Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jagodka1987r

od dzis... Zmiana...

Polecane posty

od tygopdnia bylam zrozpaczona, i szukalam pomocy tutaj na forum,, lecz nicmi to nie dawalo, dopuki sama nie zrozumialam ze na tym jednym facecie swiat sie nie konczy, ze musze mu pokazac ze mam gdzies to co bylo.. musze byc obojetna, pokazac ze sie bawie i ze wcale mi nie ejst smutno.. to jest jedyne wyjscie aby on zrozumial.... takie mysle, a wy co o tym sadzicei???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laliii
no i dobre masz podejscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojagodki
świat na tym jednym facecie sie nie konczy ---> braaaaawo, nikt nie jest niezastąpiony, a tym bardziej facet, który odchodzi muszę mu pokazać (...) ------> ke? ej laska, co ty? to wywalamy go ze swojego życia, czy tylko udajemy, ze wywalamy? nic mu nie musisz pokazywac, on i tak na 99% ma to w dupie, obojętnośc, zabawa, radość, to są rzeczy, ktore robisz DLA SIEBIE, nie dla niego amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem, ale zauroczylam sie w nim bardzo... i z jednej strony chce zapomniec a z drugiej strony chce a by on wrocil.... a wiem ze obojetnosc moze tylko cos zdzialac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy ze soba 2 miesiace, i on powiedzial mi ze traktuje mnie jako przyjaciolke ze czol do mnie cos na poczatku ale ze to minelo i nie wie czy wroci i z enie chce mi czasu zajmowac ale spotykac sie ze mna moze, ale ja zrezygnoowalam..... i postanowilam go traktowac tak jak na poczatku,,, czyli olewac.... jak to nie zadziala to trudno bede musiala dac spokoj raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram slowa do jagodki.Olewka,poza tym on pewnie ma to gdzies czy siebawisz czy nie.Pokaz samej sobie,ze jestes silna i potrafisz-nie jemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wiem ale ten facet byl inny nie wszycy co mialam dotychczas, przede wszytskim byl starszy, rozumeim go ze potrzebuje czasu bo on 5 miesiecy temu rozstal sie z dziewczyna z ktora byl 5 lat i wiem ze nie ejst jeszcze gotowy na powazny zwiazek.... powiedzial mi ze ja jestem bez wad i z emi ufa ale lepiej narazie od siebie odpoczac bo my czesto sie widywalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka sciema troszke-faceci tak mowią,zeby zalagodzic,ale takie gadanie oznacza po prostu NIE.Jagodzia nie smutkaj sie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio juz sie nie smuce bo wiem ze to zaszkodzi ale tylko mi i ze nic nie da... jesli obojetnosc nie zaskutkuje to trudno,,, zapomne.. tym bardziej ze rozpoczyna sie nowy dzial w moim zyciu, ide na studia i w ogoel praca wiec napewno poznam wielu ciekawych ludzi... tylko ze ja jestem takie zdania ze jak bede miala z nim byc to i tak bede bez wzgledu na wszytsko ... jesli jestesmy sobie oczywice pisani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojagodki
i proszę - temat "od dziś zmiana" umiera. temat "chlopak mnie rzucił - jak dalej żyć" zawalony coraz to nowymi tekstami. przykro to pisac, ale nie ma innych słów - żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie zaskutkowalo, na imprezie mial mnie gleboko gdzies i baiwl sie z innymi laskami a na mnie nawet nie spojrzal... dopiero puzniej podszedl to ja sie odwdzieczylam tym samym, mam dosc.. esa mu wczoraj wyslalam to nawet nie odpuisal,,, bo byl u jakiej innej podobno.. juz nie mam sil do niego... koncze z tym i z nim.... bo uzalaznie sie nad soba nie ma sensu, musze zyc dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko gnebi mnie jedno, daczego on sie tak bardzo interesowal czy ja na tej imprezie bede a pozniej az tak postapil;/ to mi nie daje spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagladam tu od paru
dni i troche sledze Twoja historie, ale jak widze niewiele zrozumialas...po co mu znowu wysylalas esa? Dziewczyno, opanuj sie troche! Nie ludz sie! spojrz prawdzie prosto w oczy i zapamietaj dobrze, za facetami nie latamy, nie podkladamy sie im, nie wydzwaniamy, nie zasypujemy esami, nie walczymy o nich, bo to oni to robia. a jak nie robia, tzn ze maja kobiete gleboko w 4 literach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×