Włożyłam sobie cos do pupy...

... bo naczytałam sie tych co pisali, że anal i wkładanie czegos do tyłka jest takie świetne. No to spróbowałam, nawilżyłam kremem, włożyłam takie podłużne dosc cienkie coś i gdy zaczęłam tym ruszać, to poprostu było tak obrzydliwie niefajne , że szok. Czułam się jak bym miała sie zesrać zaraz, a 10 minut wcześniej sie załatwiałam :O POwie mi ktoś co w tym fajnego? Albo jak facet wkłada chociaz palec w dupe? To ze mną coś nietak?

musisz rozepchać pupę, więc powpychaj sobie jeszcze troszkę :)

hehe... ale sie umsialam:D buahaha

i kto to robi. Wlej sobie kwasu siarkowego do gęby i pytaj się co fajnego jest w piciu kawy. Bez pojęcia

ja powiem tak ...inaczej jest jak sama sobie cos wkladasz a inaczej kiedy jest to narzedzie twego pozadania ...przedmiot jest martwy ...a kutasek mimo ze twardy to jednak uczucie inne...poza tym chyba jeszcze nie doroslas do tego .sprobuj ponownie za kilka miesiecy...i nie z przedmiotem tylko w zywym facetem i jego ptaszkiem ..

musisz mieć pojemną pupę,mIchaił:D

Michaił - to jakim cudem mieścisz się na krześle?:O Mieścisz się? ;)

co włozył ,to zwrócił,gaciory pełne:D

przynajmniej mu ciepło:D

a potem się dziwi ,że majtki za namiot biorą;)Oj michail,michail:D

Michaił,byle nie w gacie ;)

Michał to taki analny koleś ala Skittles - jak ktoś nie wie o co chodzi to tu wyjaśnienie: http://www.youtube.com/watch?v=exgpW2_MbRM

winny się tłumaczy,Michaił:P

:D

miauczydełko ty myslisz zupełnie pojecia \"dorosłosci\"Do analu nie trzeba ani dojrzec,ani dorosnac.Po prostu albo kobieta to lubi,albo nie.Ja tego nei lubie i jestem bardzo dorosła i dojrzała i znam sie na tym i owym:-)

brawo iwon!!!!!!!