czy dostanę zwolnienie L4 jesli nie mam podpisanej umowy?

Pracuję od tygodnia w firmie nowej, ale jakos tak wszytsko się rozciąga, pani księgowa jest na zwolnieniu, czekam na nią by podpisać umowę o pracę. Ale porządnie się rozchorowałam i nie dam rady się podnieść z łóżka. Czy lekarz wypisze mi zwolnienie L4? Czy po prostu muszę powiedzieć szefowi, że nie przyjdę do pracy bez zwolnienia i za ten czas nie będzie należało mi się wynagrodzenie? Nie wiem jak się zachowac .. bo w zasadzie nie powinnam z temperaturą iść do pracy, ale czy bez zwolnienia onbi będą honorowali w ogóle nieobecność?

a czy w ogole lekarz cie przyjmie?

No właśnie, czy w ogóle masz w takim razie ubezpiczenie? Rejestrowałaś się w urzędzie pracy? Albo kiedy odeszłaś z poprzedniej pracy? W zasadzie mogą robić problemy...

Ubezpieczenie mam, bo w tym roku mam jeszcze zapłacone ubezpieczenie studenckie, któro jest ważne do końca października. Ale na to mi chyba nie wystawi L4. Proszę pomóżcie.

jeżeli masz ważną legitymację ubezpieczeniową to lekarz Cię przyjmie i wypisze zwolnienie. bez ważnej legitymacji to nie wiem, moze lekarz przyjmie (jeżeli Ciebie zna i nie pojawiasz sie nagle, \"z ulicy\") ale na pewno nie dostaniesz L4 przy czym ważna legitymacja oznacza, że masz w niej pieczątkę od obecnego pracodawcy, ponieważ na L4 są też dane pracodawcy. więc pieczątka z UP moze nie byc wystarczająca do otrzymania L4

powinnaś iść dzisiaj do pracy, z legitymacją żeby kadrowa Ci podbiła, to powinna zrobić bez problemu i lecieć do lekarza od razu. gorzej jak nie masz jeszcze legitymacji - wtedy tak czy siak musisz isć, żeby Ci wyrobiła taką (potrzebne będzie zdjęcie), bo bez legitymacji ubezpieczeniowej L4 nie dostaniesz. w każdym bądź razie do pracy musisz iść, bo po 1 tygdoniu pracy to nawet urlop ci nie przysługuje

Marusia, dziękuję Ci bardzo. Dlatego pójdę i poproszę. W pracy nie ma żadnej kadrowej jest tylko księgowa, na dochodzącą, która zajmuje się rozliczeniami kilku firm najprawdopodobniej. I problem w tym, że właśnie jest na zwolnieniu :( A ja naprawdę nie czuję sie na siłach, żeby iść do pracy, mam temperaturę, zresztą szef to widział od poniedziałku taka jestem niewyraźna, wczoraj nawet sam zwolnił mnie wcześniej do domu, bo już tak kaszlałam ipociągałam nosem. Już nie chodzi mi o pieniądze za to wolne, ale o sam fakt, żeby szefowi pokazać, że jednek byłam u lekarza i że nie nadaję siedo pracy w dniach choroby.

Moja droga coś mi tu nie gra umowa nie podpisana to i zgłoszenie do ZUS nie zrobione więc jak możesz iść na L4. Po za tym jeśli to twoja 1 praca to w w pierwszym miesiącu nie dostaniesz wynagrodzenia za czas nieobecności spowodowany chorobą

Dziwne... Mnie zawsze lekarka pyta czy L4 wypisac. Nawet jak na umowe zlecenie pracowalam. Ale chodze do lekarza rodzinnego, czy to cos zmienia?

na L4 można iść jeśli jest stosunek pracy!!! czy autorka ma umowę? nie, no więc jakie L4????????????

Idź do firmy po pieczątkę w książeczce zdrowia... niech ci wobec tego prezes ją podbije, a potem po L4

bedzie miec podpisana z data wsteczna i z tego co wiem to u pracodawcy trzeba miec przepracowane 30 dni by na L4 by za nie pracodawca ci zapłacił

dokładni, właśnie o tym pisałam

wcale nie jestem pewna czy z tymi 30 dni u pracodawcy to prawda... z tego co wiem, trzeba mieć ciągłość ubezpieczenia przez 30 dni, ale tonie oznacza, że u tego pracodawcy, aczkolwiek mogę się mylić

a skąd jesteś?? jak ze śląska to legitymacja ci nie potrzebna. Wystarczy nip i nazwa zakładu. Co do l4 to ja po 2 tygodniach pracy (okres próbny) poszłam na l4 i bez problemu mi pracodawca to zapłacił

ale własnie nie wiemy czy to jest pierwsza praca , jeli nie to czy jest zachowana ciagłosc miedzy druga praca.