Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

No Borys juz od jakiegos czasu pokaszluje czasami w nocy czasami w dzien nie czesto ale za to tak dosc glęboko , i do tego tak mu harczy w tchawicy :( No ale rózni pediatrzy go osluchiwali i mowia ze ok ze czasami tak jest , nie do konca jeszcze stwardnialy przelyk , moze tak byc od ulewania itp, itd No ale jak tak kaszle i ciężko oddycha ( tak ze czuje pod ręką jakies trzaski , jak przyloze do płucek - oczywiscie nie caly czas tylko chwilami) to sie troche martwie czy aby na pewno to normalne ... Ja juz tez chcialabym zeby Borysowi wyrosl ten zab - i to nawet nie dlatego ze fajnie bedzie wyglądal :D tylko ostatnio jest tak marudny ze mam nadzieje ze to od zebów i ze przejdzie mu wraz jego wyjsciem - nie wyrabiam juz - On jak Olga raz sie smieje a za chwilkę placze , za chwile znów jest ok ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! KIWI---faktycznie pech z tym wozkiem! No ja wlasnie dlatego chcialam bardzo zobaczyc na zywo wozek zeby byl wlasnie malutki i zgrabniutki ale dobrze ze odsylasz jak ci nie pasuje... BRAWO GATULUJE ZABKOW!!!! My zabkow nie mamy i jak narazie sie nic nie zapowiada ale za to natalak juz sama siedzi:) ale ja sie ciesze sama siada jak jest w wozku tak w polukosie to sie podnosi skubana ale super:) Dzisiaj Natalka smiala sie doslownie z pol dnia jejku ale miala radoche.. KIWI---tak tak sprzedalam swoj wozek jeszcze zanim spacerowke kupilam... Pozatym oki wczoraj zrobilam sobie dzien pieknosci bylam na solarium, u kosmetyczki i na pazurkach teraz mam czerwone bardzo mi sie podobaja...a dzisiaj skoczylam na miasto kupilam sobie sweter i spodnie bo w sobote idziemy na imprezke wiec chcialam ladnie wygladac:D Emilko---dobrze ze sie odezwalas. gratuluje z waga bardzo duzo schudlas:) brawo!!! Oki zmykam jutro wiecej napisze dzisiaj jakos zmeczona jestem!! papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo! A co to?? Kiwi nawet w nocnych porach nie bylo?? :) My juz od 7.00 na nogach Natalka niestety nie chce dluzej spac to jak narazie jedyna jej wada ale chociaz jest grzeczna wiec wytrzymam:P pozatym to wiecie co moja cora wogole nie sypia w dzien ja juz nie wiem wczoraj to moze pol godzinki spala ale nie wykazuje nic bo jest pogodna ale jakby tak sobie usnela to i ja bym troszke wypoczela:):P A wiecie co wczoraj dalam jej jabluszko samo tak tzn ja jej trzymalam a ona sobie tak ciumkala bo boje sie zeby sama kiedys moj maz mi opowiadal jak jego sasiadka wpadla do nich z placzem bo jej dziecko prawie sie udusilo kawalkiem ciasteczka wiec on jesttak przewrazliwiony ze szok ale smiechu bylo krzywila sie bo troszke kwasnawe tzn dal mnie slodkie ale jak ona takie tylko deserki jadla to dla niej inny smak... a dzisiaj dam jej troszke bananka... Dziewczyny a dajecie juz danonki?? nie wiem chcyba Emilka pisala ze danonki daje...ja narazie dalam 2 razy Natalce taki jogurt z Hippa i nic sie nie dzialo wiec moze moge danonka jej dac?? hmmm nie wiem zobacze jak pojde do lekarza we wtorek zeby tak ostatecznie zobaczyla natalke wtedy spytam.. ach chce sie z Wami tym podzielic ale az sie boje ale natalka nie ma wogole krostek od wczoraj ale Ciiiii bo nie chce zapeszyc:D :D :D Oki zmykam bo natalka niespodzianke mi do pieluszki zrobila:) hehe to papap do pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) KIWI-gratulacje dla Lenki z okazji ząbka:) My juz mamy dwa,ale widzę ,że za niedługo zacznie się przebijać górna jedynka,czyli w sumie będą juz trzy. Co do prezentu ,to przekazałam Mikołajkowi,co chce dostać Olga od Niego;);P