Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pracująca na etat

praca czy dzieci ?

Polecane posty

Gość pracująca na etat

jak to u was wygląda jak "poustawiałyście "prace a urodzenie pierwszego a pozniej drugiego dziecka? mam prace jednak mam zamiar ją zmienić z wielu względów mam 25 lat. i nie wiem jak to poustawiać zmieniając pracę: .2 lata w nowej pracy "wypadałoby"popracować potem pierwsze dziecko,przerwa w pracy, potem 2 dziecko,znów przerwa w pracy mając starą pracę: postarać się o dziecko teraz,po odchowaniu zmienić pracę, tam popracować 2 lata ,postarać się o kolejne dziecko nie wiem jak to poustawiać jak to u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pytaj - też przerabiałam ten temat. nie ma na to recepty - najważniejsze to być w zgodzie ze sobą. są kobiety, dla których kariera zawodowa (chociaż są u progu swoich największych sukcesów zawodowych) to nic w porównaniu z radości macierzyństwa. są takie, które siedzenie z dziećmi w domu traktują jako lenistwo... musisz sama odpowiedzieć sobie na pytanie - co DLA CIEBIE najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
:) owszem bardzo chce mieć dzieci.nie jestem typem karierowicza.mam sznse na lepszą pracę i większe zarobki. mąż jest 4 l.starszy .ma bardzo dobrą pracę, wiem, że jesli skorzystam z oferty lepszej pracy, przez 2 lata nie wskazane byłoby bym była w ciąży. nie wiem jak to porozkładać pracuję od 5 lat ,studia miałam zaoczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
proszę o odpowiedź . może ktoś już ten temat przerabiał i ma spostrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
ja narazie mam pierwszy etap... W obecnej pracy pracuję 6 lat i jestem w pierwszej ciązy. Kiedy wrócę? Nie wiem, zobacze jaki ananasek bedzie z mojej córki i co mi zaproponują po powrocie. Jak poszłąm na zwolnienie to przeorganizowali mój dział. Gdybym miała wrócic na gorsze warunki to posiedzę w domu aż małą będzie miała roczek i poszukam lepszej pracy. Teoretycznie nie mogę wrócic na gorsze warunki, ale wiadomo jak jest ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
no cóż temat praca chyba nie iestnieje szczególnie w połączeniu z dzieckiem. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jedno
urodzilam dziecko majac 28 lat.Zaluje ze tak pozno W tym wieku moglabym miec juz 2 dzieci a majac 30 lat spokojnie wrocic do pracy,zajac sie kariera i nie miec poczucia ze cos trace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezioro ł
mam ten sam problem mając 34 lata boje sie utraty pracy a latka lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracujacej na etat
Jestem w takiej samej sytuacji. Pracuje w jednej firmie, a teraz dostałam ofertę pracy w innej, lepsze zarobki, większa firma, ale wiadomo dwa lata trzeba odczekać-co najmniej. Zrezygnowałam.Poszukam nowej pracy jak urodzę dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
właśnie wiem jedno---> wygląda na to , że w twoim wieku też będe dopiero mieć pierwsze dziecko a drugie? :( praca dzieko,dzieko,praca i tak czas umyka mogę i czekać do 30 z pierwszym ale nie chcę,tym bardziej , że mój mąż jest starszy i nie chcę by w wieku 40lat miał 6 letnie dziecko a ja 10 letni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jedno
mam kolezanke ktora postawila na dzieci jeszcze na studiach.Ma 30 lat.dwie corki-9 i 7 lat.Wychowujac dzieci podnosila jednoczesnie kwalifikacje.Rok temu wrocila zaczela pracowac.Ma swietna prace,jest wyksztalcona,w miare samodzielne juz dzieci.Spedzila z nimi najwazniejsze lata ich zycia a teraz moze poswiecic troche czasu sobie nie zabierajac nic dzieciom i nie majac wyrzutow sumienia.Masz 25 lat i najlepszy czas na dzieci.Jesli chcesz dwojke to urodz i wychowaj a za kilka lat bedziesz mogla zajac sie soba.A dzieci sa cudowne .I zawsze musisz brac pod uwage ze nie tak latwo wbrew pozorom miec dziecko.Poczytaj te topiki w ktorych dziewczyny przezywaja tragedie:(Ale to jest tylko moje zdanie.Kazdy musi decydowac o tym sam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
