Pranie śmierdzi pleśnią - POMOCY!!!

Mam problem i zero pomysłów na to, co z nim zrobić :( Ciuchy po wyjęciu z pralki strasznie śmierdzą pleśnią. Pralka nie jest nowa, ale nie kupię nowej, bo wynajmuje mieszkanie i pralka juz w nim byla... Tylko nie wyobrażam sobie używania jej, bo wprawdzie ciuchy są czyste, ale zapach jest potworny (mimo dodania plynu do płukania i użycia dobrego proszku). Czy jest na to jakiś sposób? Jak pozbyć się grzyba z pralki??? Dziękuję za pomoc, B.

ja też polecam nastawienie pralki bez prania, ale z dodatkiem sody oczyszczonej. Zresztą spróbuj obu sposobów, raz jeden raz drugi, no i koniecznie na najwyższej temperaturze.

To nie kwestia suszenia - śmierdzi (za przeproszeniem) pranie jeszcze mokre, dopiero wyjęte z pralki. I nie jest to zapach stęchlizny, tylko pleśni albo grzyba. Zrobię tak, jak radzicie: wysoka temperatura + ocet + soda. Trzymajcie kciuki :)

no bo pralkę trzeba zawsze po praniu zostawić otwarta żeby wyschła w srodku . Ja tez tak kiedys miałam. Ale już jest OK :)

sprawdz gume, odegnij ja i zobacz so cie tam dzieje, zaloze sie ze jest czarno... sprobuj to wyczyscic, jak sie nie da - mozna wymienic, z reguly za grosze,a jak sie da wyczyscicl, to zawsze po praniu wycieraj te gume wewnatzr do sucha i tak jak powiedziala "Grzybiara" - zostawiaj pralke do wyschniecia i natychmiast po zakonczeniu prania wyciagaj z niej rzeczy. mozesz tez probowac zmienic proszek, czasem kombinacja proszku i starej pralki daje smierdzacy efekt

Nie mieszaj sody z octem, albo jeden sposób albo drugi. Ocet nie tylko zabije grzyby ale przy okazji odkamieni pralkę. Od czasu do czasu warto wstawic pustą pralkę na cykl o najwyższej temperaturze by ją oczyścic. No i trzeba regularnie czyścic i osuszac tę uszczelkę w drzwiach.

Moja stara pralka ( otwierana od góry ) ciągle smierdziała. W końcu sie wkurzyłam i po 9 latach uzytkowania kupiłam nową ładowaną z boku. Zawsze zostawiam uchylone drzwiczki i teraz juz nic mi nie smierdzi :)

mam podobny problem.Na poczatku myslalam,ze to z pralka cos nie tak.Sprawdzilam gume,wyczyscilam filtr,dodalam specjalengo srodku oczyszczajacego dla pralki i ja wlaczylam na pranie.Ale niestey:/Nie pomoglo.Tez uzywam dobrego proszku do prania i plynu.U mnie to chyba to,ze jest wilgotno i pranie schnie za dlugo:/Mimo,ze wentylowane pomieszcze jest ono smierdzi.Ale dziwne to naprawde.Mieszkam tu od trzech lat w tym mieszkaniu i jeszcze tak nie mialam.Mam nadzieje,ze to przejdzie,bo robie pranie po kilka razy:/nie moge zniesc tego smrodku i wkurzam sie,bo nie wiem o co chodzi:/Suszarki nie chce kupowac,bo niszczy ubrania:/

Często tak się zdarza kiedy pomieszczenie, a w tym przypadku łazienka jest słabo wentylowana...pleśń wtedy szybko zamieszkuje wilgotne tereny czyli wnętrze pralki. A pralko-suszarki to jest dobry pomysł. To nieprawda, że niszczą ubrania.

Zgadzam się, to najczęściej jest wina słabej wentylacji i tego, że pralka w środku nie wysycha. A jeśli w ogóle jest problem z wilgotnością w łazience to nie ma co się dziwić, że tak się dzieje, niestety :( Albo pomyśleć nad ulepszeniem wentylacji, albo uzbroić się w cierpliwość...

W pralce rozwinęły się bakterie grzybów, które nie muszę chyba mówic, są bardzo szkodliwe, nie tylko dla dzieci. Dlatego tak ważną rzeczą jest wietrzenie - suszenie pralki po każdorazowym praniu. Musisz ją odgrzybić, a najlepiej wymienić.

Dziewczyny...wiszące pranie samo nie nabawi się grzyba czy też pleśni (chyba że w pralce już to nastapilo). To w powietrzu unoszące się zarodniki grzybów, które również zostają wdychane do organizmu człowieka osiadają na wilgotnych ubraniach i rozwijaję się. Poprostu w tym pomieszczeniu muszą być zarodniki grzyba. ..................................................................................... Oglądałam program na discovery, jak małżeństwo z dzieckiem dostało 32 miliony dolarów odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej, właśnie za zagrzybiony dom i całe jego wyposażenie, za utratę zdrowia dziecka i męża, który z tego powodu musiał porzucić pracę. Firma musiała zapłacić pieniądze z tego względu, że nie zgodziła się na zrobienie remontu, po zalaniu mieszakania. Nim się zdecydowali oszacować szkody mieszkanie sie zagrzybiło, a konsekwencje tego , jak sie później okazało były nieodwracalne. Mówili tam, że ten bardzo niebezpieczny rodzaj grzyba jest w niemal w każdym domu, głównie w materiałach budowlanych i w sytuacji korzystnej zaczyna się rozmnażać.

To niesamowite jak ladnie mozna sie wypowiadac plotac bzdury. Wypowiedz zatytulowana "do autorki" brzmi, jakby pisal ja co najmniej lekarz albo komisarz sanepidu... a widac, ze wiedza Autora jest ponizej podstawowki, bo tam ucza, ze bakterie to kompletnie co innego niz grzyby!

Miałam podobny problem i została wymiana pralki na nową.

Witam. Proszę Panie o pomoc. Przesadziłem z proszkiem i nie mogę dopłukać 8 par spodni;/ Proszę ratujcie jak co piszcie na gg 10579253 jestem zawsze na niewidoku.

pralkę trzeba odkazić,wlej 1 litr octu do bębna wsyp 2 opakowania sody oczyszczonej i puść pranie bez ciuchów,takie na pusto,nastaw na 60 stopni,powinno pomóc na ohydne zapachy!

At last! Someone with the iingsht to solve the problem!

Witam. A jak usunąć pleśń z materiałowego wózka? Stał kilka dni na deszczu na balkonie a potem wylazła ta pleśń. Proszę o radę.