostał....i jedyną osobą która musi się z tym uporac jest żona....bo ona ma zrozumiec, wybaczyc, kochac i dalej sprzątac, gotowac i gacie prac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek*
gumisie świeta prowda o czym piszesz podział majatku i tłumaczenie sie rodzinie która uważała nas za wzorowe małżeństwo to zafajdane tchórze którzy nie wiedza czego chcą. Ja juz mieszkam sama 3 tyg i zaczynam zyc , pozbierałam się do kupy i chyba juz nie będe chciała jego powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
Ale wiecie co moje panie i panowie, ja naprawdę jestemjuż tak zmęczona i naprawdę chcę żeby Ona sobie go wzięła, a ona chyba tylko chce, abyśmy sie kłócili. Ja już chyba przestałamkochać tego sojego mężą i byłabymbardzo wdziędzna i dawała co niedziela na tacę, gdyby gozabrała Gumisie,macie rację, ale ja juz nie będę od prania gatków, chcę, żeby ona to robiła. Todlaczego Ona nie hcce, skoro mupieprzy za uszami jak to go nie kocha (bo On pdkreśla cały cza, że tylkoprzez nią czuje się kochany) Jest jescze jeden aspekt tego gadania: za dużopiwkaiwódeczki, jemujuz sie chyba mózg zlasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
ancymonek*, przykro mi że przez to musisz przechodzic....ale chyba faktycznie lepiej nie oglądac sie wstecz w końcu faceci decydując sie na romans wiedzą co robią i czym to grozi....stawiają na szali swoje obecne życie i rodzinę i to świadczy o ich głupocie...bo tak naprawdę chodzi im tylko o chwilę przyjemnosci, dowartosciowanie siebie, przełamanie rutyny nie można wymazac z pamieci rodziny na 5 minut a potem wracac jakby nigdy nic i udawac że się nic nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek*
i powiem ci coś jeszcze kiedy się wyprowadził to min podał powód taki że to niby ja mu wmówiłam że sobie beze mnie nie poradzi bo przez 14 lat prałam mu gotowałam i sprzatałam , no ale kiedy przyjechał do mnie ni z gruszki ni z pietruszki zapytac się czy mu pranie zrobie bo nie ma pralki to sie odważyłam pierwszy raz w zyciu dodam i powiedziałam tak: przeciez mówiłes że sobie poradzisz beze mnie więc sobie radż, i nie wyprałam mu , kurna myślałam że drzwi rozwali tak si.e wkurwił, ale mam to w dupie on nie potrafił uszanowac tego że przez te lata byłam gosposią, praczką, kucharką, i opiekunka do dziecka to mam go głeboko gdzieś, niech zacznie mnie szanowac wtedy pogadamy, mam juz dośc tej poniewierki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
ancymonek* czy toty czy to ja. tez mam za soba 14 lat małżeństwa, synka, a on odszedł sobie wszystkopoukładać po raz enty, ale pewnireza tydzień wróci i będzie jakzwykle pijany leżał poddrzwiamii mówił, ze maprawo tu być, bo to tezjego dom. Dlategotak bardzo bym chciała, żeby ta jegokochanica gozabrała nazawsze. Aona tylko cojakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panowie
piszcieprozezajrzę jutro, ustępuje miejsca synkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
ancymonek*, dobre.....ja pierniczę ale tupeciarz...czemu do kochanki z tym praniem nie pojechał ? a moze ona potraktowała go tak samo jak Ty wiec przyszedł do Ciebie sądząc że głupia mu te jego gacie wypierzesz ? ja pierdziele jaki tupet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek*
mój nie pije nie pali ale jest pracoholikiem i to naprawde takim w 100% zawsze od wsztystkiego uciekał w prace od odpowiedzialnosci, kurna dziewczyny nie robie z siebie świętej bo nie ejstem ale uwierzcie mi to ja sama wychowywałam naszego 11 letniego syna, ja czuwałam kiedy był chory ja podawałam mu leki, ja sama zajmowałam sie domem i wsyztskim co jest z tym związanym bo mój hrabia mąż zarabiał na zycie a ja jego zdaniem opierdalałam się przez te 14 lat, a to że opiekowałam się babcia chora na Alzhajmera i dzieki temu mieliśmy swój własny kąt, że w miezy czasie skończyłam L.O a obecnie ejstem na studiach to się nie liczy, bo z tego kasy nie było od tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisie
Naprawdę smutno mi dziewczyny, że takie macie doświadczenia. Za co nas to cholera spotyka ? Chyba za tą dobroc i głupotę. Przez X-lat prowadzimy dom, charujemy, rodzimy dzieci, wychowujemy je a potem bach....okazuje się że to za mało.... chyba coś w tym jest co się mówi, że trzeba byc zołzą to wtedy facet kobietę uszanuje, bo jak się takiemu nadskakuje, przytakuje i w dupkę włazi to się źle kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancymonek*
gumisie zapytałam się go co twoja blondi ci nie chciała wyprac to mi odp że nie będzie ze mna na te tematy polemizował, oki przełknełam to jak i te historyjke o wyjedzie do Poznania przez droge na Katowice ale on przez te 3 tyg nawet nie zainteresował sie co u syna zabrał go na dwa dni w tyg, i 3 h w niedziele i tyle bo prauje , on sie musi odnależć a ja co kozie z dupy wypadłam????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×