Do właścicielek domowych zwierzaków

Czy wasze np psy po obserwowaniu jak się kochacie z partnerem też chodzą za wami i obwąchują wyraźnie stroskane? Bo moim odwala i zachowują się jakby przed chwilą została mi wyrządzona jakaś krzywda.

a to dobry temat. moja missy chciala kiedys ugryzc mojego chlopaka gdy ten zaczal sie do mnie przytulac. ale juz sie przyzwyczaila. a gdy sie kochamy udaje ze spi(chyba) ale juz nie chce gryzc :)

moj kot sie masturbuje :O:O jak nikt nie widzi :O:O zboczuch jeden :O:O ale ja wiem dlaczego , czesto czyta kafeterie :P:P powaga wieczorem zawsze siedzi na moim biurku :)

Oj, moja też na początku się rzucała na mojego partnera. Teraz mam dwie, i przywyczaiły się trochę ale i tak bardzo przeżywają, uciekają od razu, wracają cichcem, sprawdzają co się dzieje, a już po wszystkim to właśnie mają takie zasmucone ślepka i obwąchują mnie a ogony wtulają pod siebie tak jakby bały się że mi się oberwało i im też może się oberwać. ;D

no mój kot to się kochał z wałami z kołdry i pluszakami, i to pomimo tego że był kastrowany

moj tez :O:D

I mój. :)

Mój kot jest zazdrosny jak cholera i potem syczy na mnie strasznie:D

masturbuje sie czy czyta kafeterie ?? :P:P

a zwierzaki na to patrza??? czy wam odbilo??

Mój pieprzy np. poduszkę. Jest kastratem. Biedny potem jeszcze robi sobie lodzika.

A kuku: nie pozwalam mu czytac kafe, zgłupiał by na maksa:P

moj sie ksztalci w podszywach :P:P:D:D

a kuku, macie osobne kompy czy na jednym?

wydalo sie:D sassasa

na jednym niestety , czasami walczymy kto ma sie pierwszy wpisac :P:P ;)

strzalka :P:P

A mojego kafe w ogóle nie kręci. Ma inne zainteresowania, bardziej męskie.

moj zdewocial to dlatego ;)

hehehehe:P:P

Spanie i jedzenie.

a nauczyles go obslugiwac pilota do tv?????:D:D a piwo otworzy??

Ciekawy jak zachowywałby się OJCIEC DEFEKTOR gdyby jego wykastrowali? :D Pewnie tak jak jego KASTROWANY kot :P

I doszliśmy do porozumienia. On sobie od czasu do czasu przeleci poduszkę, je i śpi kiedy chce a ja mogę się seksować i mi nie przeszkadza. Czasami tylko gapi się w trakcie trochę zbyt wymownie : \"mój boże, że też ciągle wam się chce jak można by coś zjeść albo się przespać\". No i do tego odpowiednia \"mina\".

Hanka, z kimś mnie mylisz albo to nie o mnie.

Właśnie trenujemy otwieranie piwa. TV się u nas prawie nie ogląda więc nawet nie wiem gdzie jest pilot.

hehehe :D:D

Ojczulku nie mylę się... Ty sie sexisz a biedny kocurek musi to oglądać :O Jego "mina" świadczy o tym że też by chciał A "DZIĘKI" tobie...ni hooja :P DEFEKTOR brzmi lepiej ;)

Pojawia się tu jakiś defektor od czasu do czasu. Nie widzę w tym nic fajnego. Kastracja to akurat bardzo dobre dla kota wyjście.

podobno sa po kastracji mniej agresywne , moze inne ale nie moj :O ale ma chwile doboci dla swojej pani , i przyjdzie . i pomruczy ;)