czego najbardziej zalujecie w zyciu?

czego najbardziej zalujecie i dlaczego? ja najbardziej zaluje, ze nie wyjechalam na studia do innego miasta i zostalam w domu rodzinnym. teraz mam 22 lata a jestem traktowana jak 15 latka. ciagle gdzie idziesz, po co, dlaczego, ucz sie, sprzataj itp. nie dostaje prawie w ogole pieniedzy, na swoje wydaki musze wydawac ze stypendium. mimo, ze moi rodzice sa bardzo bogaci, powiedzieli, ze do konca studiow nie kupia mi mieszkania, mam mieszkac z nimi, albo isc zarabiac i cos wynajmowac.gdybym wyjechala oplacaliby mi wszystko a po studiach kupili mieszkanie, mialabym juz od 3 lat swiety spokoj, a tak sie mecze:O nie popelnijcie tego bledu co ja:O

Znalazłoby się parę rzeczy, ale cóż, trzeba żyć dalej ;)

to czegos nie wyjechala ??

ja nie żałuje juz niczego :)

bo bylam najwieksza idiotka na swiecie!!:O

ja popełniłam prawie ten błąd co ty nie uczyłam sie dostatecznie do matury co zaowocowało nie dostaniem się na wymarzone studia. teraz nie dość ze mi to wypominają to zaczełam studiowac kierunek... bleeeeee.... nie chce mi się nawet tego pisac:O

...że nie zapytałam ojca dlaczego pije. Juz nigdy go o to nie zapytam...

doris--------> dlaczego? wszystko przed Tobą....wyciagaj wnioski :)

ja uczylam sie zawsze super, a poszlam na studia na ktore chodza debile po technikum:O jedny plus to ze nic nie robie a mam same 5 i stypedium, ale zadnego zycia studenckiego, zadnych imprez, bo tam same przymuly chodzana te moje studia;O

lzy mi plyna do oczu jak pomysle co zrobilam:O

to nie rycz.....tylko do przodu :) od dzis zmieniaj zycie

odchudzać :(

dlaczego robimy takie glupie rzeczy, ktorych potem zalujemy cale zycie?

A skąd mamy wiedzieć ze będziemy tego żałowac?

a ja ze jak zerwałem z dziewczyna 6 lat temu a ona dała mi w twarz za to i chciała zebym został to sie zgodzilem

A ja, żałuję ze wyszłam za mąż. To było 4 lata temu i do dzis niemal każdego dnia załuję.

ale przeciez zawsze mozesz sprobowac wyjechac na MOST (na inna uczelnie w kraju) lub na Socrates -na inna uczelnie gdzies na swiecie :) sprobuj, trzymam kciuki :)

ja 2 lata temu własnie i tego tez

tego że jak dotąd większość życia zmarnowałem. ech.... sam nie wiem czego chcę... za stary jestem na takie dylematy :/

:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(

Jest parę rzeczy których żałuję,ale nie będę się tym zamartwiać do końca życia. a ja wygrałem życie---Ty chyba wygrałeś,a nie zmarnowałeś życie co;)?,a ja też tak samo jak Ty nieraz nie wiem czego chcę pomimo swoich lat....:)

że się wpakowałam w chory, jak się później okazało, związek

zaluje tego ze w ostatniej sesji zdalem egzaminy w terminie, co mi sie zdarzylo po raz pierwszy od pierwszego roku i zdawalo mi sie ze jestem obowiazkowym studentem, a to nieprawda

Że do tej pory nie udało mi się zatrzymac czasu,

henk----to Ci się raczej nigdy nie uda:D,wiem ,bo też próbowałam:)

zaluje ze sie dostatecznie nie wyszalalam poznalam obecnego meza jak mialam 17 lat i on niestety mnie pilnowal

Żałuję tylko tego, co mnie uczyniona a na co nie miałam wpływu bo byłam dzieckiem. Nie żałuję niczego, co sama uczyniłam.

w więzieniu :(

wyszedłes?????????? to nadrób czas :)