Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poplątana

została pobita przez męża!! POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość poplątana
pobił mnie mąż. Ręce mu chodzą jak trochę się napihje alkoholu.Mam 29 lat i 3-letnie dziecko. Jestem w szoku co zrobił!!!!!! Pochodzę z norlmalnego odmu, a on mi robi taka krzywdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wizyta u lekarza, zgłoszenie na policję, tymczasowa chociaż wyprowadzka do rodziców, koleżanki etc. - niezbędne kroki w takim przypadku?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nie mamy do czynienia z degeneratem pozostaje Ci poważna rozmowa, bo co innego? jeśli to się powtarza, możesz zastanowić się nad rozwodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
jest policjantem, i uderza tak żeby nie było widać, a rozbite usta to nie dowód. Od czasu do czasu ma takie odchyły pod wpływem alkoholu. Żyjemy normalnie, mieszkamy w jednym domu z rodzicami moimi, my na górze , są osobne wejścia. Razem ale jakby osobno. Rodzice nc o tym nie wiedzą bostało sie to pod ich nieobecność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz był dzisiaj ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
moga cos zdzialac. jesli zaczniesz cos robic nie mozesz sie wycofac. koniecznie pogotowie i obdukcja. przyda sie w sadzie,a jesli nie to moze kiedys jeszcze po na siegniesz. mezowi postaw twarde warunki. czyli albo sie leczy i to od dzis od tego pierwszego zdarzenia albo dochodzisz w trosce o siebie i dziecko. dbaj o to abys miala swiadka awantur i pijansta meza. mow o tym otwarcie wszystkim, nie ukrywaj tego przed rodzina i w pracy. nie usprawiedliwiaj go. walcz o siebie. agresja zawsze wzrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
był ten temat anonimowcu, ale dla mnie to moje życie a nie tylko temat do opisywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
zrób obdukcję, rozbita warga to JEST dowód. Na pogotowie po obdukcję, ale JUŻ!!! I powiedz o tym RODZICOM!!! DZIŚ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
to znaczy podniusł na mnie rękę już wcześniej nie raz lae były to tylko jakieś przepychanki. Ostatnim razem czyli wczoraj bił mocno tym bardziej, że mialam dziecko na rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
nie ma znaczenie dlaczego tak sie stalo! on nie ma prawa nigdy bic! to, ze jest policjantem niczego nie zmienia. jak cie pobije narob krzyku i wezwij jego kolegow po fachu. musisz byc stanowcza. postaw warunki, leczenie albo sie wynosi tylko tak mozesz jemu i sobie pomoc. nie daj sie omamic przeprsinami, bo kiedys zacznie bic mocniej ciebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz był dzisiaj ten temat
no tak ale chodzi mi oto ze dostałas bardzo wyczerpujace informacje juz niczego innego sie niedowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
jestem porządną oobietą dbam o dom i dziecko , pracuje zawodowo. Wszystko jak się należy. Wnini mnie, że nie chce się z nim kochać,. A ja jestem po prostu zmęczona i dlatego często odmawiam. A tym bardziej żeo n jest dla mnie nie za dobry i tak jak ostatnio pobił mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
wiem, że był en temat ale ja nie mogę zsboie z tym dać rade. Jestem w pracy i niec nie robię tylko piszę w oczekiwaniu na rozmowe, czuje ulge jak rozmawaim o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
zcanij od dzis. idz na pogotowie, na policje do poradni. tam wszystkiego sie dowiesz. powiedz rodzicom i ustal z nimi jakis sygnal aby koljeny raz mogli byc swiadkami tego co sie dzieje i wezwac pomoc. mezowi powiedz jak wytrzewieje, ze cie pobil i, ze byl to ostatni raz gdyz przy kolejnej probie bedzie miusial sie wyprowadzic. powiedz, gdzie ma szukac pomocy i jesli tego nie zrobi to zglosisz sprawe do sadu i sie rozstaniecie. trzymaj reke na pulsie, nie daj sie zastraszyc. badz silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
Dziewczyno tobie i psycholog byłby potrzebny... idziesz w syndrom ofiary. Idź zrobić tę cholerną obdukcję, bo prędzej czy później będą ci potrzebne takie papiery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
