Ile czekałyście na pierwszy okres po odstawieniu tabletek??

Brałam Novynette ponad trzy lata. Odstawiłam je i powinnam dostac okres trzy dni temu i...nic:( Kochałam sie z chłopakiem i ale uzywaliśmy gumki, a mimo to bardzo sie boje:(

Ja po odtawieniu tabletek mialam w nastepnym miesiacu okres 2-3 dni pozniej.

Spoko nie ma co się przejmować> Miałam ten sam problem, mi sie spozniał 2 tygodnie az w koncu poszlam do ginekologa,zrobila usg zeby wykluczyc ciaze i dala Luteine na wywolanie miesiaczki. Podobno to calkiem normalne ze organizm tak sie rozreguluje po odstawieniu tabletek anty, zwlaszcza jak sie bierze taki kawal czasu (ja tez łykałam 3 lata) Radzilabym Ci isc do ginekologa po cos na wywolanie okresu, bo z oświadczenia mojej kolezanki wiem ze taki brak miesiaczki moze trwac nawet 3 miesiace...Mam nadzieje, ze troszku Cie uspokoiłam:) .Pozdr.

ja właśnie wczoraj dostałam okres po odstawieniu tabletek (cilest 3 lata) i aż się sama zdziawiłąm , bo dostałam dokładnie po 28 dniach, tak jak brałam tabletki. ale każdy organizm jest inny i dużo dziewczyn pisze, że bardzo długo czekało na okres, więc głowa do góry

Ja ostawiłam Yasmin brałam 2 lata i wcześniej przyklejałam Evrę prze około 2 lata. Czyli w sumie po około 4 latach używania antykoncepcji. Cykl wydłużył się do 41 dni

po cilescie 60 dni :O

pierwszy byl jak przy tabletkach,a kolejny sie wydluzyl i tak juz zostalo

to teraz ja mam do was pytanie kobietki wczoraj wzięłam pierwsza tabletkę yasmin ( miałam plamienia brązowe a przed 21 zauważyłam trochę krwi na papierze toaletowym) więc o 21 zażyłam tabletkę!z myślą, że się rozkręci! i nie wiem czy dobrze zrobiłam pare osob na forum doradziło mi, żeby brać je do końca więc dziś o 21 wzięłam droga tabletkę i wiecie co mimo iż jutro idę do gina ( bo dziś go niestety nie zastałam) postanowiłam, że wezmę mimo wszystko cały listek do końca i zrobię przerwę w braniu ( dodam, ze to moje pierwsze opakowanie) bo nie mam przekonania co do mojego okresu! w ogóle ostatnio mam problemy z okresem w lipcu miałam cały czas zamiast okresu takie plamienia brązowe (27 sierpnia byłam u gina i lekarka powiedziała, że raczej wszystko gra ale pobrała wymaz do badania cytologicznego) w sierpniu pierwszego dnia również było plamienie skąpe i brązowe a potem tylko 2 dni normalna krew( ale też skąpiutko) i teraz znowu podobna sytuacja skąpe plamienie zażyta pierwsza tabletka i po wszystkim ani plamienia ani krwi i teraz mam pytanie ile czasu powinnam zrobić przerwę by moc od nowa zacząć brać tabletki ( tym razem już od normalnego krwawienia)? i jeszcze jedno nie wiem czy powinnam ufać gince bo ona mi powiedziała, że mogę brać tabsy jak będę plamić a czytałam rożne artykuły pisane przez lekarzy i oni piszą ,że należy brać w dniu krwawienia a nie plamienia wiec już nie wiem czy jej ufać?! i jeszcze jedno chciałabym zaproponować mojej gince żeby mi zrobiła jakieś badania bo chce wiedzieć czemu od 3 miesięcy mam taki dziwny okres i w związku z tym jakie badania mogłaby mi w tym celu zrobić? ma ktoś pojęcie?

proponuje o to wszystko zapytac swoją gin. a jeśli jej nie ufasz pomyśl o zmianie lekarza :)

O jakiej ty przerwie mówisz, teraz już nie będziesz czekać na normalne miesiąćzki tylko zaczekasz 7 dni i kolejne opakowanie., Strasznie kombinujesz z tymi pigułkami.

Dziewczyno co do tego plamienia, miałaś je w dniach spodziewanej miesiączki, więc uznaj, że to był okres. Przez to że wzięłaś tabletkę okreś mógł się skrócić. (ja miałam 2 dni).

kombinuje wiem ale nie mam pewnosci ze moje wczorajsze plamienie bylo pierwszym dniem okresu i w zwiazku z tym pomyslalam , z emoze lepiej zrobiew dluzsza przerwe ok 2 miesiecy i zaczne na nowo

tylko martwi mnie to ze to juz moj 3 skapy okres chcialam dzis isc do gina ale niestety go nie zastałam wiec pojde jutro z rana

TO NIE CUKIERKI. Ile ty masz lat Yasmin

To skoro trzeci to co kombinujesz, że to plamienie?

w lipcu zamiast normalnej krwi mialam skape plamienia brazowe w sierpniu mialam plamienia+2 dni skapej normalnej krwi i wczoraj znow plamienie wiec juz nie weim o co chodzi co ze mna nie tak

A może taka twoja uroda. Mówiłaś o tym ginekologowi jak przepisywał ci pigułki?

byłam u gina w sierpniu lekarz mnie zbadał i powiedział, że raczej wszystko jest ok pobrał tez wymaz do badania cytologicznego jutro ide po wyniki przepisała mi tabsy bez problemu i na pytanie czy jak bedzie plamienia to mam brac usłyszałam tak! ale mam wątpliwości

aha nigdy wczesniej nie miałam problemow z okresem az do lipca 2007

Ile masz lat?

U mnie nadal nic.... czekam wciąz na okres i nic...

http://kafeforum.act4trees.com/

ja też... ostatnią pigułkę wzięłam 17 sierpnia, później miałam \'okres\' i od tej pory nic.. w dodatku boli mnie jajnik (zwłaszcza podczas sikania) nie wiem co jest.. czy po odstawieniu tabletek można mniej więcej zorientować się czy się ma owulację po śluzie? bo z tej obserwacji wynika, że nie mam owulacji..ale nie wiem na ile to jest miarodajne jak mój organizm taki rozwalony jest jeszcze..