PINIU-super,że natalka już siedzi,mnie tez się wydaję,że lada moment i Mikołaj zacznie siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU-ja narzaie nie daje nic oprócz cycka ,obiadków i deserków. Do picia daje tylko wodę. Jeżeli chodzi o jabłuszko to tez kiedys chciałam dać Mikołajkowi takie starte,to krzywił się tak ja Twoja Natalka,a jabłko było słodkie,ale tak to jest jak dziecko jest przyzwyczajone do dań z słoiczków:);) O bananku tez myślałam i tez zamierzam dać w najbliższym czasie. Mikus też budzi się o 7 rano i nawet nie ma mowy ,żeby dłużej przespał,ale o 20 juz ''nie mam'' dziecka ,śpi sobie smacznie i wtedy ''odpoczywam ''. KIWI-qrczę pech z ym wózkiem,wyobrażam sobie jaka jesteś zła. My dzisiaj juz chyba obnizymy łóżeczko Mikołajkowi,bo wczoraj zachodzę do Niego do pokoju,a smyk mały leży na brzuszku ,rączki ma szczebelkach i podnosi swoja dupkę do góry. U Was jak jest macie już obnizone łóżeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Pinia no to elegancko :) Borys, wlasnie tak z półlezącej pozycji juz dawno siada - np z leżaczka , albo samodzielnie, albo sie podciaga za paląk :D ale na prawdziwe siedznie takie z ziemi to jeszcze sporo nam przyjdzie pewnie poczekac , choc on juz ladnie stoi na czworaka i giba sie tak jak by chcial ruszyc do przodu a nie wiedzial jak - komicznie to wyglada :D:D a jesli chodzi o danonki to producent zaleca od 3 rż a przynajmniej wg mnie dobrze by sie bylo wstrzymac do 1 rż bo one sa na mleku krowim nie modyfikowanym .. ale oczywiscie najlepiej bedzie jak zapytasz o to lekarza ... No aler jesli Natalka je juz bananki to sama mozesz jej zrobic taki deserek . Zrobic troche mleka modyfikowanego i zmiksowac do tego banana - napewno zdrowsze i smaczniejsze niz taki danonek :P Aniu no wlasnie ja juz tez chyba zaczne list pisac do Twojego Mikuśia :P bo napewno dlugi bedzie ... a gotuje dzis zupkę i dodam odobinke indyka gerbera - ciekawe czy bedzie chcial taka potrawke moj maly lakomczuszek jesc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaj tez ma piekną skórę już ,jeszcze jakieś pozostałości po tym uczuleniu w postaci suchych plam pozostały,ale ich prawie w ogóle nie widać,nie mam pojęcia skąd to cholerstwo mogło być,jadłam już pomidory ,orzechy,czekoladę i nic po nich nie wyskoczyło,jeszcze do przetestowania mi zostały cytrusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU,a Ty masz warzywka ze sprawdzonego żródła,czy kupujesz gdzieś na bazarku? Qrczę o to chodzi,że ja już nie mam skąd wziąć takich warzyw,a boje się kupić w sklepie :(hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Aniu , warzywa mam z ogrodka moich rodziców , mam wiec nadzieje ze na dlugo jeszcze starcza mi ich zapasy bo tez wolala bym nie ryzykowac takich z bazarku , Moze masz w okolicy kogos ,kto odsprzeda swoje przydomowe wypocinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko wczoraj mi jakos umkną twój post :( kiedy idziesz do endokrynologa? Myslalam ze teraz byłas ... Z tarczyca niestety to nie przelewki :( i teraz strasznie duzo osob ma z nia problemy .. pisz co i jak ... No i GRATULUJE szczerze straty całych 4 kg :D i oczywiscie awansu :D:D bardzo dobrze ze Cie docenili - oczywiscie przedewszystkim dla nich dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIU, ja tam nie wiem nawet, od kiedy można jeść danonki, ale jako że jestem konserwatywna i niechętna wszelkim nowinkom, danonki bym dała pod koniec 2 roku życia, tak jak Oldze dawałam. ANIU, i co Mikolaj na to, że OLga by chciała samocodziki Hot Wheels? Córcia mi sie trafiła naprawdę, chłopaczysko