Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gostys1806

miesięczny synek wogóle nie śpi!!!!

Polecane posty

Pomocy mamuśki.Mój miesięczny synek śpi 6 godzin na dobę-w dzień 2 godziny a w nocy 4(po godzinie 4 razy)W ciagu dnia zasypia kilkanaście razy ale budzi sie po minucie z płaczem.a najgorsze jest to,że nie poleży sam nawet sekundy...zastanawiam się czy tak mała ilosć snu jest normalna dla takiego malucha?Nie moge nawet zębów umyć spokojnie.Jestem załamana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany...............
jakbym czytala o corce mojej siostry:D I powiem ci ze tak bylo az skonczyla 3 lata.Chodzili do wielu lekarzy a oni rozkladali rece i mowili ze to taki temperament.Teraz ma 10 lat i tez malo snu potrzebuje.ZYcze wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak miał
sam nie pospał. Spał sobie przy cycku. Dosłownie. possał, najadł się a potem spał sobie z cycem w buzi. I spróbuj mu zabrać... awantura. Przeżyliśmy tak ok. 4 miesiące i jakoś się unormowało. Ale nadal śpi ze mną, maminsynek jeden. Ma 1,8 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głodny trochę
Jeśli karmisz piersią może źle się zasysa, albo pokarmu za mało. (Zaraz mnie zakrzyczą Matki -Polki, że się "głową karmi"). Ja dokarmiałam dziecko bo pomimo stosowania WSZYSTKICH O JAKICH SŁYSZAŁAM I PRZECZYTAŁAM METOD na zwiększenie ilości pokarmu miałąm tego pokarmu po prostu za mało. (Pewnie z moją głową coś nie tak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasysa dobrze-byłam na konsultacji u lekarki.Pokarmu tez mam dużo-piję 4 litry wody min,herbatkę na laktację itd....Wiem, że się najada-w ciągu miesiąca przytył kilogram więc raczej nie głoduje.Zastanawiam się czy on po prostu mnie nie tresuje-wie, ze jak zacznie płakać-ja go wezmę,albo położę się obok.Moze trzeba zastosować drastyczną metodę przeczekania płaczu?...tylko że serce mnie boli kiedy płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura
znam dzieci ,które darły się w niebogłosy po 18-19 godzin na dobę.Taki temperament ,nie przejmuj się,czasem są to problemy trawienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,że z trawieniem nie ma problemu-5-6 kupek dziennie ,które wyglądają prawidłowo:)Ciężko jest mi sie nie przejmować-nie mam już siły.Boję się ,że tak będzie zawsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura
musisz przetrzymać;] w zasadzie po 3 miechach powinno się uspokoic:) Siły życzę ,pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A APROPOS SPANIA PRZY CYCKU TO WłAśNIE JEST DOKłADNIE TAK SAMO!Jest szczęśliwy kiedy czuje cyca więc śpimy razem...tylko że ostatnio nawet to nie skutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura
mojej siostry córcia darła się niemalże 20 godzin na dobę od 1 szego miesiąca zycia do 3 -go.Nic nie pomagało,ani czopki ,ani homeopatia .Wyrosła i jest uroczym,SPOKOJNYM dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura
jeszcze dodam ,że nawet na spacerze krzyczała wniebogłosy,czuła się pewnie tylko przy cycu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh take it easy
Spróbuj ułożyć plan dnia taki, aby go codziennie powtarzać tak samo. Kąpiel wieczorna o tej samej porze, zabawy w dzień o tej samej porze, mało rzeczy odwracających uwagę (hałas, radio, goście-aby dziecko mogło się wyciszyc a w nocy żeby nic nie musiało przezywać tego co go spotkało w dzień). Lagodna składanka muzyczna żeby uśpić dziecko na rękach. Spróbuj pomęczyć się tak przynajmniej tydzień żeby poczekać na rezultaty. A żeby samej odpocząć, po karmieniu i odbiciu powietrza połóż go głową na swojje klatce piersiowej leżąc na łózku i sama z nim pośpij. Cując bicie Twego serca maluszek powinnen sapć dłużej i spokojniej. A Ty odpoczniej i zregenerujesz siły, a co najważniejsze - zrelaksujesz się. Domyslam się że skoro jesteś przemęczona, to drażni Cie nawet płacz dziecka (w sumie normalka), a maluszek to rozumie i przez to też pogarsza się sytuacja. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceleenka
Żeby odłozyc dziecko do łóżka i mieć spokój jest tylko jedna metoda, najpierw należy potrenować cierpliwość i wytzymałość na stres. Wziąć dziecko z łózka, wyciszyć i delikatnie odłożyć-gdy się zorietuje, zacznie płakać. Więc znowu wziąć, wyciszyć i odłożyć. I tak do skutku. W końcu zrozumie że nie ma sensu i się znudzi. Dziecko ma swój rozum i jest chytrzejsze niż przypuszcamy, to poza tym największy terrorysta na świecie. Wystraxzy krzyk a robimy wszystko na zawołanie. A to najgorsze, bo przynosi najgorsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem jak miesięczne dziecko może mieć \"swój rozum\" i być \"chytrzejsze\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za słowa otuchy oraz cenne rady.Mam nadzieję,że faktycznie w końcu mu to minie.pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dwu i pol miesieczna coreczka ostatnio tak gdzies od 5 dni tez wlaczyla sie na tryb czuwania ,do niedawno miala straszne kolki byc moze jeszcze ma i to jest przyczyna jej placzu i niespania wyprowadzila nas na manowce ze kazdy jej placz i towarzyszace temu jej prutki kojarza nam sie z kolka ale nie koniecznie ,wydaje mi sie ze sie rozlegulowala ostatnio duzo czasu spedza w naszym pokoju ,oglada tv ,slucha muzyki z komputera ze nawet doszlo do tego ze spi z nami!!!!!!!!!! dzis powiedzialam sobie ze dluzej tak nie moge bo co to za spanie z dzieckiem w nocy z 5 razy wstawalam zeby podac cyca i sprawdzalam czy ja nie przygniotlam .Dzis o 20 :10 zasnela i modlimy sie ze juz dzis nam da spokoj do 5-6 :( bo caly dzien nie spala a co dziwne wydawala sie spiaca marudna przysypiala tak jak wy mowiecie na rekach przy cycu jak odkladalismy do lozeczka byl yk -takich prob bylo dzis z 20 i zadna nie udana -ja musiala prasowac miedzyczasie ,sprzatac ,przed chwila spalam godzine bo nie dalam juz rady ciezko jest przy takim dziecku i trzeba byc gotowym na wszystko ze noc bedzie nieprzespana itp trzymaj sie i uwierz mi wiem co przezywasz pomysl ze to minie mala z tego wyrosnie -wazne zebys miala oparcie w mezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na butelkę raczej nie chcę...szkoda dziecka skoro mam pokarm.Chciałabym pokarmić tak z pół roku-będzie bardziej odporny no i jest mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia kolek....ale wiem, że pokarm zastępczy jest wolniej trawiony czyli dłużej zalega w żołądku i pewnie mały spałby dłużej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama buntownikaaaaaaa
Taki urok dziecka :( Też przez to przechodziłam,póxniej doszły mi jeszcze ręce.Mi synek od poczatku bardzo mało spał,więcej było lekkiego czuwania i płaczu niż prawdizwego snu.Mimo że ma 2 lata z tym snem ma do dziś.Od przeszło pół roku nie śpi w dzień(wcześniej spał ok godzinki) ,mimo że idzie spać ok 21 to wstaje ok 4 i tak non stop ehhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×