Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pół dupy zza krzaka

chłop sie do mnie nie odzywa....

Polecane posty

Gość a to czemu sie nieodzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to czemu sie nieodzywa
a na co sie obrazil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też właśnie wyleciał z domu jak strzała obraził się poszedł pewnie zrelaxować się :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to czemu sie nieodzywa
napewno mu przejdzie nic sie niemarw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luzik zatęskni jeszcze, mój jest troche innym osobnikiem bo jeżeli się pokłócimy nawet z mojej winy to zaraz stara sie naprawic nasze stosunki :D i chyba nawet dobija sie do drzwi ide otworzyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma go pare miesiecy :O znosze to ciezko ale jakos trzeba...no wlasnie moj tez jest taki, ze zaraz dzwoni albo pisze, zebysmy sie nei gniewali i po max 2 godzinach jest wszystko ok, a dzisiaj sie zaciął...pewnie mnie juz nie kkocha 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ze pytam?ale czy on lubi sobie popic? moze nie moze wystukac literek? a nie lepiej zadzwonic i to sprawdziC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on tam ma kolezanki? wspoLczuje ci ze on pracuje z kobietami. moj ma tez wyjechac ale dlugo tu sama nie wytrzymam. albo pojade do niego albo koniec z praca!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 1 kolezanke...poznal ją na kursie :O pokazywal mi zdjecia i ku mojej rozpaczy, ta dziewczyna jest ładna ;( mam nadzieje, ze nie zrobi zadnego głupstwa ;( a Ty nie mozesz wziac jakiegos bezplatnego urlopu i do niego jechac na troche, zorietnowac sie co i jak i podjac decyzje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzie dopiero za ok. tydzien i ma mieszkac tam i pracowac z moim bratem. jestem bezrobotna i mamy czteroletniego syna, pewnie ze bym chciala jechac z nim. on ma przez miesiac pracowac na probe. chodzi o to czy tak samo mu bedzie zalezaLo na tym zeby byc tam razem kosztem mniejszej kasy. p.s. nie chce cie martwic ani straszyc ale czy ty nie jestes troche naiwna bo te baby sa teraz takie maLo skromne i prowokacyjne a facet to tylko facet! wiesz o co mi chodzi. kilka miesiecy to sporo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj on tam wyjechal kilka miesiecy temu ale w tym czasie juz mnie odwiedzil pare razy w PL :) jestesmy razem 2 lata i wydaje mi sie, ze poznalam do na tyle dobrze, ze wiem, ze inne kobiety go nie interesują ale ja jestem strasznie zazdrosna :O a Ty moim zdaniem przeczekaj ten miesiąc, bo moze mu sie nie spodoba i wroici do Polski, nie podejmuj pochopnych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to on raczej powinien wrocic bo studia musisz ukończyć.kazdy związek jest inny ale prawda jest taka ze związek na odległość rzadko kiedy sie sprawdza ,chociaz duzo związków na \"nie odległość\" też jest do bani! Akurat ja ni jestem za takimi wyjazdami finansowymi , ciarki mnie przechodza!rodzina musi byc razem na dobre i złe. trzeba znalesc zloty srodek nie raniac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaona
ehh też tego nie lubie... a taki stan trwa u mnie od wczoraj wieczór... ciekawe kto wygra tę próbę sił :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×