straszne. Ale nie narzekam, sama lubilam takie zabawki. MINIU, fajnie Ci z tymi warzywami. A jeszce jak lubisz gotować, to juzw ogóle masz udogodnienie i nie musisz kasy na słoiczki wydawać. Wczoraj oglądałam zdjęcia Olgi. I wiecie, ona w wieku 5.5 miesiąca juz siedziała samodzielnie. Lenajeszcze nie siedzi sama, ale sie nie martwię, bo nei wyglada eby cos było nie w porządku. Po prostu trochę wolniej się rozija niż starsza siostra. ANIU, jeszce nie obniżalam łóżeczka. Ba, nawet karuzelka jeszce wisi i gra Lenie przed snem. Lena już jadła banana z miesiąc temu pierwszy raz, bo przez pomyłką kupiłam jej słoiczki po 6 miesiącu i dałam. Bardzo jej smakował, nie ma żadnej alergii. I gruszki jadła, i winogona, morele. Wózek juz spakowany. Już myślałam, ze maż go rzuci w choleę, bo ciężko było spakować z powrotem. Odsyyłamy dziś. Czekamy na TINY. Nie wiem, czy pisałam, ze zmieniłam z koloru czerwonego na zielony. Dobtra, kończę i spadam po Olgę. Lenia z tatą na spacerku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi a odsylacie na wlasny koszt??? bo to troche nie wpozadku wkoncu oni sie pomylili... a jesli chodzi o kolor to fajnie ze zmienilas bo mnie osobiscie bardziej sie ten zielony podobal... piniu nie dawaj danonkow jeszcze... tak jak juz pisala mini one sa ze zwyklego krowiego mleka wiec juz samo to wskazuje ze mozna je dac od 3 r.z. a poza tym to sam cukier jest... jesli chodzi o banana to moja lila ma po nim straszne zaparcia wiec nie daje... moja lila tez juz siedzi ale jak ja posadze bo tak sama to nie bardzo jeszcze... mini powiem ci ze jestem pod wrazeniem jak twoj borys sie szybko rozwija... jest przeciez miesiac mlodszy od naszych dzieci a juz potrafi znacznie wiecej niz wiekszosc naszych... oj wydaje mi sie ze szybko ci na nogi pojdzie... jeszcze zatesknisz za czasami kiedy byl mniej mobilny jak ci w szafkach zacznie grzebac... moja lila ma ostatnio straszne problemy ze spaniem przez ten katar bo ma nos zapchany i ciezko jej sie oddycha i przez to sie budzi co chwile... aniu czy myslalas juz jak dlugo chcesz karmic piersia??? bo ja sie tak wlasnie ostatnio zastanawialam bo niby juz te pol roku co jest najbardziej korzystne karmie... i nie wiem kiedy przestac... tzn. kiedy bedzie to najbardziej bezbolesne dla mnie i dla malej... a ty do kiedy zamierzasz karmic??? emilko nic sie nie martw... zapalenie tarczycy to nie jest az tak straszna sprawa... najczesciej przechodzi bezobjawowo (zreszta gdybys badan nie robila to bys pewnie tez nie wiedziala)... ja mialam jako male dziecko i u mnie zahamowalo to wzrost tarczycy i jest mala i dlatego mam niedoczynnosc... tzn. funkcjonuje zupelnie prawidlowo ale jak na swoja wielkosc a jej wielkosc jest za mala do mojej wielkosci... u ciebie tarczyca jest juz w pelni rozwinieta wiec moze byc tak ze nie bedzie zadnych konsekwencji jej zapalenia... czego oczywiscie szczerze zycze... ja na razie parowki nie dalam bo sie boje ze mala sie zadlawi ale chrupki kukurydziane wsuwa az jej sie uszy trzesa tak jej smakuja... no i nauczyla sie na nich gryzc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem! To jak tak pieszecie to wstrzymam sie z danonkiem i narazie bede dawala jogurciki te z Hippa. KIWI---mi chodzi o zwyklego banana nie takiego ze sloiczka takiego ze sloiczka to juz w 4 miesiacu natalce dalam:D i nic jej nie jest..bo jej po niczym nic nie wyskakuje wiec sie z tego bardzo ciesze mi chodzi o zwyklego banana i wlasnie dzisiaj jej kawaleczek dalam doslownie tycke ale nie ma zaparc bo kupsztalka niezlego jeszcze dzisiaj wieczorkiem zrobila wiec jutro