Mam doła bo nie moge znalezc pracy

Juz od miesiąca szukam i nic , jestem studentką chciałam sobie dorobić zeby rodzice nie musiali mi płacic za stancje a tu wszytsko sie pierdzieli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam ochote rzucic te studia wszystko!!!!!!!!!!!!

ja też nie mogę znaleźć:( tylko że ja odrzucam oferty sprzedawcy w sklepie spożywczym

ja odrzucam oferty masażystek i tancerek erotycznych

do interesująca 22 a czemuż to odrzucasz pracę jako sprzedawczyni? bardzo mnie to ciekawi, bo znana jest dla mnie ta praca

łacze sie z wami tez nie moge znalezc sobie pracy niestety:/

ja szukam od lipca:D cierpliwosci;) a w jakich rejonach mieszkacie, w jakch miastach szukacie bo to tez wazne;)

nie zalamuj sie, ja tez szukam juz troche i ciezko cos znalezc, w koncu cos znajdziemy nie zalamuj sie:)

ja szukam w Częstochowie

sprzedawczyni w skepie spożywczym:) mogę w odzieżowym,z butami ale spożywczy mi nie podchodzi

ja włocławek,pewnie nawet nie wiecie gdzie leży:) bo takie małe

ja rzeszów i jarosław

A te ketchupy i koncentraty to u was we Włocławku?

ja Olsztyn

Wloclawek to chyba bardziej na polnocy Polski?:) a jak szukacie?przez net?ogloszenia prasowe?urzad pracy?znojomi/rodzina? mialyscie juz jakies rozmowy kwal.?

a ja w Krakowie znalazłam od strzała, 1.800 brutto na początek:) a pracy tu mnóstwo, zapraszam;)cała Galeria Krakowska poszukuje sprzedawczyń:)

znajomosci niestety nie mam, szukam przez ogloszenia w gazecie, w necie, minusem jest to ze nigdzie wczesniej nie pracowalam , bylam na kilku rozmowach, ludzi bylo od groma, jak na razie nic nie wyszlo

no nie kazdego to interesuje ale jak sie przejsc po Poznaniu to co trzeci sklep, ksiegarnia czy restauracja ma wywieszone ogloszenie ze poszukuje pracownika w ogole z tego co slysze to troche sie u nas poprawilo wiec... zapraszam do Pyrlandii :D

ja tez poza takimi krotkimi okresami pracy na umowe zlecenie , to nei pracowalam:o

tak ketchupy najlepsze u nas:) ja szukam na razie przez net,ogłoszenia róznego rodzaju wiem że muszę wyjść do firm,zakładów tylko boję się:)

taa rzucic wszystko i jechac pracowac w jakims sklepie w Pyrlandii albo krakanglii:D:D

Interesujaca to przlam strach!nic raczej nie stracisz , a mozesz zyskac tylko:) kto nie ryzykuje ten nie ma;0

włocławek koło torunia byłam na rozmowach ze skutkiem żadnym-raz wydawało mi się że prawie mam pracę,tyle że się pchałam do banków stażu mam niecałe 3lata

zawsze to blizej niz londynowo :D

Pyrlandia piękne tereny i pracy dużo!! Tak nawiasem mówiąc nie możecie znaleźć pracy bo boicie się składać papiery do dużych i dobrych firm-a nie ma czego!! Trza twardym być nie miekkim!! A do tego w miesiąc to trudno znaleźć, szczególnie, że firmy prowadząc nabór zbierają papiery przeważnie przez 3 miesiące żeby mieć z czego wybierać!! pozdrawiam :-)

Ja próbuje prace zmienić bo w mojej obecnej już wysiadam psychicznie :( i nic :( oferują mi tylko prace w stylu telemarketer a za to to ja dziękuje :/ wciskanie ludzią jakiś atlasów czy czegoś tam wrrrr.... i już mnie to szukanie dobija :(

to nie tak, ja skladam wszedzie papiery, do duzych firm tez, jednak jest tylu chetnych ze po prostu szkoda slow, staralam sie o prace w Cyfrze PLus, jak zobaczylam na rozmowie jak szukal mojego CV w przeszlo kilkudziestu to mozecie sie domyslic jaki byl rezultat moich starań

interesująca22 przejezdzam przez Wloclawek jak jade do Gdanska :) wiec mi sie kojarzylo , ze na polnoc;) a to moze warto w Toruniu poszukac:)

W Anwilu czasem szukają ludzi. Ostatnio też w meblach i drumecie. Może i w kapselkach coś by sie znalazło. Poza tym delecta i nobiles stale zatrudniają nowych. Aha, jeszcze Koło (na Płockiej) się rozbudowywuje, też ludzi szukają.