nie obwiniaj sie bo nikt nie moze cie bic bez wzgledu na to jaki jest powod. i musisz skonczyc z tym juz teraz, bo pozniej bedzie coraz gorzej. z biciem zawsze jest tak samo wiec nie daj mu sie oszukac. to zawsze staje sie coraz gorsze jaksama chyba jestes w stanie zauwazyc. jesli ma silna wole i podda sie leczeniu to z tego wyjdzie. jesli nie ratuj siebie i dziecko puki masz jeszcze czas. jestes madra kobieta wiec napewno znajdziesz instytucje, ktore ci pomoga. jestem pewna, ze jak powiesz rodzicom to tez ci uwierza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On sie czuje bezkarnie gdyz sam jest policjantem. Bil Cie bo odmawialas sexu? Boze, co za..az brak slow..!! Dla mnie bylby to koniec malzenstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
Jeżlei powiem o tym rodzicom to go wyrzuca od razu. On nie pije często , raczej okazyjnie. A kiedy podniósł na mnie ręke to wypił trzy piwa. To nie jest vchyba dawka która robi z człowieka wariata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
zrob obdukcje i trzymaj papiery u rodzicow. zcanij tez robic wlasne oszczednosci bez jego wiedzy. musisz zabezpieczyc siebie i dziecko. nie ma znaczenia, ze on to robi po pijanemu tylko. jak ktos cie uswiadomi jak jest w takich przypadkach szybko przekonasz sie, ze i na trzezwo z czasem bedzie mial odwage. puki co moze mydlic ci oczy, ze nie byl soba. a to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie Boże chroń
"Jeżlei powiem o tym rodzicom to go wyrzuca od razu." Sama powinnaś go wywalić z domu. Na co ty czekasz dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
***wiktoria*** nie pobił mnie, ża to że się z nim nie kochałm. Spzredaliśmu samochód i to był powod do wypicia. Niedziela myslałm o spacerze z córeczką i mężem. Nie lubię jak jest wypity i dział mi na nerwy. Ale wtedy jest bardzo agresywny, że udało się sprzedać a mi się coś jeszce nie podoba. .Nie mozna wczale się przeciwstawić jak wypije bo od razu się stwaia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko stanowcze kroki
porozmawiaj z rodzicami i wyjasnij, ze go kochasz i chcesz mu dac sznse na leczenie. aby ci zaufali. ale jesli on z niej nie skorzysta to juz jego problem. zachowujesz sie jak ofiara. co z tego, ze malo wypil i zdarza sie to zadko. musisz uwierzyc, ze jak zrobil to raz to zrobi nastepny. wydajesz sie byc inteligentna. zaufaj ludziom, ktorzy dobrze ci zycza i zacznij dzialac. gadanie o tym na forum nie sprawi, ze on znow sie nie opije i ci nie wleje. zacznij dzialac. twoi rodzice musza wiedziec. bo jak kiedys bedziesz chciala rozwodu albo ich pomocy to nie beda mogli byc swiadkami. powiedz im i pokaz slady. powiedz jego rodzinie. bedzie ciezko, ale chyba warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
to jest mój problem , że sama nie umiem powiedzieć wont. Cały czas mysle poczekam jeszce, może akurat się coś zmieni. Czekam na cód, który chyba nigdy nie przyjdzie. Zawsze staram sie być dobra, ale chyba za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
To niech go wyrzucą, może koleś zacznie mysleć i się hamować... Czy ty nie rozumiesz, że przez swoją bierność dajesz mężowi przyzwolenie na takie jatki? On cie po czymś takim powinien przez tydzień przepraszać nie będąc pewny czy zechcesz mu wybaczyć... Sama sobie budujesz własne piekło idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska27
dziewczyno masz przewagę bo to on mieszka u ciebie! powiedz ze jeszcze jedna taka akcja i wyp....... na kopach chocby przez okno i pomysl: pozwalając na takie zachowanie niszczysz psychike dziecku wiem cos o tym z doswiadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
moi rodzice stoją za mna murem. Zawsze pomogą. Mam cudownych rodziców. Ale nie chce też być zależna od bnich. A jego ojciec wczae sie nami nie interesuje. Niedawno zmarła ju mama, a ojciec szaleje z inna panią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nie mozna wcale się przeciwstawić jak wypije bo od razu się stwaia\" Teraz przeczytaj to zdanie i zastanow sie czy chcesz tak zyc? Jestescie malzenstwem ale to wcale nie oznacza,ze macie byc razem do konca swiata. Jaki jest gdy nie pije? Liczy sie z Toba, z Twoim zdaniem? Boisz sie go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×