tez troszke dam:) A jabluszko to kupuje na allegro taki gryzaczek do owocow bo dzisiaj jak jej jablko dawalam to taki diaselkami odgryzla kawal ze szok i sie wystraszylam choc jej trzymalam sama nie daj boze jaky sama tak jadla by sie udlawila jeszcze buuu wiec stopuje z jablkiem do czasu przyjscia tego gryzaczka do owockow to wtedy bedzie mogla jesc do woli:) jej cos padnieta jestem maz mi kupil reedsika wiec popijam natalka juz od godziny spi:) a my mamy czas dla siebie... jutro robimy imprezke nasza imieninkowa w lokalu dla znajomych juz wszystko zamowione, juz nie moge sie doczekac:D nowe ciuszki zakupione wiec smialo ide chyba jutro jeszcze do fryzjera skocze zeby mi ladnie wlosy wyprostowala:) ahhh ciesze sie na ten wypad bo troszke od malej odpoczniemy:) a moja mamcia jest wniebowzieta ze wnuczka tylko dla niej:) oki zmykam papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj bylismy na szczepieniu,następne po pierwszych urodzinkach. Mikołajek waży 8200:) ASIU-hmm,powiem Ci się szczerze,że nie wiem do kiedy zamierzam karmić,na pewno do końca roku,a potem to nie wiem,myslę jednak ,że do skończenia roczku przez Mikołaja,nie dłużej. Rok wystarczy. Też się boję,jak to będzie z odstawieniem cyca,w ogóle nie wiem jak się za to zabrać,czy stopniowo zmniejszać podawanie piersi,z dnia na dzień coraz rzadziej?i wtedy sama laktacja mi zaniknie? Poza tym boję,się jak to Mikołajek zniesie,bo w dzień jeszcze uśnie bez cyca,ale w nocy tylko przy cycku usypia:(no może parę razy mu się zdarzyło zasnąć beze mnie. PINIU-dałam dzisiaj bananka,ale jak narazie takie ze słoiczka. Wiesz,też dzisiaj zastanawiałam w sklepie nad tymi jogurcikami z Hippa,ale narazie dałam sobie spokój. Oj,to się jutro wybawicie,poszalejecie:) Też chętnie wybrałabym się na jakąś dyskotekę. KIWI-:):)oj tak,tak Mikołajek przemyśli sprawę i być może spełni życzenie Olgi co do prezentu:) EMILKO-życzę dużo zdrówka:)niczym się nie martw,wszystko bedzie dobrze!!! MINIU-:(niestety nie mamy od kogo wziąć sprawdzonych warzyw,pozostaje mi jak narazie kupowanie słoiczków. Nawet dzisiaj jak bylismy w realu chciałam Nam kupić marchew itp.do obiadów,to się przeraziłam jak te warzywa wyglądają !w końu olałam to i nie kupiłam. Moje dziecię już śpi,mąż na kanapie leży i ogląda TV . Własnie Shrek leci:) Miłej nocki:)pappa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, ANIU, przypomniało mi się, jak ostatnio u Drzyzgi była dziewczyna, która nie moża odstawić od cycka kilkunastomiesięcznego sna, bo ma niezłe histerie. Oby Wam poszło sprawnie i gładko. PINIU, ale fajnie z tą imprezką. Też bym poszłan na jakieś balety z tańcami. ANIU, ja ostatnio kupiłam marchew w Carrefourze. Po dnuiu w lodówce nie nadawała się do użycia, cała miękka sie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie! KIWI---ja tez ogladalam ten program jejku az strach pomyslec o tym odstawianiu jejku faktycznie bidna sie nameczyla nie?? jak opowiadala to az ciarki przechodzily ale mysle ze u Asi i Ani beddzie OK:D A ta imprezka dzisiaj to taki wynajety lokal wiec raczej jak tance to w naszym gronie:) bo impreza zamknieta wynajelismy z mezem lokal na te imieninki bo mi sie w domku nie chcialo szykowac :p taki leniuszek ze mnie ale niewykluczone ze na jakas dyskoteke skoczymy pozniej po obiadku a raczej takiej obiado-kolacji bo na 18ta idziemy oby tylko pysznosci byly bo z tego co mowili to smakowite maja byc dania ale sie okaze... Juz pomalu szykuje mamie wszytko nawet natalke wykapalam juz rano bo mamcia nic nie ma u siebie a nie bede do niej calego majdanu wlec a o 17tej juz