Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W 8 m-cu

Czuję czasem żal do losu, że moje dziecko nie będzie miało tego, co inne dzieci.

Polecane posty

w 8 miesiącu - kochana ne tylko ty masz taką sytuację. wiele rodzin w dzisiejszych czasach ma tak samo jak wy. ja też jestem mężatką i mam 7 tyg. dzidziusia. Razem z mężem mamy 1500 zł na miesiąc. Mieszkamy z rodzicami ale z uwagi na to że im też się nie przelewa płacimy wszystkie rachunki po połowie i oczywiście dajemy także na jedzenie. Na utrzymaniu mamy samochód który mój mąż kupił jeszcze za czasów kawalerskich ( szkoda go teraz sprzedać).Prócz tego 200 zł miesięcznej raty na meble i komplet wypoczynkowy. Jak sama widzisz nam też nie jest za dobrze. Moje maleństwo też nie ma drogich zabawek. Ma parę grzechotek które kupili znajomi jak przyszli w odwiedziny. Dupkę zasypuję małemu mączką ziemniaczaną - jeszcze nigdy się nie odparzył. Ubranka mam od siostry męża bo uważam iż nie warto kupować nowych - maluszek przecież szybko rośnie. Mam tylko jeden nowy komplecik do lekarza czy na szczepienie. I parę ciuszków z ciucholandu bo tam naprawdę można siebie i dziecko nieźle ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna młoda mama
Cześć! Ja napiszę "z innej beczki". Nikomu, kto nie jest "bogato urodzony" nie jest łatwo. Nam też. NIemniej dziwię Ci się przyszła mamo, że patrzysz w ten sposób. Ja mam 26 lat, mój mąż 29. Oboje jesteśmy po studiach. I oboje poszliśmy do pracy. Zaczęłam od kilku godzin, z które płacono mi 400 zl, a teraz zarabiam prawie 2000 na rękę i ostatnio wyklarowała się jeszcze mała fucha. Mój mąż tyrał bardzo ciężko, ale go w końcu trochę doceniono i zarabia też prawie 2000. NIe chodzi o to, że dziecko nie przeżyje bez zabawek, ale naprawdę człowiek chce dziecku dać gwiazdkę z nieba i staram się dla synka ze wszystkich sił. A co do pieniędzy to nawet nie kupując nic dziecku warto je mieć np. gdy trzeba iść do specjalisty prywatnie (bo na fundusz czeka się po kilka miesięcy). Wiem, że teraz nie czas na to, ale jak już Maluszek odrobinę się odchowa, to poszukaj pracy, będzie Wam lżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×