on, ja i depresja - jak sobie z tym poradzić?

kochani bardzo proszę o jakieś wsparcie i żebyscie podzielili sie ze mna swoim doswiadczeniem... tydzien temu okazalo sie ze moj chlopak ma depresje, jest to na szczescie łagodne stadium, ale jego zachowanie - apatycznosc, smutek, rozdraznienie i to co mnie najbardziej boli: uwaza ze nasz związek doprowadził go do tego stanu :( przyznam że nie wiem co robić, jak sie zachować, odejsc i uwolnic go od tego czy siedzieć cicho i przeczekac.. jak pomóc? pomozcie :(

robi cie w konia i szuka wymowki buhahahha kolejny palalnt olac

nie wiem czy to wymówka, ale depresje ma zdiagnozowana przez lekarza, zazywa lekarstwa, zreszta zanim trafil do lekarza to wyladowal w szpitalu z objawami ostrej nerwicy..

kochasz go ? I czy on ma dobra prace ?

Pucio > kocham go, On zaczał twierdzic ze nie wiem co do mnie czuje. ma dobra prace, ja tez, tylko ze on sie przepracowuje i to tez byl jego problem..

A czy zarabia na tyle aby zapewnić byt rodzinie ? To ze sie przepracowuje lub przepracowywał to niedobrze...Proponuje abyś była z nim w tym czasie...czasem on nie bedzie chciał w tym stanie być z Toba ale sie tym nie przejmuj...nie bedzie to łatwy czas dla Ciebie..ale jak to dojrzale przejdziesz to dobry owoc w kształtowaniu was i waszego zwiazku dla was dwojga moze byc duzy.

A czy zarabia na tyle aby zapewnić byt rodzinie ? To ze sie przepracowuje lub przepracowywał to niedobrze...Proponuje abyś była z nim w tym czasie...czasem on nie bedzie chciał w tym stanie być z Toba ale sie tym nie przejmuj...nie bedzie to łatwy czas dla Ciebie..ale jak to dojrzale przejdziesz to dobry owoc w kształtowaniu was i waszego zwiazku dla was dwojga moze byc duzy.