ja zawozimy wiec mamcia musialaby ja wykapac a takto bedzie miala z glowy... a wolalam teraz niz pozniej bo nie chce jej wykapac a potem na dwor taka rozgrzana po kapieli bo jeszcze sie zaziebi a teraz taki okres przeziebien buuu az nie chce myslec jak sobie przypomne jak miala ten katar to miala i miala wrrr... Dziewczynki Nadal natalka nie ma krostezek:) JUPIII tak sie ciesze ale nie chce zapeszyc:) MINIU---ale natalka sama siedzi calkiem bez podparcia a z tego co wiem to dzieci z lezenia calkowitego podnosza sie dopiero w 9 miesiacu wiec sama z polezenia sie podnosi a jak ja posadze to sama pieknie siedzi na podlodze na kocyku:) a dzisiaj jak ja kapalam to posadzialam na przewijaczku i moglam ja dokladnie nasmarowac i wytrzec bo sobie siedziala ale fajnie teraz czekam na zabka i na zaczatki raczkowania ciekawe czy bedzie raczkowac czy nie?? bo jak ja postawie na podlodze to wogole nog nie ugina tylko sztywno trzyma ale wole rzeby raczkowala niz zeby odrazu zaczela chodzic bo podobno jak dzidiza raczkuje to lepiej mozg sie rozwija...ale dokladnie musze poczytac... Dzisiaj znowu dam kawaleczek babnanka bo widze ze nie wplywa to negatywnie na Natalke bo rano juz w pieluszcze pelno bylo wiec chyba smialo moge bo jedyne przeciwwskazanie to zaparcia poniewaz banan ma duuuzooo zelaza wiec moze chamowac wyproznianie ale widze ze jej to nie grozi ale i tak dam tylko troszke... Oki zmykam ide dalej mamci szykowac arsenal dla Natalki papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och ale ja juz stara jestem :P Kiwi dobry pomysł ze zmiana koloru :) zielony to mój najulubienszy :P jak chorubsko ? poszlo juz sobie? Aniu no to masz juz klocucha małego :D bardzo ladnie sobie waży :) szkoda ze nie masz warzywek, bo powiem Ci ze ani to gotowanie czasochlonne nie jest ani trudne , a na pewno zdrowsze i smaczniejsze niz sloikowe .. no ale lepiej słoik niz byle jakie warzywo z zieleniaka .. Wczoraj mój Maciek spróbował takiej zupki z indyczkiem i stwierdzil ze bardzo dobra - a Borysek wsuwal az milo :) zjadl prawie półtorej "sloiczka" Piniu to milej zabawy... Dobrze masz z ta mama :) Ide sobie zrobic kawy bo ciązki dzis dzien mnie czeka :P no a jutro zmiana czasu ... będe musiala troche pózniej mojego bąbla polozyc spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, czy Ty masz dzisaj urodziny???? U nas Olga wybyla z babcią, a Lenka bawi sie w baseniku. A ja sprzątam:( Ale mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Kiwi :D nie mam dzis urodzin - he he tylko strasznie staro sie dzis czuje :D:D w kosciach mi zgrzyta i sil nie mam :P Ja tez dzis sprzatanko , ale takie mini mini w zwiazku z tym ze staro sie czuje :D za chwilke lece z malym na zakupy do rossmannka i tate odebrac z pracy :) jeju jak dobrze ze Maciek wczoraj nagotowal żuru :) mam dzis obiad z glowy :) A Borys dzis odmówil obiadu :( nie wiem co jest grane , pierwszy raz zjadl tylko odrobine ... a teraz lezy na macie i gada do zabawek dzis cwiczylismy pelzanie ;) tzn kladlam przed nim zabawke podpieralam mu stopy a on szur szur i jechal na klacie do zabawki :D a jak sie cieszy jak mu brawo bije he he :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, Ty stara, ja stara, razem raźniej:D Borys to naprawdę nad wiek rozwinięty. Niedługo zacznie chodzić, mały bystrzak. coś czuję, zeCi sie trafił podobny egzemplarzj ka moja Olga. Ona też nad wiek zawsze bystra i rozwinięta. I niegrzeczna, niestety:( Lenę dziś próbowałam sadzać, ale chybuie sie na boki, trzeba ją podtrzymywać. Teraz chrapie, a ja mam wolna chatę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej. U