Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam sobie dylemat

Co wybrać?Praca w BANKU czy prace w BIURZE????

Polecane posty

Gość mam sobie dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy na jakim stanowisku
w banku, a jaka to praca w biurze?? poniekąd praca w banku, to też praca biurowa, czyż nie?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmnkiuytf
w biurze bo w banku beda klienci wkurwiajacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
Dostałam prace w banku na stanowisku dysponent.Ale wczoraj trafiłam na forum bankowców i się przeraziłam.Chciałam pracy spokojnej a okazuje się ze ta chyba do takich nie należy.Szkolenie ma sie odbyć za 2 tygodnie.Czy przed szkoleniem podpisuje się jakąs umowe ze bede zobowiązana pracować w banku przez jakiś okres bez możliwości zwolnienia?Tzn czy moge zrezygnować po takim szkoleniu jesli dostanę pracę biurową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozliwe, ze będziesz musiał podpisać taką umowę, ale możesz się nią podetrzeć :) Nic Ci nie mogą zrobić i nie zrobią :) Pisze to jako doświadczony bankowiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
tez myslałam ze poniekad jest to praca biurowa ale mayalalam tak dopoki nie weszlam na forum ososb pracujących w bankach.Teraz ta praca raczej kojarzy mi sie z akwizycja a nie z praca biurową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
Bo jak inaczej można nazwać "aktywne pozyskiwanie klientów".Na rozmowie dowiedziałam się ze nawet roznoszenie ulotek tu wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
Sunset czyli moge ewntualanie zrezygnowac po takim szkoleniu?Czekam na odpowiedź z innej firmy gdzie aplikowalam na stanowisko biurowe i mama nadzieje ze mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
Wiem tylko tyle ze przed szkoleniem coś bede musiała podpisać bo wzieli wszytskie moje dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko.
a jak szkole skonczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nawet, to nie obejmuje to umowy na czas probny. Po 3mc probnego mozesz im pomachac na dowidzenia. W jakim to banku pracownicy maja roznosic ulotki?:) Tez mysle o pracy w banku dlatego pytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sobie dylemat
To ma być w banku śląskim. Jaka szkole skonczyłam??Szkołe ktora nie ma nic wspolnego z bankowością.Wymagali min srednego wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmnkiuytf
idz do biura praca z klientami to katorga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milyhouse
mam sobie dylemant a w jakim mieście dostałaś? bo też aplikowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracowałam jako dysponent w banu - masakra - wściekli klienci, odbierałam około 120-150 rozmów w ciągu 8 godzin, ciągle były kolejki przez co czasem nie wolno nam było nawet wyjść do toalety. Teraz pracuję w biurze, skoro siedze na kafe to sami zgadnijcie gdzie jest lepiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili bazili - a ja właśnie siedzę w banku ;) Wszystko zależy gdzie trafisz. W biurze nieraz też możesz mieć niezły zapierdol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Sunset punkt widzenia zależy od punktu siedzenia;) autorka mówiła o stanowisku dysponenta a atego naprawdę szczerze nie polecam, odeszłam stamtąd ponad rok temu a nadal mam traumę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszędzie tak jest :) Są banki gdzie dysponenci mają w miarę spokój - chodzi mi tutaj o jakieś mniejsze banki niz PKO czy ING...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a autorka mówiła o tym drugim, więc uparcie twierdzę - trzymaj się z daleka chyba że masz nerwy ze stali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysponent = konsultat telefoniczny czyli ten kto odbiera słuchawke jak dzwonisz na jakąkolwiek infolinię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×