ja się nie boję utraty pracy. dziś byłam na rozmowie i wynika z tego , że od następnego tyg mogłabym zacząć pracować w nowej firmie. ale jak już pisałam 2 lata jak nic trzba odczekąć. ile dziewczyny macie lat ? dodam ,że jeszcze studiuje zaocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
to decyzje są trudniejsze niz myślałam a punktem wyjścia było-zmienić pracę na lepszą zdobyć jeszcze trochę doświadczeni, po zmianie pracy po 2 latach postarać się o dziecko a po jakimś czasie wrócić do pracy, i byo by pieknie gdby nie to oświecenie,"no tak ale my chcemy mieć 2-kę dzieci z różnicą wiekową 3 lata,więc co po ur pierwszego po roku wróce do pracy by po roku znów rodzić?" no i plan przestał być tak oczywisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracujacej na etat
Ja zamierzam urodzić dziecko i wtedy szukać nowej pracy. Bo ta która mogłam mieć teraz nie będzie na mnie czekać;) Mam 26 lat, studia skończyłam dwa lata temu, do tej pory zrobiłam dwie podyplomówki, planuje jeszcze skończyć jedne studia. Mąz dwa lata straszy, nie ma dobrej pracy i na razie sie na nią nie zanosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pracujacej na etat
O dziecko już sie staramy od kilku miesięcy i jak na razie nic z tego.Pierwsze dziecko chce urodzić przed 30tką, drugie na razie pozostaje w sferze bardzo odległych rozmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracująca na etat
zaczęłam 3 rok studiów. nie mam żadnych podymplomówek,ale 5 lat doświadczenia w pracach biurówych. trzba było się urodzić facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezka sprawa z tym jak pogodzic prace i wych. dzidzi:( ja mam 25 l, pracuje od 6lat, studia skonczylam w zeszlym roku. Teraz jestem w ciazy, za okolo 2tyg rozwiazanie, tez mam dylemat co zrobic. Chcialabym wrocic do pracy, ale nie chce zostawiac 4 miesiecznego maluszka w zlobku lub z tesciami:( nie chce stracic tych najpiekniejszych chwil z maluchem. Sytuacja finansowa pozwala nam na to zebym spokojnie wziela urlop wychowawczy, ale boje sie ze zasiedze sie w domu i potem ciezko bedzie wrocic do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość progetto
A co z waszym zyciem? Dlaczego chcecie marnowac najlepsze lata(25-29) na dzieci?? Na zachodzie to standard, ze kobieta pierwsze dziecko rodzi w wieku 30 lat lub pozniej. Przeciez macie jeszcze kupe czasu na rodzenie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwazam zeby chec posiadania i wych. dziecka byla marnowaniem sobie zycia, chcemy znalezc sposob zeby to wszystko pogodzic- dla mnie i dla meza dziecko jest najwazniejsze w zyciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loii
progetto --- tylko wez pod uwage ze na zachodzie sa calkiem inne warunki wiec nie ma sie co porownywac z czyms gdzie sie nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
Ja pracowalam w swoim nowym miejscu pracy poltora roku, po czym zaszlam w ciaze(planowana). w ciazy pracowalam az do poczatku 9 m-ca i teraz jestem juz na urlopie.jak na razie nikt nie robil zadnych problemow, wrecz przeciwnie-szefostwo i wspolpracownicy sa bardzo pomocni, odciazyli mnie tez z czesci obowiazkow,wiec nie musialam isc w ciazy na wczesne zwolnienie. mysle,ze zaczynajac nowa prace warto w niej troche pobyc zanim zajdzie sie w ciaze. inaczej nie bedzie to pewnie mile widziane.ale z drugiej strony noie wszytsko mozna tak dokladnie zaplanowac, bo przeciez zdarzaja sie tez i ciaze nieplanowane:)wiec ja bym sie tak tym strasznie nie przejmowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×