Nas też dzisiaj było sprzątanie,wyprałam nawet dywan u Mikusia w pokoju. MINIU-no swoje waży,ale ja i tak zauważyłam,że zrobił się taki chudziutki,ale za to bardzo długi. Ubranka jak nic juz na 80 zakładam. PINIU-udanej zabawy:) Wczoraj dałam Mikołjowi banana ze słoiczka,a dzisiaj mu starłam to cwaniaczek nie chciał:D taki spryciarz,qrczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, Lena też dalej nie chce kaszek. Jak ją namówić? Wysłałam Wam zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polozylam Babla teraz spac - troche sie opierał ale do 21 by bez drzemki nie wytrzymal ... a mam zamiar go juz przestawiac ... fakt Borys rozwija sie super ale spróbowal by nie :D niestety kolezanki kochane ale mój Boryslaw jest strrrasznie absorbujacym dzieckiem i nie da sie splawic byle jaką zabawką :P wiec wymyslam mu coraz to nowe zabawy ruchowe :P:P:P az dziwie sie ze jeszcze nie chodzi ;) :D ale on tak ma ze robi jedną nowa rzecz a potem ma kilka dni przerwy na zastanowienie po czym znowu zaczyna robic dana rzecz ..tak bylo np z przekrecaniem sie na brzuszek... a teraz na plecki . dwa tygodnie temu zaczol sie przewracac po czym zrobil sobie dwu tygodniowa przerwe i dzis znowu mu sie udalo :D Aniu uklony w twa strone - kurcze ze tez i sie chciało takie pożadki robic :P a to prawda Mikus wcale nie wyglada na swoją wage , ale nosic sobie ponad 8 kilowe niemowle to jest dopiero wyzwanie :D Kiwi ale sliczna buzie ma ta Twoja Lenka :) super to zdjecie z wielkimi jak sowa oczyma :D Kurtka super lubie takie zakrywajace tyłek bo ja straszny zmarzluch jestem no i kot rewelacja - ja bym chciala taka drewniana zyrafe :D za duzo juz mam w domu kotów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASiu jak nocki Lilki?? zmienily sie jej drzemki w ciagu dnia ??? Ona ci chyba bardzo pózno chodzi spac co? Bo Borys to tak jak Mikus Ani o 20 juz w zasadzie spi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis spalam 4 godziny z przerwami co godzine... nie wiem co sie z ta moja lilka dzieje... poza tym caly dzien spedzilam w szkole i jestem wykonczona... nie mam sily na nic... klade sie spac... wiec wybaczcie ze dzis nie bede sie produkowac... napisze tylko kiwi twoje corki sa identyczne z wygladu... roznia sie tylko tym ze jedna juz ma wlosy a druga jeszcze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu zapomnialas dodac ze jedna ma zeby a druga nie :P no przepraszam jeszcze nie wszystkie :P Asiu kurcze wspólczuje :( trzymaj sie dzielnie , a jak mąż rozmawialas z nim o nocnym dyzurze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, dzięki. Momentami teżm i sie wydaje, że Lena podobna do Olgi, choc oczywiście nie do końca. Pomijając temperament i stosunek do spania to rzeczywiscie są podobne:) Współczuję Ci, że Lilka tak źle śpi. Może spróbuj jej dawać butelkę, modyfikowane dłużej trzyma? Chyba że nie budzi sie z głodu, to może ząbki, coś ją boli? PINIA, chwal sie jak imprezka sie udała. MINIU, dziękuję. Żeby zrobić jedno w miarę dobre zdjęcie wykonałam chyba ze 30 fotek, bo mi sie kręciła. Ale warto, też mi sie podoba to zbliżenie. Widziałam żyrafy, też są ładne, jeszcze wyższe od mojego kota były (kot ma 80cm) , ale mnie jakoś na koty naszło. Planuje jeszcze mniejsze kupić na komodę. Borys już niedługo będzie Ci po mieszkaniu ganiał. Hmm, ciekawe czy usiedziałby w kojcu. Olga w kojcu skakała, aż dno prawie do ziemi sie ugięło i go wywaliliśmy. Łóżeczko zresztą też polamała i mójtata je wzmacniał jakimiś płytami i deskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×